Triumphator
Moderator
Samochód: Ford Mondeo MK4 2.0 TDCi (DW10C) 163KM, 2012 r.
Pojemność miski: 5.65 l
Przebieg samochodu: 255.615 km.
Czas pracy oleju: 10.365 km / 17.02.23÷25.09.23 / 203h (Vśr=51km/h)
Użytkowanie: 90% to trasy <50km, jazda spokojna-dynamiczna, najczęściej wykorzystywany zakres obrotów to 2-3 tys, nie odmawiając mu miodu i w miarę możliwości i rozgrzania samochodu pozwalając na zabawę >4 tys obrotów (włączanie się do ruchu na DSR, czy wyprzedzanie). Z gazu korzystam stosunkowo swobodnie, jeżdżę spokojnie ale rozpędzam napewno dynamiczniej niż większość kierowców.
Co do samych wrażeń z oleju. Nie będę wymyślał, różnic w pracy silnika pomiędzy stosowanymi dotychczas olejami nie zauważyłem, to jest w końcu klekot, różnic w spalaniu, interwale regeneracji DPF, również żadnych, rekord dystansów między wypaleniem i rekord spalania mam akurat na A5/B5 5W30 .
Co zauważyłem, podobnie jak w przypadku ESP 5W30, po 6-7 tys. km silnik zaczął bardziej metalicznie pracować. Olej po tym przebiegu zaczął również się ulatniać, do 6 tys. km nie zużył ani kropli, do końca interwału wciągnął 400-500ml, dokładnie taka sama historia jak z ESP 5W30.
Poza tym, bez uwag. Zrobiłem swój eksperyment, wróciłem do 5W30, widzimy się z kolejną analizą za ca. 10.000km.
Pojemność miski: 5.65 l
Przebieg samochodu: 255.615 km.
Czas pracy oleju: 10.365 km / 17.02.23÷25.09.23 / 203h (Vśr=51km/h)
Użytkowanie: 90% to trasy <50km, jazda spokojna-dynamiczna, najczęściej wykorzystywany zakres obrotów to 2-3 tys, nie odmawiając mu miodu i w miarę możliwości i rozgrzania samochodu pozwalając na zabawę >4 tys obrotów (włączanie się do ruchu na DSR, czy wyprzedzanie). Z gazu korzystam stosunkowo swobodnie, jeżdżę spokojnie ale rozpędzam napewno dynamiczniej niż większość kierowców.
Co do samych wrażeń z oleju. Nie będę wymyślał, różnic w pracy silnika pomiędzy stosowanymi dotychczas olejami nie zauważyłem, to jest w końcu klekot, różnic w spalaniu, interwale regeneracji DPF, również żadnych, rekord dystansów między wypaleniem i rekord spalania mam akurat na A5/B5 5W30 .
Co zauważyłem, podobnie jak w przypadku ESP 5W30, po 6-7 tys. km silnik zaczął bardziej metalicznie pracować. Olej po tym przebiegu zaczął również się ulatniać, do 6 tys. km nie zużył ani kropli, do końca interwału wciągnął 400-500ml, dokładnie taka sama historia jak z ESP 5W30.
Poza tym, bez uwag. Zrobiłem swój eksperyment, wróciłem do 5W30, widzimy się z kolejną analizą za ca. 10.000km.
Dla porównania jeszcze Rosyjska analiza VOA zaciągnięta z Oilclub.de:
Attachments
Last edited: