• Wymagane jest merytoryczne uzasadnienie polecenia danego oleju. Posty nie zawierające takiego uzasadnienie mogą zostać usunięte.
  • Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

BMW F20 116i

djtomas

Użytkownik
Samochód
BMW F20 116i
Marka samochodu
BMW F20 116i
Budżet/ile litrów
250zł za 5L
Styl jazdy
Silnik
1.6T 136KM N13B16
Data produkcji
2013
Filtr cząstek stałych (DPF/GPF)
  1. Nie
Jakiego oleju wymaga instrukcja
0w40, 0w30, 5w40, 5w30, BMW: LL01, LL01 FE, LL04
Jaki olej masz obecnie
Prawdopodobnie jakiś 5w30 oem BMW zalany w ASO
Witam,
Pacjent to BMW serii 1, rok 2013, silnik 1.6T 136KM przebieg 50000km.
Miał trzy wymiany oleju:
- 2015 13000km
- 2017 23500km
- 2019 47000km
Użytkowany będzie w mieście na dojazdy do pracy oddalonej od domu 5km. Plus wypady w weekend drogami ekspresowymi w okolicy 2x150km. Latem nad morze autostradą i ekspresowymi 140-150km/h przez 500km. Rocznie robię ok 6000-8000km. Olej zmieniam co roku.
Silnik będzie miał robiony program, a już bez niego podobno oliwa nieźle się grzeje, 129*C jak się leci autostradą. Poniżej filmik kogoś ze świata z tym motorem po programie:
W dwie minuty przekroczył 135*C...
Auto dla mnie świeże, nie wiem czy bierze olej. Jednak większość użytkowników tego silnika mówi o zużyciu ok 1,0-2,0L na 10000km.
Myślałem o czymś w stylu 0w40 Ravenola SSL, ale podobno nie warto ze względu na rozcieńczanie oleju benzyną przy bezpośrednim wtrysku.
Czy Ravenol VST 5w40 będzie odpowiedni do moich warunków? A może pójść w stronę EXTREME AMG VR2 5W40 GTC?

Pozdrawiam
 
Ravenol SSL to dobry wybór, choć po sofcie może rozcieńczać trochę. Tam chyba chłodnicy oleju nie ma. Ładny dramat z temperaturami.

VST również dobry wybór, u siebie mam Extreme i nie widuję więcej jak 110, także odpowiedź sama się nasuwa ;-)
 
@djtomas w tym przypadku warto zastosować olej pełno syntetyczny PAO (najlepiej z dużą zawartością 4 cSt) ze względu na mniejszą masę cząsteczkową.

Tutaj możesz poczytać badania odnośnie depozytów na zaworach dolotowych/komorze spalania.

Dodatkowo dochodzi fakt stabilności termooksydacyjnej oraz ewentualnego rozcieńczenia z paliwem więc bym się trzymał lepkości powyżej 14 cSt w 100°C, aby zrekompensować.

Również dobrym wyborem oprócz Amsoil Signature Series 0W-40, będzie Meguin Super Leichtlauf Driver 0W-40, bazuje tylko i wyłącznie na PAO (<50% 4 cSt).

Warto zastosować płukankę przed zastosowaniem nowego oleju, polecam Oilem.
 
Dziękuję za odpowiedzi. Jednak mam teraz nie małą zagwozdkę.
Na niemieckojęzycznym forum znalazłem post:
Nie neguję wiedzy i powyższej porady, ale jak @poziom1989 odniósłbyś się do tego posta.
Moim okiem laika który widzi tylko specyfikacje w sklepach internetowych są to dwie rozbieżne kompletnie porady.
Tu 0W, a tam odradza 0W. Tam doradza LL04, a tu Amsoil SS i Megiun SLD nie mają nawet LL01.
Z pokorą wysłucham gdzie jestem w błędzie.
 
@poziom1989 polecił CI oleje oparte o bazy grypy IV (PAO), które z definicji mają wyższą odporność na temperaturę, niż te, oparte o gr III (HC).
Norma LL04 oparta jest o ACEA C3, czyli oleje niskopopiołowe, stąd też komentarz na niemieckim forum o popiołach.
Gdybym ja miał decydować o doborze oleju niespełniającego normy producenta, wybrałbym Amsoila SS 0w40 ze względu na to, że spełnia on nowsze normy (API SN Plus. Są to oleje dedykowane do silnków z wtryskiem bezpośrednim i turbodoładowaniem.
Amsoil nie ma żadnej oficjalnej aprobaty, tylko spełnia wymienione:

A jak nie chcesz kombinować, to rozważ olej 5w40 z normą LL04.
 
Megiun SLD nie mają nawet LL01.
W Twoim przypadku nie odgrywa to szczególnej roli. Wielu producentów opisuje swoje oleje, dodając zalecenia, które według nich dany olej spełnia pod kątem konkretnych aprobat. Meguin jest po prostu szczery.
 
Jest możliwość dołożenia chłodnicy oleju?
Jeszcze się nie zagłębiałem, wiem jedynie że wersja 118i ma coś zwanego nie chłodnicą, a małym wymiennikiem ciepła i pewnie to by było najłatwiej dołożyć.

Ok, a czy Ravenol VST 5w40 lub np ROWE RS 5w40 nie są na PAO? Domyślam się, że w mniejszej części niż Amsoil i Megiun?

Cykam się trochę tego przedostającego się paliwa do 0w40. Rzeczywiście jak otwierałem korek wlewu oleju w niektórych autach przed zakupem to mocno pachniało benzyną.
 
@SACZI ponownie zadam pytanie, bo Korea Północna weszła za mocno. Dlaczego ll04, a nie ll01?
Post automatically merged:

@djtomas Ravenol VST jest na pao i jest to bardzo dobry wybór do silnika benzynowego BMW.
 
LL-01 i LL-04 oferują podobny poziom ochrony, realizują je tylko w inny sposób. LL-04 ma dodatki dostosowane do nowoczesnych systemów oczyszczania spalin, kosztem odporności na kiepskie paliwa. Zupełnie inne pakiety, patrząc na normy ogólnie to LL-04 jest lepsze bo jest czystsze, zapewnia też (teoretycznie) niższe zużycie paliwa dzięki niższym oporom. Czy są różnice w ochronie - są, ale zależą od konkretnego oleju, nie normy jaką spełnią. Wymogi ochronne dla obu norm są identyczne.

Leją LL-04 mniej trujesz okolicę (i w sumie siebie) co z której strony nie patrzeć jest wartością dodaną.
 
@jerseyAdmin z ll04 jest ten problem, że i baza to zazwyczaj hc. Próżno szukać ll04 z przewagą pao, które w tak obciążonym termicznie silniku by się dobrze sprawdziło. Chyba, że mnie coś ominęło. Nie mniej jednak kiedyś takiego szukałem i na próżno.

Różnice w zuzyciu paliwa? Litości, niemierzalne w żaden sposób dla zwykłego użytkownika..
 
PAO to jakaś recepta na całe zło? Silniki BMW zawsze były obciążone termicznie, chcesz powiedzieć, że chemicy którzy opracowali wymogi i receptury dla tej normy nie wiedzą co robią?

Co do zużycia paliwa to w cyklu życia samochodu już jak najbardziej mierzalne. Obniżone zużycie nie ma nic wspólnego z tym, żeby użytkownik płacił mniej pod dystrybutorem, tylko żeby samochód w całym swoim życiu (liczonym na ileś tam set tysięcy kilometrów) zostawił mniej zanieczyszczeń i spowodował trochę mniej zachorowań na raka czy choroby płuc.
 
No dobra, ale kolega pytał o Ravenola SSL i VST, one też oparte są na IV grupie, ten pierwszy zawiera również estry, oba mają aprobaty BMW i w zupełności poradzą sobie z warunkami panującymi w tym silniku. Moim zdaniem najpierw powinien spróbować coś z LL01, pojeździć, zaobserwować zużycie oleju, temperatury, a po kilku kkm wrócimy do tematu.
Do tego silnika można zaaplikować wymiennik ciepła ze 118i, wiele nie pomoże, na codzień może zbije 2-3 stopnie na oleju, bo silnik i tak trzyma 108-110 stopni na płynie chłodzącym. Dopiero podczas jazdy z dużym obciążeniem, czyli 180+ termostat zbija płyn do 90 i olej można wtedy podtrzymać za pomocą wymiennika przy 125-130 st. Komputer w tym silniku reaguje na olej powyżej 145 st i obcina moc. Problemem w tym silniku jest wysokie EGT, turbo rozgrzane do czerwoności to normalka. Proponuję przed chipem poszukać wydechu od środkowego po tylny właśnie ze 118i, bo w 116i jest od środkowego zwężenie. Cała reszta przedniej części wydechu pasuje plug&play, wystarczy środkowy z tylnym zmienić.
 
Aktualizacja tematu, na wiosnę zalałem Ravenola 0w40, mam już za sobą 2k km po ekspresowkach i autostradach. Olej podczas jazdy 140-150 ma temp 126-129 stopni. Czy mogę spokojnie tak latać i ten olej gwarantuje mi bezpieczeństwo dla silnika? Czy w przyszłości wybrać cos z wyższej polki?
 
Czyli na świeżym oleju z LL01 nadal bez zmian z tymi temperaturami. Te silniki tak widocznie muszą mieć. Moim zdaniem nie jest to dobre, o ile dla elementów metalowych taka temperatura nie robi większego wrażenia, to jednak mamy w silniku wiele elementów "gumowych". Niestety BMW w swojej technologii nie bierze pod uwagę, że uszczelnienia z NBR mają max temperaturę roboczą 100 st, a chwilowo wytrzymują 120 st i ładują jeszcze oringi z NBR, zamiast zastosować nieco droższy Viton i mieć spokój, bo wytrzymuje 200 st. Ten silnik 1.6 T warto dopakować jakimś dodatkiem, który mógłby obniżyć temperaturę, nie podpowiem, co będzie najlepsze, sam miałem w nim Totala 5w30 Ineo LL z AR9100 i temperatury podchodziły do 125 przy autostradowych prędkościach latem, na wcześniejszym oleju (prawdopodobnie Castrol 5w30) w tych samych warunkach było 129 st. Później zrobiłem sobie dodatkowe chłodzenie powietrzem przy dużych prędkościach, wyciąłem ze starej osłony (chyba z e90) kawałek elementu i wstawiłem w osłonę swojej f20 tak, by powietrze wpadało wprost na miskę olejową. Tu znów zauważyłem obniżenie temp ok 2 st, ale później kończyło się lato i generalnie robiło się chłodniej, a auto sprzedałem przed kolejnym latem. Proponowałbym zrobić sobie taki wlot, spokojnie może być większy, niż mój.
20190824_111629 (1).jpg20190824_111533 (1).jpg
 
Oj, w tym przypadku chyba jedyna opcja, żeby coś poprawić, to dorzucenie dodatkowej chłodnicy oleju, tak z 15-20 rzędowej, bo chyba akcesoryjnych mis olejowych większej pojemności do tych silników nie widziałem. Sama taka chłodnica, nie dosyć, że zdejmie z 10-15 stopni, to dodatkowo też wejdzie w nią spokojnie dodatkowe pół litra oleju. co też w jakiś sposób zwiększy pojemność cieplną układu.
Oczywiście to temat do zrobienia, jeżeli planujesz parę lat tym samochodem pojeździć, bo to się wiąże z kosztami, z montażem pewnie w okolicach 2 koła.
 
Miski powiększyć się nie da, za blisko wózka, do układu wchodzi 4,2l. Chłodnice Chińczycy sprzedają i to jest pewne rozwiązanie, bo myślę, że nawet taka bez termostatu spokojnie się nada przy temperaturach, jakie tam panują. Problem z niedogrzanym olejem mógłby wystąpić jedynie w spokojnej trasie przy większych mrozach, ale to też można na zimę zasłonić taką chłodnicę i z głowy.
 
Miski powiększyć się nie da, za blisko wózka, do układu wchodzi 4,2l.
Kurde, czyli tam musi być jakiś fuckup z konstrukcją układu smarowania, poskąpili tam nawet na jakikolwiek wymiennik w obudowie filtra, czy o co chodzi z tymi silnikami? Bo pojemność układu nie jest wykastrowana, 4.2l dla niewysilonego, subtelnie doładowanego 1.6 to naprawdę masa oleju. W VAG-ach, do 225-konnego 1.8T wchodzi bodajże 4,5 litra i tam nie ma najmniejszych problemów z temperaturami ;).
Chłodnice Chińczycy sprzedają i to jest pewne rozwiązanie, bo myślę, że nawet taka bez termostatu spokojnie się nada przy temperaturach, jakie tam panują.
Nie musi być typowy Chińczyk, można dobrać coś od FMIC-a, już nie pamiętam, ale 19 rzędowa to koszt rzędu 300zł, 25 rzędów chyba stówę więcej. Jeżeli fabrycznie nie ma chłodnicy oleju, którą można by podmienić, to dołożenie dodatkowego termostatu w sumie też nie jest problemem, już nie pamiętam cen, bo dawno się w takie rzeczy nie bawiłem, ale to też okolice 200zł za Behr-a. Do tego montaż, etc. jak mówiłem, w okolicach 2 tysięcy trzeba się liczyć za taką zabawę.
Bez termostatu, z temperaturami w zimie mogło by być trochę gorzej, z jednej strony kolega jeździ głównie po mieście, czyli i tak w większości na niedogrzanym oleju, z drugiej strony, jeżdżąc po mieście ta chłodnica też nie będzie miała takiej wydajności jak mając solidny przedmuch w trasie, , a chcąc zrobić program, nie wiem czy na dłuższą metę bez chłodnicy oleju długo z takim wirusem pociągnie, bez tego kolega pisze o prawie 130 stopniach, nie wiem ile tam na programie wyciągają, ale te 40-50 koni myślę spokojnie, a tutaj już chcąc z tego skorzystać, myślę, że niebezpiecznie i pod 150 stopni dało by radę taką oliwę dociągnąć.
 
Last edited:
Zbliża się przedsezonowa wymiana i mam kilka obserwacji po sezonie na 0w40 Ravenola SSL:
- nie wiem czy to na tym oleju czy taka charakterystyka tego silnka, ale poniżej -5*C na dworze w aucie mocno klepią zawory po odpaleniu
- po jeździe typowo miejskiej w zimie po odkręceniu korka wlewu oleju jest w garażu baaardzo mocny zapach benzyny
- przy dojazdach do pracy po 5km w mieście w jesień/zima/wiosna olej się rozgrzewa na tych odcinkach do 50-60*C
- na drugim biegunie temperatur, lato trasy i temp 120-128*C w zależności od prędkości przelotowej

Przy wyborze skłaniam się ku:
- Ravenol VST 5w40 plus jakiś dodatek od Archoila?
- Penrite 10 Tenths Premium 0w40
- Mobil 1™ ESP X3 0W-40
- Amsoil SS 0w40

Budżet do 300zł za 5L
 
Back
Top