• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Ceramizery, rewitalizanty

@Ceramizer_PL czy obecność składników AW/EP ma negatywny wpływ na proces ceramizacji?

Przykład starsze auto które wymaga większej ilości dodatków AW jak np sole cynku -na jakim oleju lepiej przeprowadzić proces na oleju low saps czy to nie ma znaczenia?
 
Rozumiem , że w testach nic nie ma na ten temat. Więc po co mnie do nich odsyłasz? Marketing z Ciebie wyłazi, a nie techniczne argumenty.
Testów jest na prawdę dużo i możliwe, że nie wszystkie są umieszczone na stronie. Robimy je od 25 lat, także jest przestrzeń na błąd... Postaram się odszukać tych informacji na serwerach i wrzucę wam tutaj
 
Tak, ale nie mam jeszcze wypracowanych kilometrów, żeby móc jasno powiedzieć co i jak.
Co prawda sam po wyjeżdżeniu dwóch zbiorników pociągnąłem temat, że wraz z dodaniem tego środka, samochód zaczął dziwnie sporo mniej spalać paliwa, ale nadal nie mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że to zasługa tego, a nie jakiegoś dziwnego zbiegu okoliczności, którego jeszcze nie rozumiem. Czekam na lato, większe prędkości, koła 17cali i klimę, wtedy się wyda.



Ale z chęcią wysłucham czy @Ceramizer_PL spotkał się kiedyś z podobną historią. W skrócie, mam auto 7 lat i ogólnie nie dawało rady zrobić 500km na połowie zbiornika. Koła 15,16, lato, zima, no głównie było tak, że nie szło zrobić 500 i amen. W grudniu dokładnie przepłukałem silnik i skrzynię. Dolałem Ceratec 200ml do silnika i 100ml do skrzyni i coś się porobiło bo na połowie zbiornika zrobiłem 650km i 960km na całym zbiorniku. Nigdy przez cały okres posiadania auta nawet się nie zbliżyłem do takich osiągów. Czy znane są Ci podobne historie? Tylko cały pic polega na tym, że Ceratec niby odkłada się w pełni po około 7000km, a ja zaobserwowałem mniejsze spalanie odrazu po dodaniu czyli to zasługa redukcji tarcia w silniku i skrzyni, a nie odbudowania ubytków w powierzchni silnika.


Jedyne czym mogę teraz potwierdzić swoje słowa to foto połowy zbiornika z końcówki lata i z grudnia.
Zaznaczam, że auto jest takie samo, liczniki się różnią bo sobie zmieniałem.
Styl jazdy i trasy oczywiście uznajemy za takie same mówiąc ogólnie, bo autem poruszam się w 90% tak samo. Te same trasy po kilku miastach. Nie ma tak, że jednego miecha kręcę się w korkach, a drugiego na autostradach.


570km na większej połowie zbiornika
View attachment 10338
650km na połowie zbiornika
View attachment 10337

EDIT:
Jeszcze znalazłem swój post z poprzednich lat, gdzie wlałem do silnika i do skrzyni reduktory tarcia od Archoil i pisałem, że zrobiłem na tym rekordowe 860km i byłem jeszcze nad rezerwą.

Redukowanie tarcia odczuwalnie działa w moim 1.9tdi.
A to nie jest tak to że to są dwa różne produkty ?
 
@Ceramizer_PL czy obecność składników AW/EP ma negatywny wpływ na proces ceramizacji?

Przykład starsze auto które wymaga większej ilości dodatków AW jak np sole cynku -na jakim oleju lepiej przeprowadzić proces na oleju low saps czy to nie ma znaczenia?
Takie dodatki w oleju, nie mają negatywnego wpływu na proces ceramizacji...
 
5. Cząsteczki Ceramizera są mniejsze od cząsteczek olejowych, podczas wycierania są dużo mniejsze niż te powstałe podczas standardowego wycierania powierzchni metalowych.
6. Tu dowolność jest pełna, co kto lubi, do czego jest przekonany. Zawsze warto jednak wypłukać silnik, przy zmianie produktu.
7. Dodatki Ceramizer mają w składzie odpowiednią ilość środków penetrujących/czyszczących, muszą jakoś poradzić sobie z dotarciem do miejsc tarcia, a nie każdy płucze silnik. Najlepszym rozwiązaniem, jest oczywiście regularne płukanie silnika, tak jak Pan wspomniał.
8. Raczej nie ma takiego sensu, większość tych olejów posiada w sobie ceramikę i dodatki uszlachetniające
Dziękuję za odpowiedzi. O coś takiego mi chodziło, choć pozwolę sobie jeszcze drążyć dalej temat:
Ad. 5 Czyli jeśli dobrze rozumiem proces zużywania się warstwy ochronnej w silniku nie powoduje w żaden sposób degradacji oleju i tym samym zwiększenia tarcia w silniku ? Czy można stwierdzić jak długo warstwa ochronna będzie pozostawać najsilniejsza tzn. ochrona będzie najlepsza zanim zacznie się wycierać ?

Ad. 6 Czyli można je bezpiecznie stosować i eksperymentować ewentualnie w poszukiwaniu tego maksimum.

Ad. 7 I teraz rozumiem. To wydaje się logiczne. Czyli trzeba dbać o czystość silnika.

Ad. 8 Czyli to dlatego w opisach olejów HI-END (a przynajmniej tak reklamowanych) można znaleźć informację, że produkt przeznaczony do użycia bez aplikacji dodatków.

Nowa wątpliwość nr 1: warstwa ochronna buduje się w trakcie każdorazowej pracy silnika, czy też po prostu trzeba przejeździć ten określony interwał kilometrowy żeby powstała nowa powłoka przejmująca w znacznym stopniu obciążenia ?

Nowa wątpliwość nr 2: czy jeśli silnik spotka dłuższy okres przestoju- na przykład tydzień lub dwa to wciąż na tej warstwie wytworzonej przez dodatek będzie znajdowała się cienka powłoka oleju silnikowego co zminimalizuje efekt suchego startu ?
 
Ostatnio jak sprawdzałem olej - 2000 kilomerów po wlaniu świeżego to miałem na miarce bez ubytków. Dziś patrzę po kolejnych około 2500 kilomerów, a tu mniejsze pół miarki.

Olej był lany razem z LM Ceratec i właśnie nabiło mu prawie 5000 kilometrów. Ten nagły ubytek oleju to pewnie Ceratek zaczął się "wchłaniać" w silnik? Piszą, że proces ceramizacji trwa około 7000km.

Do oleju dodałem 200ml tego specyfiku. Czyżby szpecifik zaczął się zadomawiać w silniku i dlatego mi tak sporo wyparowało?
 
Wątpię w tą teorię, jak się odkłada w silniku to jego ubytek to max kilka ml. Przecież on tworzy cienki film a nie warstwę 0,5mm
 
Może to jakiś nośnik, który się ulatnia itp. Bo skoro ma się odłożyć niewidzialna warstwa to po co tam lać aż 200ml tego. Nie wiem.
Jeździć obserwować.
 
Dziś jest jakiś dzień dyrdymały czy co? Co to za teorie? Z jednej strony chwalisz się jasnym olejem w dieslu, a z drugiej ubytek może ponad 0,5L zganiasz na nośnik. Ceratek zmienia kolor oleju na kawa z mlekiem. Może i czarnego diesla rozjaśnił ;)
 
3600ml oleju vs 200ml cerateka, więc bez przesady, że to wpłynie na barwę oleju za 5000kilometrów w starym zajechanym dizlu.
A ubytków nie było od lat no i nagle jest. Zgrało się z użyciem cerateka, dlatego pytam. Nie wiem gdzie tu widzisz dyrdymały
 
3600ml oleju vs 200ml cerateka, więc bez przesady, że to wpłynie na barwę oleju za 5000kilometrów w starym zajechanym dizlu.
A ubytków nie było od lat no i nagle jest. Zgrało się z użyciem cerateka, dlatego pytam. Nie wiem gdzie tu widzisz dyrdymały
U mnie dokładnie to samo , po jakimś czasie na bagnecie zauważyłem ubytek gdzie wcześniej nigdy nie było, od wymiany do wymiany nie musiałem nic dolewać.
Parę dni temu wymieniłem olej po 15kkm i tym razem bez Cerateca.
Mam tylko nadzieję, że ten Ceratec nie zeszlifował pierścieni czy tuleji cylindrów 😂
 
Ostatnio jak sprawdzałem olej - 2000 kilomerów po wlaniu świeżego to miałem na miarce bez ubytków. Dziś patrzę po kolejnych około 2500 kilomerów, a tu mniejsze pół miarki.

Olej był lany razem z LM Ceratec i właśnie nabiło mu prawie 5000 kilometrów. Ten nagły ubytek oleju to pewnie Ceratek zaczął się "wchłaniać" w silnik? Piszą, że proces ceramizacji trwa około 7000km.

Do oleju dodałem 200ml tego specyfiku. Czyżby szpecifik zaczął się zadomawiać w silniku i dlatego mi tak sporo wyparowało?
Może jednak krzywo stało auto?
 
Na forum mamy już trzy opinie odnośnie wpływu cerateca na pobór oleju:

- zniwelował
- bez zmian
- zwiększył

Każdy może sobie wybrać opinie która przypadnie mu do gustu 😁
 
Last edited:
Kiedyś wierzyłem, że te wszystkie dodatki działają cuda i że nawet jakbym stracił nagle ciśnienie oleju to silnikowi nic nie będzie no bo przecież zabezpiecza go super mocna warstwa. A jednak w Berlingo 1.6 hdi które miałem od nowości i dbałem przy 160 tyś km panewki szlag trafił. Fakt, auto miało zrobiony program ale było użytkowane z głową. Jeśli te środki są takie super wg producentów to uważam, że taka sytuacja nie powinna się wydarzyć. Od tamtego czasu nie używam dodatków. Często zmieniam olej i tyle.
 
Temat chyba jednak nie jest taki zero-jednkowy, jak to przedstawiłeś...
No OK, często zmieniasz teraz olej i jest to dobry kierunek, ale jest jedno ale... jakie konkretnie dodatki stosowałeś w tym konkretnym aucie, kiedy były stosowane, i kiedy panewki szlag trafił i w jakich okolicznościach.
O styl jazdy i mody nie pytam, bo już napisałeś.
 
A właściwie jak należy rozumieć lepszą ochronę zapewnianą przez dodatki?
Np, ze silnik zrobi 5 procent wyzszy przebieg do remontu wzgledem uzywania jedynie oleju? To by np dla 300 000km dalo 15 000km roznicy. Czy to roznica warta takiej doktoryzacji? Mysle, ze nie. Bo trzeba by zalozyc, ze dodatki beda uzywane juz od pierwszego kilometra wykonywanego przez silnik (a przecież przez pierwsze lata nie nalezy ich stosowac, bo sie straci gwarancje producenta). Czyli zasadniczo zaleta ich stosowania juz spada, bo przez pierwsze okolo 60 000km silnik jezdzi wylacznie na oleju. Wiec rozniez spada to 5 procent do 4 procent. Zostaje nam 240 000km robiac 20 000km rocznie daje nam to 12 lat jazdy do przebiegu 300 000km. Czy uzywanie dodatków ma sens?
1. Wcześniej sprzedamy auto
2. Kupilismy auto uzywane, to poprzedni wlasciciele raczej i tak nie uzywali dodatkow, wiec nasze dzialania juz nic nie dadza
3. Przez tyle lat lepiej juz zainwestowac w remont.
 
Te dodatki to robienie dobrze sobie a nie silnikowi. Taka prawda. Chyba, że bierzesz jakieś świeże auto na dożywocie. Wtedy robisz dobrze sobie i silnikowi.
Post automatically merged:

U mnie dokładnie to samo , po jakimś czasie na bagnecie zauważyłem ubytek gdzie wcześniej nigdy nie było, od wymiany do wymiany nie musiałem nic dolewać.
Parę dni temu wymieniłem olej po 15kkm i tym razem bez Cerateca.
Mam tylko nadzieję, że ten Ceratec nie zeszlifował pierścieni czy tuleji cylindrów 😂

Ja do zmiany oleju mam jeszcze 5000km, a potem trzeba nowy wyjeździć, więc u mnie kolejne wnioski dopiero w nastepnym roku.
A u Ciebie mniej więcej kiedy?
 
Last edited:
Back
Top