• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Akcja klimatyzacja - Care30

Jeszcze nie zderzyłeś się czołowo i nie uszkodziłeś przewodów klimatyzacji, które nie uległy zapłonowi. Ubezpieczyciel drugiej strony dojedzie Cię za to w sądzie tak, że nawet skarpetek Ci nie zostawi. Obyś tylko nikogo nie zabił przy tym. Wybacz, ale to jest skrajna patologia.

Jakaś podstawa prawna odmowy wypłaty ubezpieczenia?
Fajnie by było jak by się wypowiedział ktoś kto siedzi w temacie od strony prawnej.
Ten proceder LPG w klimie trwa od 2017r i przybiera na sile, widać to po alegro i ofertach "zamienników".
Nie możliwe żeby przez tyle lat nikt nie miał wypadku i nie było śladu na żadnym forum.

Nie wiem czy zauważyłeś ale zamieściłem linki:
R1234yf https://www.schiessl.pl/pl/hfo/r1234yf
zastępuje
R134a https://www.schiessl.pl/pl/hfc/r134a
zastępuje R12, R22 i ich zamienniki, czyli R290 i R600a

R290 i R600a są legalnymi zamiennikami.
Prawo nie zabrania naprawy pojazdu na zamiennikach.

Jeszcze raz porównam to do tuningu np: silnika
jak ktoś założy turbine, rozwierci cylindry wymieni tłoki i wał na kute, przeprogramuje komputer
to nie ma problemu, a jak sobie zrobi klime to jest problem?
To nazwijmy to "tuningiem klimy" ze zwykłego R1234yf na sportowy R134a albo R600 :)
LPG jest wydajniejszy wchodzi go mniej więc przyrost mocy będzie.
Poza tym wole mieć problemy prawne i żyć niż zginąć od kwasu fluorowodorowego z R1234yf

Znowu wyszedł elaborat, ale nie będę ukrywał, że mnie to ciekawi. :)
 
Last edited:
Jakaś podstawa prawna odmowy wypłaty ubezpieczenia?
Taka, że LPG nie jest homologowanym zamiennikiem i tutaj mogą się doczepić do tego, że nie jest to wahacz, ale gaz, czyli substancja niebezpieczna. Gdzieś o tym czytałem, że może to stwarzać problemy prawne, a ubezpieczyciele lubią się czepiać, bo jeśli mogą nie wypłacić, to będą szukali sposobu.

Już pomijam to, że jest taki wałek, jak zamiana czynnika w klimie na jedyny, słuszny z fabryki chyba we Francji. To nic innego, jak przekręt, stąd ceny serwisu klimy podrożały.

LPG jest wydajniejszy wchodzi go mniej więc przyrost mocy będzie.
A tutaj uważam, że trzeba byłoby przeprowadzić testy na hamowni. Obawiam się, że spektakularnej różnicy nie będzie.

Poza tym wole mieć problemy prawne i żyć niż zginąć od kwasu fluorowodorowego z R1234yf
To też by warto było zbadać i porównać z LPG w klimatyzacji, bo póki co, to gdybanie.
 
ja miałem auto z lpg i skasowałem go, żaden gaz lpg się nie ulotnił,automatycznie wyłączył się zawór w butli i reduktorze
Ja miałem kilkoro znajomych z poparzeniami 2 i 3 stopnia, po tym jak gość wymusił im z drogi podporządkowanej i sobie wydachowali. Tak, doszło do takich uszkodzeń, że doszło do zapłonu LPG. Także myślę, że dużo zależy też od wypadku w jakim bierze się udział ;).

Prawdę powiedziawszy, bardziej martwił bym się o dodatkową nagrzewnicę elektryczną pracującą w układzie wentylacji, czy DPF rozgrzewający się do 600-700 stopni pod moim tyłkiem, niż o 400 czy 500g R600a w układzie klimatyzacji ;).
Opony przy kolizji często sprawdza drogówka, często właśnie zimą. Od strony prawnej, jestem spokojny.
Tylko wiesz, że ta homologacja warta jest tyle, co homologacja chińskiego DRL-a ;). To jest integracja w konstrukcję opony, której jej producent nie przewiduje i nie gwarantuje, że konstrukcja nośna opony wytrzyma "przedłużoną" eksploatację. Nikt nie robi takim oponom testów na aquaplaning, testów przyczepności na suchym, na mokrym, testów hamowania, czy oporów toczenia, nie mają naklejek ECE, ani w sumie...nic nie mają ;). Także...mówienie, że 500g R600a jest bardziej niebezpieczne, od nalewek, no hmmm, no nie. Wierz mi, zjeździłem trochę nalewek na KJS-ach.

A z ubezpieczycielami? Może gdybyś zderzył się z konwojem premiera, to przeorali by Ci samochód, żeby znaleźć, że do zdarzenia przyczynił się bezpośrednio brak jednej spinki osłony silnika ;). Dla zwykłego szaraczka? Słyszałeś, żeby komuś odmówiono wypłaty ubezpieczenia, czy zabrano dowód, za tuning mechaniczny silnika? Za to, że ten 1.8T nie miał 163, a 400KM? Bo ja nie znam, nawet jeżeli w dowodzie nie było adnotacji dot. przeprowadzonych zmian mocy ;).
 
Zielony34 prosisz o argumenty merytoryczne a sam klepiesz swoje wywody jak baba na targu .

Pozdrawiam Zbyszek
 
Taka, że LPG nie jest homologowanym zamiennikiem i tutaj mogą się doczepić do tego.........

Pisząc "LPG" mam na myśli R290+R600a bo to propan i butan tak jak w butli do kuchenki.
A R290 i R600a są legalnymi i homologowanymi czynnikami chłodniczymi.
Ich stosowanie nie jest zabronione ani w unii ani Polsce.
Jedynym argumentem przeciw LPG to że niby "czystość"
no więc mam w klimie "brudny" czynnik i po trzech latach olej
nadal jest czysty jasno żółty. (tak sprawdzałem :)

.....A tutaj uważam, że trzeba byłoby przeprowadzić testy na hamowni. Obawiam się, że spektakularnej różnicy nie będzie.......

Tu robią test na hamowni: link YouTube
Ale nie potrzebuje wykresu z hamowni żeby czuć, że sprężarka ewidentnie mniej się "stawia".
ale rzeczywiście nie o moc mi chodzi tylko większy chłodek :)
dla R134a 40°C na zewnątrz w słońcu i korku jest już granicą efektywnego działania.
Trzeba trzymać nogę na gazie i podbijać obroty, ekologia na maxa :)

....... To też by warto było zbadać i porównać z LPG w klimatyzacji, bo póki co, to gdybanie.

wystarczą mi zdjęcia z działania R1234yf na człowieka, jak chcesz to sobie sam badaj.
 
Mieszkam w Krakowie, bywam w Częstochowie. Rok temu w Częstochowie płaciłem za pełen serwis 100 zł, podpięcie, szczelność, nabicie bez limitu, ozonowanie. W tym roku ta sama usługa w tym samym miejscu 130 zł. W innym zakładzie 80 zł + 20 zł za każde 100g, czyli przy małym ubytku można się zmieścić w stówce. W Krakowie widziałem grupon za 90 zł za pełen serwis do 100g czynnika.
W tym roku w Częstochowie robiłem pełny przegląd klimy płaciłem 100zł sprawdzenie szczelności, nabicie bez limitu gram, sprawdzenie oleju w sprężarce i uzupełnienie go i ozonowanie
 
po trzech latach olej
nadal jest czysty jasno żółty.
Tyle, że nie wszystkie zanieczyszczenia i utrata sprawności mogą być widoczne gołym okiem.

wystarczą mi zdjęcia z działania R1234yf na człowieka, jak chcesz to sobie sam badaj.
Dzialanie innego czynnika również warto poznać. Zaufanie w ciemno to dla mnie za mało.

A R290 i R600a są legalnymi i homologowanymi czynnikami chłodniczymi.
Ich stosowanie nie jest zabronione ani w unii ani Polsce.
To są dopuszczone preparaty, ale chyba w agregatach spożywczych? Nie jest powiedziane, że nie sprawdzi się w samochodzie. Ale jednak, wolałbym zobaczyć profesjonalne badania na ten temat. Nie wiem, czym, kto nabija, ale już słyszałem o patentach napełniania z butli turystycznych...

Koszta nabicia klimatyzacji na szczęście są dla mnie na tyle niskie, że nie muszę kombinować nad zamiennikami.
 
@luckyboy mam prawo do poddawania w wątpliwość pewnych aspektów, co w tym złego, że o nie pytam? Jak masz problem, to możesz mnie wrzucić na listę ignorowanych i jechać po puszke gazu do zapalniczek :)

Ciekaw jestem tylko, ilu z tych obrońców LPG w klimatyzacji jeździ faktycznie z takim czynnikiem, a ilu tylko dla zasady rozkręca tutaj awanturę :) Podejrzewam, że bicie piany jest tylko z mojego powodu, a prywatnie przez telefon jest grzeczne umawianie się na termin do serwisu :)
 
@Zielony34 nie wiem jak inni użytkownicy, ja używam z sukcesem. Mieszanina tych gazów odpowiada charakterystyce fizycznej R134A. Badania dostępne w internecie stwierdzają że zastąpienie R134A tymi gazami redukuje zużycie energii gdyż mają większą sprawność.

Olej w sprężarce póki sprężarka klimatyzacji nie ulegnie zatarciu jest lifetime, czysty nawet po kilkunastu latach. Nikt go nie wymienia podczas uzupełnienia czynnika.

Jeżeli zajdzie potrzeba, to znowu uzupelnie układ samodzielnie.
6331638600_1526241192.jpeg
 
R290 i R600a są legalnymi zamiennikami.
Prawo nie zabrania naprawy pojazdu na zamiennikach
Przecież to zwykły propan i izobutan. Poza EU standard 😂 i ma przewagę -nie jest opatentowany jak m.in ditlenek węgla 👍

Tutaj tylko chodzi o $ - patenty na czynniki moto ma duPoint i Honeywell.
Same czynniki to marginalny koszt produkcji ale jak wiadomo nie mamy czynnika tylko produkt.
 
Last edited:
@luckyboy pominąłeś jeden aspekt - kompatybilność czynnika z olejem. Co do samego systemu - to jako ciekawostkę powiem, że wszyscy w „spożywcze” po pierwszym serwisie przechodzą na propan/butan.
 
@Pedros Care30 miesza się bez problemu z PAG46. Domyślam się że w puszce jest zawarty PAO68 który jest lepszy do Care30 i miesza się też z PAG46 bo to olej uniwersalny.

Cała Australia nie może mylić się w kwestii napełniania instalacji klimatyzacji Care30...

Domyślam się że w serwisach klimatyzacji też korzystają z PAO68 jako uniwersalnego zamiennika olejów PAG.
 
Tyle, że nie wszystkie zanieczyszczenia i utrata sprawności mogą być widoczne gołym okiem.
Jak widzę że olej jest czysty to jest czysty, jak jest szary to sprężarka się zaciera a brązowy to osuszacz do wymiany.
Tak jak jadę autem i na skrzyżowaniu jest czerwone to nie potrzebuje badań naukowych czy na pewno jest czerwone.
Zmyśliłeś te zanieczyszczenia niewidoczne gołym okiem i utratę sprawności oleju i nie masz no to żadnego dowodu ani badań.

........
Dzialanie innego czynnika również warto poznać. Zaufanie w ciemno to dla mnie za mało.
.......
mam prawo do poddawania w wątpliwość pewnych aspektów, co w tym złego, że o nie pytam?

Ty chyba nie chcesz widzieć żadnych argumentów, to wszystko już jest przebadane,
opracowania naukowe są ogólnodostępne w Internecie, już tyle linków wkleiłem.
Od nas chcesz dowodów i badań, a sam operujesz na gdybaniu typu:
To są dopuszczone preparaty, ale chyba w agregatach spożywczych ......
Zamiast dać wyniki badań, homologacje, dopuszczenia i potwierdzić, że R290+R600a nie było testowane.
Udowodnij, badaniami naukowymi, że LPG nie nadaje się do klimy.

Z drugiej strony zgadzam się że jak ktoś wydał 20tyś. na certyfikaty F-Gazowe kat.1
zainwestował drugie tyle w maszynę, akcesoria i szkolenia pracowników.
I widzi potem puszkę za 90zł do samodzielnego nabicia klimy to dostaje czkawki :)
W szczególności, że on sam musi się rozliczyć każdego grama czynnika.

Na tej puszcze AcToGo z tył pisze że jest to "odpowiednik" czynnika R12.
Zapewne jest to jakaś autorska i opatentowana mieszanina jak R134a
dlatego nie piszą wprost co tam jest, ale uwzględniając, że może być używana
w klimatyzacjach z R134 i R1234yf, łączy się z aktualnymi olejami,
według producenta jest o 35% sprawniejszy i trzeba dać go mniej.
Dodatkowo zalecza się opróżnienie klimatyzacji z aktualnego czynnika,
ale nie jest to konieczne zakładam że ta ich mieszanina jest łudząco podobna do LPG :)

Poza tym było to nawet na TVN LINK * i nikt nie został aresztowany.
Wiec wszystkie aspekty prawne i homologację mamy odfajkowane :)


( * PS: admini da się coś zrobić żeby linki wyły bardziej widoczne ? ; np niebieski zamiast szarego ?)
 
Zmyśliłeś te zanieczyszczenia niewidoczne gołym okiem i utratę sprawności oleju i nie masz no to żadnego dowodu ani badań
No tak, bo w laboratoriach przy formulacjach to badają wszystko na "oko" :) Dla mnie takie stwierdzenia, że ktoś bada coś wzrokiem jest po prostu mało wiarygodne.

Co do spożywki, to zadałem pytanie, nie używałem formy twierdzącej. Cytuj właściwie.
 
Ciekawostka: przedwczoraj wymieniłem uszkodzony wentylator chłodnicy (jeden z dwóch) i klimatyzacja chłodzi zdecydowanie słabiej

Sprawdziłem, spadło ciśnienie na stronie ssącej. Domyślam się że teraz czynnik chłodniczy jest lepiej chłodzony (skraplany) i zrobiło się go mniej
 
Ja ożywiłem klimę w dwóch autach za pomocą puszek Gazozo Auto Clima.
W Peugeocie 206 wystarczyło lekkie "dobicie".
Reszta z puszki poszła do A4B5.
Dużym plusem puszek Gazozo, względem AcToGo, jest zawór jednokierunkowy na wylocie z puszki.
 
Back
Top