• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

AR6900P-Max

Zgodnie z obietnicą moje spostrzeżenia dotyczące tego dodatku. Przejechana prawie cała butla, dawkowanie "pi razy oko". Jak przy tankowaniu było co najmniej pół zbiornika to jedna miarka (25ml), jak poniżej połowy to dwie. Co 3 tankowanie połowa dawki żeby się wyrównało. Stosowane paliwo to czyste Pb95, głównie Lotos, czasami Orlen. Żadnych paliw reklamowanych "z dodatkami".

Co do działania:
- układ paliwowy chodzi "ciszej" niż na czystym PB95, jest porównywalnie z AR6200 jeżeli chodzi o pracę układu zasilania

- wpływ na proces spalania, tutaj już gorzej niż w wypadku AR6200, silnik wrócił do narowów z czasów używania czystego paliwa, czyli pracuje jak diesel na luzie. Praktycznie nie widać wpływu dodatku w porównaniu z AR6200. Za to "czuć nosem", bo spaliny z tym dodatkiem mają charakterystyczny zapach

Korekty etc nie zmieniły się, zużycie paliwa podobne jak w wypadku AR6200 i czystego paliwa więc na te parametry dodatek w żaden sposób nie wpływa.

Wg mnie jakieś działanie jest, w moim silniku. W innych może być różne, może go nie być. Warto spróbować, to jeden z niewielu dodatków do paliw które dały jakiś zauważalny, odczuwalny w dłuższym czasie skutek. Ja osobiście bardziej zadowolony byłem z AR6200.

Jeżeli ktoś chce żebym jeszcze jakiś dodatek do paliwa przetestował to możecie się zgłaszać, jak mnie coś zainteresuje to spróbuję.
 
Zdjęcie wkleję jako ciekawostkę. Myślę że w maju będę mieć 20 tyś km i przychodzi wyniana świec. Przebieg praktycznie cały na AR6900 P. W podróży 4 tys zrobione na ar6200.
 
byłbym ciekaw
 
Mnie też ciekawi wygląd świec zużyłem jedną butelkę AR 6900Podczucia jak najbardziej pozytywne ale chwilowo tankuję premium bez dodatku nowe auto obawiam sie ze wlasnie beda osady swiadczace o dodatkach z metalami na świecach bądź sondach lambda przez co mogę stracić gwarancję w razie prac serwisowych .
 
Nikt Ci nie udowodni po wyglądzie świec stosowania na własną rękę dodatków, zawsze mogłeś zatankować trefne paliwo albo z jakimś nietypowym dodatkiem i tak wyszło, a w ogóle to Ty się na niczym nie znacz i tylko lejesz paliwo i jeździsz do ASO jak by co. Zresztą wymiana świec przewidziana przy jakim przebiegu? 100 tys. czy więcej km? Jak nie tłuczesz po 30 tys. km rocznie albo i więcej to na gwarancji nikt Ci nie będzie do świec zaglądał.
 
Zdjęcie zapożyczone ale moje świece tak samo wyglądają po tym dodatku.
 

Attachments

  • new.jpg
    new.jpg
    12 KB · Odwiedzin: 229
KIA/Hyundai mają wymianę świec co 60000/75000 km zależnie od silnika. Moja już miała raz wymieniane, na następnym przeglądzie będzie kolejny raz. Ale ja zalewałem różne cuda, tankowałem różne paliwa i ASO słówkiem nie pisnęło. Tylko ja już ich szefa raz pogoniłem jak mi zaczął grozić że własny olej to utrata gwarancji więc może dlatego :)
 
U mnie w książce I30 1.4 MPI pierwsza zmiana świec po 160 tkm 🙂 zostawię je do 100 tkm i pewnie zmienię.
 
Wypaliłem butelkę AR6900-P, dawkowanie 1:1, ogólnie od lutego spalanie spadło z 11,8l do 10,5l. Główną przyczyną obniżenia spalania jest na pewno zmiana stylu jazdy. Najbardziej widoczny aspekt działania dodatku to uspokojenie biegu jałowego, silnik pracuje gładziutko, zniknęły poszarpywania, drgania, chwilowe falowanie obrotów. Teraz zabieram się za Petrol DNA.
 
Lepiej, oczywiście miałem na myśli 1ml preparatu na 1l paliwa :)
 
O co chodzi z tym ferrocenem?
 
@emigrant Z tego co kojarzę to świece, sondy zabarwiają się na czerwono jak na zdjęciu w post #27. Czy jeszcze są jakieś inne "negatywne" skutki to nie wiem.
 

i tak tu napisali:
cyt.: "
Związki żelaza. Ferrocen (bis(cyklopentadienylo) żelazo) jest związkiem stosowanym w olejach napędowych jako środek zapobiegający osadzaniu się sadzy w układzie wydechowym. Bywa też w niektórych krajach (np. w Stanach Zjednoczonych) stosowany do benzyn jako zamiennik tetraetyloołowiu do zwiększenia liczby oktanowej. Tworzące się w trakcie spalania paliwa tlenki żelaza osadzają się na świecach zapłonowych, katalizatorach i innych częściach układu wydechowego oraz silnika. Osady te powodują m.in. przedwczesną awarię świec zapłonowych, uszkadzają katalizator i sondę lambda (rys. 5). W rezultacie system kontroli emisji nie funkcjonuje prawidłowo i dochodzi do wzrostu emisji związków szkodliwych. Dodatkowo, przedostawanie się tlenków żelaza do układu smarowania może powodować zużywanie tłoków i pierścieni."
 
Niestety ani słowa o bezpiecznym stężeniu, ani o dawce która powoduje konsekwencje jak powyżej. Ja stosuje AR6900P max od ok 30 tys km i właśnie dzisiaj miałem zamawiać albo kolejną butelkę, albo Oilsyn Petrol Power DNA. Świece będę zmieniał we wrześniu, ale póki co nie zauważyłem żadnych negatywnych efektów.
 
Po butelce AR6900P-Max mogę powiedzieć, że dodatek nie poprawia właściwości paliwa E10. Po ostrym pociskaniu niezmiennie check i P2196. Zalanie czystego 98 likwiduje problem.

Zobaczymy jak z Oilsyn.

Edytka: używałem wcześniej tego dodatku na E5 i nie było negatywnych efektów więc to raczej E10 niż coś innego. Mimo że w teorii Kijanka na E10 może jeździć.
 
Last edited:
To kwestia zbyt bogatej mieszanki przy gazie w podłodze. To nie ma nic wspólnego z tym czy dodatek poprawia ochronę antykorozyjną albo smarność paliwa E10 bo to głównie robi oprócz utrzymania układu paliwowego w czyści. Liczby oktanowej ar6900p nie podnosi i Oilsyn Petrol DNA również nie.
 
Back
Top