Hamulce

Teraz pytanie, czy to faktycznie produkcja ATE, czy tylko ktoś sobie tylko tak wesoło zaznaczył w aukcji.

Tak, to jest ATE na jeden zacisk. Można tańszy zestaw ATE kupić o nr 11.0101-5407.2 różnica polega tylko na zatyczce, bo ten co podałeś ma jedną zatyczkę z takim oczkiem, żeby tam sobie kabelek wpuścić od czujnika, ale tego się nie stosuje.

Kaczorek79 napisał:

żeby tam sobie kabelek wpuścić od czujnika, ale tego się nie stosuje.

Click to expand...

Dzięki za informacje.
U siebie nawet nie mam czujnika zużycia klocka, więc to oczko jest zbędne.

Hey. Można coś zdziałać na piszczace hamulce? Bo mam prawie nowe klocki ATE i piszczą

Moja robota, jeszcze bym wam filmik wrzucił z obrotu na czujniku, ale wyszło do 0,01 na tarczy tył 285

Pierwszy raz zakładam hamulce Brembo Xtra. Co rzuciło mi się w oczy to niepełne przewiercenie niektórych otworów, czy to normalne?

Na stronie napisali:

W fazie projektowania specjaliści Brembo specjalnie opracowują liczbę, wymiar, kształt i rozmieszczenie każdego otworu w każdej tarczy gamy, aby zapewnić maksymalne bezpieczeństwo produktu.

Nie wiem czy to jest normalne ale chyba tak ma być

Wydaje mi się, że jakby to była nieprawidłowość to na pewno by kontroli wizualnej to nie przeszło, bo strasznie rzuca się w oczy...

Widać też w tym wzór, zawsze nie przewiercony jest wewnętrzny otwór, potem dwa (wewnętrzny i zewnętrzny) a na koniec zewnętrzny i tak dookoła

R3jn1971 napisał:

witam co sądzicie o tarczach firmy rotinger ? chce do mojego golfa założyć nawiercane

Click to expand...

Ja montowałem taki zestaw jak poniżej. Ogólnie zbyt krótko je użytkuje abym mógł powiedzieć coś więcej. Póki co, auto hamuje super, nic nie bije, wszystko złożone zgodnie ze sztuką to powinno polatać. Wrażenia pozytywne, jest lepiej niż na starym zestawie, ale to wiadomo, bo wszystko nowe.

Speedmaniac41 napisał:

Wydaje mi się, że jakby to była nieprawidłowość to na pewno by kontroli wizualnej to nie przeszło, bo strasznie rzuca się w oczy...

Widać też w tym wzór, zawsze nie przewiercony jest wewnętrzny otwór, potem dwa (wewnętrzny i zewnętrzny) a na koniec zewnętrzny i tak dookoła

Click to expand...

Też myślę, że tak ma być. Po pierwsze takie wiercenie nie osłabia bardzo tarczy. Po drugie jak niektore kropki znikną- tarcza zużyta do wymiany

Speedmaniac41 napisał:

Pierwszy raz zakładam hamulce Brembo Xtra. Co rzuciło mi się w oczy to niepełne przewiercenie niektórych otworów, czy to normalne?

Click to expand...

Chodzi o minimalizację naprężeń w tarczy, wiercenie na wylot bardziej osłabia strukturę odlewu, zwróć uwagę, że Brembo się zabezpiecza i wymaga większy TH min niż w przypadku tarczy gładkiej (1,5 mm vs 2mm). Tarcza grubości 30 mm?

Tarcza ma nominalnie 28mm (suwmiarką nie mierzyłem, może przy montażu zmierzę) a jej minimalna dopuszczalna grubość to 26,5mm.

Edit: Spojrzałem na zdjęcie i kompresja spowodowała, że wydaje się być napisane na tarczy 28,5mm jednak jest tam napis "Min. TH 26,5)

Ok, to by się zgadzało, 1,5 mm. Daj znać jakie wrażenia, miałem nacinane Brembo i kilka zwykłych. Z "bardziej sportowym" klockiem hamowanie było lepsze od seryjnego, w tym wypadku zapewne będzie podobnie.

Nie mam do tych tarcz żadnych "lepszych" klocków. Kupiłem klocki Brembo Xtra, trzymając się zasady że klocki i tarcze od jednego producenta powinny razem dobrze pracować. Z tyłu mają nakładki antywibracyjne, a do tego taśmę 3M aby się przykleiły do tłoczka (ciekawe jak taśma zniesie wysoką temperaturę) więc mam nadzieję, że wciąż nie będzie żadnych pisków podczas hamowania.

Wrażenia oczywiście opiszę, wymianę planuję w piątek, potem oczywiście ułożenie klocków i tarcz ze sobą, trochę spokojnej jazdy i dopiero po tym całym procesie sprawdzę ich możliwości

A skąd wykoncypowałeś że te klocki układa się spokojną jazdą? Ds performance np dają pisana instrukcje że trzeba ileś tam razy rozpędzić się do 100 i hamować do 40 albo 60 i potem schłodzić tarcze i klocki.

Wiec lepiej sprawdź jak te się układa

Wysłane z mojego M2101K9G przy użyciu Tapatalka

I tak właśnie powinno docierać się hamulce a nie jeżdzić jak dupa przez 200 czy 300 km. Trzeba tylko pamiętać żeby nie zatrzymać się a jak juz to się zdaży to nie trzymać nogi na hamulcu. Kiedyś trafiłem na bardzo ciekawy temat dotyczący hamowania i tam też opisywali taką metodę.
Pierwsze z brzegu

xtremesystems napisał:

A skąd wykoncypowałeś że te klocki układa się spokojną jazdą? Ds performance np dają pisana instrukcje że trzeba ileś tam razy rozpędzić się do 100 i hamować do 40 albo 60 i potem schłodzić tarcze i klocki.

Wiec lepiej sprawdź jak te się układa

Wysłane z mojego M2101K9G przy użyciu Tapatalka

Click to expand...

Najpierw układam klocki robiąc z 8-10 hamowań z 60km/h do 20km/h a potem jeżdżę przez pewien czas spokojnie czyli pozwalam hamulcom ostygnąć. Nigdzie nie pisałem o "jeżdżeniu jak dupa"

Ja docieram hamulce hamując kilkukrotnie z wyższych prędkości przykładowo ~120 do 50. Średni docisk, dociskam odrobinę bardziej przy kolejnych próbach. Później jeżdżę normalnie i zawsze jest ok.

Prawidłowa sekwencja docierania hamulców:
1. Rozpędzić do 50kmh i hamować do 10 kmh x 10 razy . Jeździć dalej nie zatrzymywać by klocek nie staną w miejscu i nie grzał w jeden punkt tarczy , jeździć około 10-15 minut, gdzieś na obrzeżach.
2. Rozpędzić do 80kmh i hamować do 5 kmh , 5 razy , tu już czujemy że nie są takie tępe , ale są bardzo gorące , chropowata powierzchnia jeszcze generuje dużo ciepła . Jeździć około 10-15 minut , by schłodzić .
3. Rozpędzić do 120kmh i hamować do 5 kmh , 5 razy . Jechać na przejażdżkę by schłodzić .
Docieranie zakończone .

Nie hamujemy wtedy na max ! Noromalne najpierw lekko , za każdym razem dociskając trochę mocniej , ale nigdy bardzo mocno .

Na świeżym zestawie nie rozpędzamy odrazu do 120kmh , bo on słabo hamuje i nie chcemy się ani kogoś zabić !

Docieranie ma być procesorem powolnym i spokojnym , stopniowo podnosząc temperaturę i siłę .

Owa temperatura pozwala na usunięcie naprężeń materiału tarczy i wyrównania jej .
Nie dopuszczalne jest do zatrzymania się ! I staniu na hamulcu na światłach co jest trudne w automatach , dlatego dobieramy drogę o małym ruchu do tego procesu.
Przypomnę jeszcze raz nie hamować jak wariat by nie przebarwić tarcz .
One nie dają dużej siły hamowania , to wtedy automatycznie dociskamy i powstaje olbrzymia temperatura.

Gdy już odłoży się kompozyt na tarczy owa siła hamowania jest duża przy proporcjonalnie mniejszym nacisku kolacja na tarczę

Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka

Arbi89 napisał:

Ja montowałem taki zestaw jak poniżej. Ogólnie zbyt krótko je użytkuje abym mógł powiedzieć coś więcej. Póki co, auto hamuje super, nic nie bije, wszystko złożone zgodnie ze sztuką to powinno polatać. Wrażenia pozytywne, jest lepiej niż na starym zestawie, ale to wiadomo, bo wszystko nowe.

Click to expand...

no fajne podobne do tych co ja chce ale ja chyba bez naciec same przewiercenia wezme