Audi 80/A4 B4/B5/B6/B7 Płyn do układu wspomagania

Witam,
jakie macie doświadczenia z wymiany płynu do wspomagania w tych samochodach?
Oryginalnie szedł G002000 zielony mineralny.
Obecnie nie jest on już dostępny a ASO proponuje G004000m2 Syntetyczny.
Na zbiorniczku płynu pisze wyraźnie aby stosować wyłącznie mineralny olej G002000 podczas gdy on nie jest już dostępny.
Z moich doświadczeń wynika że zmiana na G00400m2 bądź analogiczny Ravenol SSF powoduje spadek siły wspomagania. Czyli kierownica chodzi ciężej.
Podejrzewam że te nowsze "syntetyczne" płyny mają po prostu niższą lepkość przez co ciśnienie jakie wytwarza nieco już nadszarpnięta zębem czasu pompa hydrauliczna jest niższe i mamy słabsze wspomaganie. Dodatkowo stary płyn ma w sobie dużo zanieczyszczeń, które podnoszą jego lepkość.
Natomiast po zastosowaniu w 80 B4 płynu uniwersalnego Prestone(podejrzewam że mineralny) układ wspomagania chodził dużo wydajniej.
Po paru latach zmiana na Ravenol SSF i znaczący spadek wydajności wspomagania.
W B6 po zmianie oryginalnego płynu G002000 na Ravenol SSF a później G004000m2 również zauważalny spadek wydajności wspomagania. Różnic pomiędzy Ravenolem a ori G00400m2 nie zauważam żadnych. Zastanawiam się nad zastosowaniem obecnie uniwersalnego płynu Prestone ponieważ od ostatniej wymiany minęło kilka lat i płyn już wyraźnie pociemniał, stracił wyrazistą zieloną barwę a także pływa w nim dużo brudu jak ziarenka piasku tylko miękkie.
Są jacyś praktycy z doświadczeniami w tym temacie?

Temat dla mnie!

Ja jedyne co mogę powiedzieć to, że wspomaganie faktycznie nie działa tak fajnie jak powinno - a wożę się od kilku lat na G00400M2.
Poprostu wyczuwam, że czegoś mu brakuje.

W moich planach jest odrazu wstawić mocniejszą pompę z Audi A6C5 bo pasuje P&P i wrócić właśnie do mineralnego płynu. Narazie znam tylko minerał Febi o tej normie, ale parę razy rzuciło mi się w oczy zalewanie płynem LHM z Francuzów. Muszę zgłębić temat.

Wiele razy natrafiałem na jakieś opinie że z tego Febi robi się woda\bagno. Sam stosowałem ten w zielonej bańce niby syntetyczny ale do Golfa 3 gdzie już wspomaganie chodziło kiepsko i pompę było słychać i po zastosowaniu żadnej zmiany. Pompa dalej była słyszalna a wspomaganie ani się nie polepszyło ani nie pogorszyło. Dodam że wymieniam w taki sposób iż unoszę przód, odpinam wąż powrotny od zbiorniczka, kręcąc kierownicą zasysam świeży płyn ze zbiorniczka przez pompę i maglownicę a na powrocie leci. Przelewam tak około 1,5l aż zacznie lecieć całkiem czysty. Dopełniam zbiornik, odpalam silnik, sprawdzam stan. Sam lubię jak kierownica nie chodzi za lekko ponieważ jakoś prowadzenie w zakrętach jest bardziej czułe gdy trzeba przyłożyć nieco siły na koło kierownicy ale też gdy kierownica zaczyna pracować na tyle ciężko iż zaczynają być problemy z manewrowaniem jedną ręką na parkingach itd. to jak dla mnie robi się problem.

Ogólnie kiedyś do VW dolewałem jakiegoś zielonego Ravenol-u taki jak był zalecany jako zamienny, ale właśnie nie mogę znaleźć o jaki konkretnie chodziło, ale pamiętam, że właśnie był problem z dostępnością. Był bardzo "wodnisty" więc raczej nie był to mineralny, ale nie było kłopotów z wyciekami.

W starej Hondzie miałem kiedyś delikatnie cieknący magiel od góry przy samej głowni (płyn czerwony) i gość w sklepie z częściami doradził mi ATF-IID marki Qualitium . Ja nawet nie wiedziałem wtedy, co to za firma. Dosyć wodniste i rzadkie to było, ale efekty normalnie masakra, wyciek z zapocenia zamienił się w strumień + nowe wycieki przy drążkach po obu stronach. Zaraz nie było już czym dolewać, więc został wybór: wymiana magla, albo kolejna butelka... Z racji, że i tak musiałem dolać, kupiłem HIPOL ATF-IID Orlenu gdzieś na stacji. Efekt? Dolałem potem jeszcze tylko raz niewielką ilość i wycieki zniknęły.... HIPOL również ma kolor czerwony, ale gęstą konsystencję, a więc ewidentnie mineralny. Nawet pompa pracowała ciszej, choć zimą rzeczywiście przekładnia pracowała z minimalnie większym oporem. 0,5 litra Hipol-u, który został mam do dzisiaj nie był już potrzebny.

Również preferuję twardszą kierę przenoszącą coś z opon. Teraz mam w civicu elektryczne, to jest jakiś dramat, czucia nawierzchni prawie zero, chociaż i tak nie jest aż tak tragicznie jak w np. w yarisie, przynajmniej jest precyzyjny ten układ. Niestety na Europę w nowych autach hydraulika już praktycznie nie występuje, prędzej jakieś wersje na USA jeszcze mają.

Ponoć zielonego płynu z czerwonym nie wolno zamieniać i mieszać, ale może to tylko warsztatowa legenda. Szukaj czegoś mineralnego.

Do mojej b7 macher dolewał mobila220.

ATF do wspomagania w Audi to chyba bardzo chybiony pomysł. Chociaż to i to to w zasadzie płyn hydrauliczny.

Raven napisał:

Wiele razy natrafiałem na jakieś opinie że z tego Febi robi się woda\bagno.

Click to expand...

Ja też dlatego wlałem ten ori syntetyk.
Obiecałem sobie, że zrobię wywiad przed zmianą pompy na mocniejszą. Fuchs albo Ravenol mogą mieć coś lepszego do tego wspomagania. Trzeba by poznać właściwości ori płynu mineralnego i syntetycznego i porównać je z zamiennikami.

Syntetyki Ravenol SSF i Fuchs TITAN CHF 11S bym wziął na pierwszy ogień do testów bo minerała to chyba już nie ma oprócz Febiego.

Kiedyś sobie zgłębię temat jak wezmę na celownik zmianę pompy.

Miałem zalany układ płynem mineralnym Febi 06162 przez 3 lata/ ~70tys. km i nie zauważyłem żeby zmienił się jego wygląd po tym czasie, a co dopiero by zrobiła się "woda/bagno"

@Raven

Troszkę pokopałem i znalazłem Ci kompromis
Półsyntetyk od Specola.
Spełnia normę VW TL 521 46

Co ile powinno się wymieniac płyn wspomagania? . Mam elektrohydrauliczne wspomaganie . Autko moje ma 8 lat i 110 tys km przebiegu. Czas wymiany już nadszedł?

To już kawał czasu i kilometrów. Napewno po zmianie może być tylko lepiej.

STREAM-HD napisał:

@Raven

Troszkę pokopałem i znalazłem Ci kompromis
Półsyntetyk od Specola.
Spełnia normę VW TL 521 46

Specol UHF Semisynthetic - Producent Specol Sp. z o.o.

Uniwersalny półsyntetyczny płyn hydrauliczny przeznaczony do stosowania w różnego rodzaju układach hydraulicznych w motoryzacji. Zapewnia własności przeciwzużyciowe oraz wysoką wydajność w szerokim zakresie temperatur pracy.

specol.com.pl

https://specol.com.pl/wp-content/uploads/2018/01/IT_-Specol-UHF-CHFPSF-semisynthetic.pdf

Click to expand...

Ten specol nadał by się do audi b7?

STREAM-HD napisał:

To już kawał czasu i kilometrów. Napewno po zmianie może być tylko lepiej.

Click to expand...

A robić z płukaniem czy poprostu zlać stary płyn i nowy wlać ? Widziałem jakąś płukankę jechtem za 27 zł do czyszczenia wspomagania.Chodzi głównie żeby nie przedobrzyc i nie zaszkodzić https://www.petrostar.pl/chemia/plukanki/jetchem/jetchem-power-steering-cleaner#w1939855422

@Hubert1 z tego co na szybko sprawdziłem to model B7 korzysta też z G004000M2 więc tak. Specol spełnia normę VW TL 52 146.01, więc na papierze wszystko powinno działać.

@magic27 Nie ma co się bawić w płukanie jak dobrze działa. Jedynym płukaniem może być dodatkowy litr płynu, którym przelejesz układ i dopiero zalejesz.

magic27 napisał:

Co ile powinno się wymieniac płyn wspomagania? . Mam elektrohydrauliczne wspomaganie . Autko moje ma 8 lat i 110 tys km przebiegu. Czas wymiany już nadszedł?

Click to expand...

Elektrohydrauliczne od typowo hydraulicznego różni się tylko tym że pompa jest napędzana silnikiem elektrycznym a nie stałym napędem za pomocą paska klinowego. Daje to oszczędność paliwa. Po takim czasie jak najbardziej trzeba wymienić płyn. Chociaż najwięcej powie Ci jego barwa, konsystencja i zapach. W Twoim przypadku to dobry czas na zmianę ponieważ nie ryzykujesz tym że po wymianie układ może zacząć pracować znacznie gorzej(często jak się spuści takie zabrudzone błoto po 20 latach to wlany świeży olej ma znacznie niższą lepkość i uwydatnia zużycie pompy).

Hubert1 napisał:

Ten specol nadał by się do audi b7?

Click to expand...

Jak dam radę to może dziś zmienię w B6 na Prestone. Kiedyś miałem w B4 i wspomaganie chodziło jednym paluszkiem. Po wlaniu Ravenol SSF znacznie ciężej chodzi. Ale Prestone dosyć szybko pociemniał i było czuć jakby delikatnie spalenizną(możliwe że dlatego iż to była pierwsza wymiana płynu po 25 latach i świeży płyn miał co płukać). Obecnie Ravenol jeździ znacznie dłużej i nadal jest ładny i klarowny. A Specol ma nowszą normę prawdopodobnie będzie zachowywał się identycznie jak G004000m2

magic27 napisał:

A robić z płukaniem czy poprostu zlać stary płyn i nowy wlać ? Widziałem jakąś płukankę jechtem za 27 zł do czyszczenia wspomagania.Chodzi głównie żeby nie przedobrzyc i nie zaszkodzić https://www.petrostar.pl/chemia/plukanki/jetchem/jetchem-power-steering-cleaner#w1939855422

Click to expand...

Nawet jak zrobisz jakąś płukankę to i tak świeży olej dosyć szybko pociemnieje. Chyba że to stosunkowo świeży samochód. Lepiej nastawić się na 2 wymianę po jakimś czasie ewentualnie dolać coś w stylu AR2300 bądź AR9100.

Mam 1 litr płynu wspomagania także tylko zleje stary płyn i wleje nowy już bez przepłukiwania

Raven napisał:

Kiedyś miałem w B4 i wspomaganie chodziło jednym paluszkiem. Po wlaniu Ravenol SSF znacznie ciężej chodzi

Click to expand...

I to było na zasadzie, że natychmiastowo po zalaniu odrazu ciężej chodziło czy dopiero po czasie?
Pamiętasz może czy fizycznie płyny się różniły gęstością / płynnością?

STREAM-HD napisał:

I to było na zasadzie, że natychmiastowo po zalaniu odrazu ciężej chodziło czy dopiero po czasie?
Pamiętasz może czy fizycznie płyny się różniły gęstością / płynnością?

Click to expand...

Od razu po wlaniu Prestone przy pierwszej wymianie ze starego płynu kierownica zaczęła chodzić lżej. Przy następnej wymianie na Ravenol po kilku latach dobrej pracy na Prestone natychmiastowo spadek wydajności wspomagania. Właśnie zmieniłem w B6 na Prestone z uszczelniaczem(nic mi nie ciekło) i kierownica chodzi lżej o 15 może 25% czyli tak jak chodziła po kupnie samochodu z oryginalnym przepracowanym płynem. W B6 płyn już zmieniony któryś raz w przeciągu kilkudziesięciu tys km. Raz zaraz po kupnie z oryginalnego co był w zbiorniku na Ravenol i wtedy odczułem spadek wydajności układu i cięższą pracę kierownicy. Później sam zmieniłem na oryginał G004000m2 i żadnej różnicy w stosunku do Ravenola. Na moje oko te płyny są identyczne. I w konsystencji, i w barwie, i w zapachu, i w pracy. Później znowu miałem małego dzwona z przodu trzeba było wszystko ściągać olej spuścić i wlany znowu około litr świeżego oryginału(za każdym razem olej szybko się brudził i nie chciałem tego z powrotem lać tylko uzupełnić świeżym). Później znowu po ściąganiu przedniego pasa z pół litra oryginału dolane. I teraz to co spuściłem było po prostu czarne nieprzejrzyste w wężyku od strzykawki ani w strzykawce. Dodam że ostatnie kilka tys km jeździłem z AR2300 ale i przed zastosowaniem AR2300 już po kilku tys km było ciemno dlatego wlałem AR2300 żeby coś konkretniej przepłukać. Pisze z telefonu najwyżej później wrzucę jakąś fotkę jak to wygląda. Robota na prawdę prosta w B6 tylko troszkę mało miejsca aby dość z kombinerkami i odpiąć wąż powrotny.
Prestone wizualnie wydaje się być znacznie "gęstszy" i czuć to również przy zalewaniu. Jest bardziej jak olej mineralny 15W40 a Ravenol SSF jak i ori G004000m2 to wodnisty płyn. Stąd wnoszę że Prestone ma zauważalnie wyższą lepkość. Prestone też widzę przy nalewaniu i mieszaniu ma większą skłonność do łapania powietrza i pienienia się jednak nie pieni się w zbiorniczku podczas pracy układu więc spokojnie.

Teraz nie wiem czy dodać AR9100 czy skusić się na XADO EX120 do układów wspomagania.
Oba produkty już stosowałem tyle że w przekładniach lub silnikach i oba dają dobre efekty ze szczególnym wskazaniem na Xado, które potrafi zdziałać cuda w skrzyni o ile nie jest jeszcze całkiem zajechana.
A może nic nie dodawać

Xado stosowałam do pompy wspomagania i rzeczywiście wyciszyło jej pracę.