Termostat otwiera przy 82 żeby szybko oddać zgromadzone ciepło. To oczywiste, w silnik które mają tendencję do łapania wysokich temperatur.
Generalnie to chyba wszystkie silniki Forda, od dobrych 15 lat mają termostaty otwierające się przy 82°C, tyczy się to zarówno Durateców, EcoBoostów, jak i Duratorqów (TDCi).
Ja bym został na A5/B5, to jest silnik stworzony przy współpracy z Yamahą, a nikt nie opanowal stosowania olejów lekkobieżnych lepiej, niż Nipponi. A że pod maską masz skwar, nie znaczy, że silnikowi musi być od razu gorąco, może po prostu blok/głowica ma taką konstrukcję, że dużo ciepła odprowadza do swojego otoczenia.
Jeżeli chcesz, możesz sprawdzić sobie jak będzie się sprawował Shell Helix Ultra A5/B5 0W30, Mobil1 ESP LV 0W30, oleje na pewno na lepszych bazach, niż te z normą 913D. Jak już chcesz naprawdę iść na grubo, to Mobil1 FS 0W40, Shell Helix Ultra 0W40, ale nie widzę większego sensu. Jeżeli silnik się nie przegrzewa, że się przegrzewa gotując płyn, to został bym przy zalecanej normie, a dla własnego spokoju zrobił sobie analizy po 5-7,5-10 tys. km, żeby zobaczyć ile w tej konkretnie jesdnoste, konkretny olej jest w stanie znieść.
Moim zdaniem, jeżeli silnik faktycznie szybko olej wykańcza, to nie ma sensu szukać żadnego świętego Graala, tylko lać dalej Lotos/Orlen/Motorcraft i tylko odpowiednio skrócić interwały.
Myślę, że jesteś przewrażliwiony na tym punkcie, stąd moja uwaga na temat oczytania się innych for i innych użytkowników. Miałem Audi S4 4.2V8, gdzie po 200km w Chorwacji pod maską był taki żar, że poparzyłem się o cyngiel do jej otwierania, silnik pracował na 5W30 i nie zaprzątałem sobie tym głowy, bo na chłodnicy stało jak poranna sztyca 90°C, one po prostu miały taką naturę, że pod maską było piekło. Tak samo mój motocykl, w mieście potrafi mi wbić i 115-118°C, w trasie trzymając 95-100°C, ale też, taki po prostu jego urok.
Po drugiej stronie szali stoi Mondeo, TDCi, w lecie z rzadka dobijam do 85°C, jeżeli już to w korku, normalnie 76-80°C.
Dlatego, jeżeli chcesz do tego podejść z rozsądkiem, to z chłodną głową, kup interface najlepiej na STN1170, do tego ForScan na androida i monitoruj sobie parametry pracy silnika na bieżąco. Do tego zrób ze dwie analizy oleju w czasie trwania interwału i zobaczysz jak degraduje i kiedy się poddaje, bo bardzo możliwe, że się po prostu niepotrzebnie tylko tym martwisz.
przecież od tego zacząłeś dyskusję. 
