• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Castrol Magnatec Start-Stop 5W-30 C2

jerseyAdmin

Administrator
Samochód
Kia Ceed CD 1.4 T-GDI
Analizę ufundował @jerseyAdmin, dziękujemy ;)

castrol.jpg


castrolir.jpg



Castrol Magnatec 5w30 C2 ACEA C2

Aprobata PSA B71 2290

  1. Olej spełnia kryteria SAE 5W-30 , jednak po poziomach lepkości w 40C i 100 C widać że jego przeznaczeniem jest ekonomia zużycia paliwa.
  2. Indeks lepkości VI – 174 dobra wartość, olej działa w szerokim zakresie temperatur.
  3. Pakiet dodatków w oleju zawiera sporą dawkę molibdenu , którego głównym zadaniem jest redukcja tarcia, może też działać przeciw zużyciowo. Poziomy ZDDP jak dla C2 typowe i standardowe. Detergenty oparte o związki wapnia z wartością nie wysoką choć standardową. Bor jako dyspergator do utrzymania zanieczyszczeń w zawiesinie.
  4. TBN – 8,38 dobra i wysoka wartość jak na olej tej klasy, co nie jest wcale takie oczywiste patrząc na poziomy wapnia w pakiecie dodatków.
  5. Widmo, wskazuje że bazowo olej oparty jest na III grupie (HC).

Podsumowanie: Olej Castrol Magnatec C2 5w30 ukierunkowany jest na niższe zużycia paliwa. Pakiet dodatków jest standardowy, wyjątkiem jest duża zawartość molibdenu, a więc znowu mamy sygnał że ekonomia traktowana jest priorytetowo. Dobry, wysoki poziom TBN to kolejny atut. Bazowo standardowo czyli III grupa, ale nie powinno być to wadą przy wyborze tego oleju.
 

Attachments

  • DSC_0279.JPG
    DSC_0279.JPG
    951,7 KB · Odwiedzin: 618
  • DSC_0278.JPG
    DSC_0278.JPG
    1 MB · Odwiedzin: 692
Jezeli jest pewne zrodko zakupu mozna swobodnie ten olej polecac, ogolnie tej marki, aby przelamac stereotypy.
 
Castrol miał pecha bo na nim głównie testowano nowe interwały wymiany oleju w Europie. Za oceanem nie ma takiej tragicznej opinii, można powiedzieć że jest traktowany jako producent olejów wysokiej jakości.

Warto też zaznaczyć, że Magnatec jest stworzony tak, żeby zostawiać na elementach silnika warstwę mającą zapobiegać zużyciu. To też dokłada się do nieporozumień bo sporo osób myśli, że to brud i niepożądane osady, a jest wprost przeciwnie. Opinia jaką ma ten producent niestety nie pomaga.

Za jakiś czas (przez wirusa pewnie dłuższy bo nie ma gdzie jeździć i zwiedzać :D) pojawi się analiza używanego oleju.
 
On mi pasuje także do azjatyckich silników szeroko rozumianych, taka "lekka waga" dla nich w sam raz.
 
Z Castrolem jest ten problem,że co rynek to inna jakość , i wiele podróbek ,ale jak kupi się takiego Castrola od ''Niemca'' to można śmiało jeżdzić .
 
W 100% pewnym źródle kosztuje 170 złotych za 4 litry - szału nie ma. Nie wiem jak z innymi dystrybutorami, warto pisać do Castrola z pytaniem o pewne źródła na rynku detalicznym.
 
Ostatnio pojawił się autoryzowany sprzedawca na znanym portalu aukcyjnym, jakby ktoś pewnego źródła szukał ;)
Nie powiedziałbym, że ten olej na tyle molibdenu w sobie. Gdybym miał FAPa w moim HDi byłby ciekawą alternatywą. Dzięki za udostępnienie analizy @jerseyAdmin :D
 
Castrol miał pecha bo na nim głównie testowano nowe interwały wymiany oleju w Europie. Za oceanem nie ma takiej tragicznej opinii, można powiedzieć że jest traktowany jako producent olejów wysokiej jakości.

Warto też zaznaczyć, że Magnatec jest stworzony tak, żeby zostawiać na elementach silnika warstwę mającą zapobiegać zużyciu. To też dokłada się do nieporozumień bo sporo osób myśli, że to brud i niepożądane osady, a jest wprost przeciwnie. Opinia jaką ma ten producent niestety nie pomaga.

Za jakiś czas (przez wirusa pewnie dłuższy bo nie ma gdzie jeździć i zwiedzać :D) pojawi się analiza używanego oleju.

Tylko trzeba pamietać, ze Castrol to de facto marka a nie producent i za oceanem to oni maja jednak nieco innego Castrola. w mojej ocenie produkty Castroal są średniej jakości o zawyżonej cenie. Ten olej kosztuje ponad 150,00 zł za 5 litrów wiec tani nie jest. Czy jest zły? Nie jest całkiem ok. ale cena tego oleju w mojej ocenie nie jest atrakcyjna.
Post automatically merged:

W 100% pewnym źródle kosztuje 170 złotych za 4 litry - szału nie ma. Nie wiem jak z innymi dystrybutorami, warto pisać do Castrola z pytaniem o pewne źródła na rynku detalicznym.
Bez przesady. Strach przed podrobkami jest uzasadniony ale naprawdę czasami Panowie przesadzacie. Szukanie sprawdzonego żródła Shella, Mobila czy Castrola.... Szanuje regulamin ale....... Spójrzmy prawdzie w oczy. Problemem nie jest to, żeby kupić z pewnego źródła tylko każdy chce jak najtaniej i po co się obnosić jak potem i tak prawie każdy kupi tam gdzie będzie miał najtaniej.
 
Last edited:
Dlatego wybór źródła oleju pozostawiamy użytkownikowi, każdy ma rozum i niech kupuje gdzie chce.

Co do oleju to całkiem niezły ciekawe czy to Moly to MoDTC-3
 
Latałem na takim w fiaciku 1.6 mjet i fakt silniczek ledziutko sie kręcił na nim w porównaniu do motula xclean+ czy totala ll
Wszystkie 5w30
 
Problemem nie jest to, żeby kupić z pewnego źródła tylko każdy chce jak najtaniej i po co się obnosić jak potem i tak prawie każdy kupi tam gdzie będzie miał najtaniej.

Twierdzisz, że gwarancją pewności jest najwyższa cena?
 
To co poniżej to osobiste i subiektywne spostrzeżenia. Ponieważ wychodzę z założenia że każdy olej z normą spełni swoje zadanie ochronne to wybieram ulubione oleje na oko i ucho :p

Mam tego Castrola od prawie 2000 kilometrów w silniku i przyznam bez bicia i przymuszania że jestem zachwycony pracą silnika. Tak "gładko" i aksamitnie to on nie pracował nawet na Eneosie i Meguinie, na wysokich obrotach nie słychać żeby silnik się wysilał, na w zasadzie wszystkich innych olejach poza Eneosem gang silnika robił się bardziej "pilarkowy", tutaj nie.

Poza tym olej błyskawicznie ciemnieje, po 1000 kilometrach wyglądał jak KIA OEM tuż przed zlaniem czyli po 7500. Ciekaw jestem na ile to zawiesina z syfu a na ile właściwości dodatków w oleju. Zaglądałem pod korek, dużo nie widać (prawie nic), ale też na tym co widać nie ma śladów słynnego "osadu" Castrola.

Ogólnie jestem ze smarowidła mocno zadowolony, po 2000 kilometrów ostrej jazdy, jak to u mnie, nadal jest efekt świeżego oleju. Gdyby nie kolejka chętnych do zalania i przetestowania to mocno bym się zastanowił czy nie lać tylko tego Castrola.
 
O ciemno rudym kolorze oleju A5/B5 mówił mi @Adam. Tak, że coś jest na rzeczy z tymi magnatecami. Teraz to i ja bez obaw zaleję u siebie :)
 
0W-30 C2? Wydaje mi się że tak. Jeżeli norma ta sama to raczej wielkich zmian w składzie nie będzie. Jak chcesz i masz możliwość to odlej 100ml i wyślij do @wlyszkow , dane znajdziesz na ich stronie. Jeżeli to C2 to mogę opłacić analizę pierwiastkową bo FTIR nie ma sensu robić.
 
Wg mnie jakichś gigantycznych zmian nie będzie, ale można sprawdzić, czemu nie.
 
W 0W30 C2 PSA B71 2312 chyba nawet będzie trochę PAO: Dec-1-ene, trimery, uwodornione REACH #: 01-2119493949-12 WE: 500-393-3 CAS: 157707-86-3 ≥10 - ≤25. A do tego jeszcze kompleks molibdenu polisulfidu długołańcuchowego alkilu ditiokarbamidu

Normalnie zazdraszczam ;)
 
Last edited:
jestem zachwycony pracą silnika. Tak "gładko" i aksamitnie to on nie pracował
To sprawka Inteligentnych molekuł czy dodatku molibdenu? :D Kusisz :) Ja muszę poczekać jeszcze 5000km do wymiany :(
 
Nie wiem co za gremilny pływają w tym oleju, ale pracowite są :p
 
Back
Top