-
Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.
Co pijemy jak możemy
- Thread starter soszo
- Start date
D
Deleted member 2321
Gość
Ja jak juz mam pić to żeby troche w głowie zaszumiało 
A piwa to bym musiał wlać w siebie z 4-5 żeby zaczęło robić sie fajnie
Ale nienawidzę efektu po Pisiora można nie chować po tej ilości i ciągle lać i brzuszek ciążowy 
Dla tego raz na jakiś czas jakaś whisky, bimberek, wódeczka tak aby sie trochę bardziej odkazic
A piwa to bym musiał wlać w siebie z 4-5 żeby zaczęło robić sie fajnie
Ale nienawidzę efektu po
Pisiora można nie chować po tej ilości i ciągle lać i brzuszek ciążowy Dla tego raz na jakiś czas jakaś whisky, bimberek, wódeczka tak aby sie trochę bardziej odkazic
zawsze jest ok.
Karopir
Użytkownik
@Binas96 ja za to w drugą stronę. Jak piję to nigdy tyle, żeby czuć tego efekty następnego dnia. Szkoda mi czasu na kaca. Jak jeszcze można było robić imprezy to na pewnym ognisku padła taka wymiana zdań:
Moi koledzy piją ze szklanek i wódkę i bimber. Dobry bimber ma taką zaletę, że następnego dnia głowa nie boli, ale moim zdaniem to i tak przesadzają, bo na takim jednym posiedzeniu potrafi na głowę 6-10 szklaneczek pójść. Śmieją się, że kieliszki to są dla bobasków. Ja w tym czasie zwykle wypijam max 4 piwa albo max 6 kieliszków. Oni następnego dnia niedostępni, a ja od rana mogę się zajmować swoimi sprawami.
Piwo dużo ciężej się metabolizuje , od policjanta wiem , że setka czystej szybciej pokaże 0,0 niż 1-2 piwa - te 2 x dłużej .
A czasem jak już sięgam to takie winko, gdzie słoneczko liże grona cały dzień w bryzie wiatru z nad Adriatyku bądź śródziemnego, zależy jak zawieje
Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka
D
Deleted member 216
Gość
Dla likwidacji efektu po polecam N-acetylo l-cysteinę, tzw NAC. Nigdy nie miałem kaca jeszcze po zastosowaniu tego suplaJa jak juz mam pić to żeby troche w głowie zaszumiało
A piwa to bym musiał wlać w siebie z 4-5 żeby zaczęło robić sie fajnie
Ale nienawidzę efektu po
Dla tego raz na jakiś czas jakaś whisky, bimberek, wódeczka tak aby sie trochę bardziej odkazic
D
Deleted member 2321
Gość
@Karopir na szczęście nie mam syndromu następnego dnia straconego po alkoholu.
Panowie tu nie chodzi o kaca tylko o nadmierne oddawanie moczu
Zawsze mam tak po piwie
@lukaszewski ostrożnie z tymi skrótami to forum olejowe, jeszcze chłopaki wezmą to sobie do serca i będą się tym leczyć
Panowie tu nie chodzi o kaca tylko o nadmierne oddawanie moczu
Zawsze mam tak po piwie
@lukaszewski ostrożnie z tymi skrótami to forum olejowe, jeszcze chłopaki wezmą to sobie do serca i będą się tym leczyć
Attachments
Wypróbuj piwo Belfast , jest w satynowych puszkach koloru piasku , czy beżowe jak kto woli, nie pamiętam jakiego ale z polskiego browaru , ja kupuję w Auchan .Z alkoholi to cenię najbardziej piwo. Latem najchętniej APA, lub AIPA generalnie górnej fermentacji, byle nie lager. Zimą to już bardziej RIS czy Porter Bałtycki. I mam zasadę tylko 1 piwo dziennie.
Smak jest nieziemski ...
Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka
jerseyAdmin
Administrator
- Samochód
- Kia Ceed CD 1.4 T-GDI
To mi przypomniałeś, trzeba szampana i wino na nowy rok u Kondrata zamówić bo nie będzie czym opijać wkurzenia jak o północy mnie race obudzą
bezpartyjny
Użytkownik
- Samochód
- Honda Civic IX 1.8 R18Z4
Porter jest ok.Z alkoholi to cenię najbardziej piwo. Latem najchętniej APA, lub AIPA generalnie górnej fermentacji, byle nie lager. Zimą to już bardziej RIS czy Porter Bałtycki. I mam zasadę tylko 1 piwo dziennie.
Za lagera ...
soszo
Moderator
- Samochód
- Kamiq 1.0 DLAA Micra CR12DE Panda 1.1 Fire
jerseyAdmin
Administrator
- Samochód
- Kia Ceed CD 1.4 T-GDI
Jak ktoś lubi słodkie wina, to BARDZO polecam Zagreus Noble Mavrud. Sprzedają to w 300 ml bodajże butelkach, ale to chyba najlepsze słodkie wino jakie w życiu piłem.
@soszo - ja od lat rozpijam Henriot Millesime, póki mnie stać to sobie nie żałuję. Co zjem i wypiję to moje i żaden majster w MF mi tego nie opodatkuje
@soszo - ja od lat rozpijam Henriot Millesime, póki mnie stać to sobie nie żałuję. Co zjem i wypiję to moje i żaden majster w MF mi tego nie opodatkuje
soszo
Moderator
- Samochód
- Kamiq 1.0 DLAA Micra CR12DE Panda 1.1 Fire
Wina różowe nie są bardzo słodkie. Wino musujące JP to demi-sec. Kiedyś kupiłem Brut i też dało się wypić. Wina słodkie, bardzo słodkie nam ( mi i żonie ) nie podchodzą. Raz kiedyś kolega polecił mi w Hiszpanii kupić muscat cos tam coś tam i przylepić się do tego było można. Fuj.
Szampany w znakomitej większości są brut. Demi-sec wypatrzyłem chyba dwa. Ale to nie dziś bo w sobotę przed świętami to nie był dobry pomysł aby udać się na zakupy. Może mogłem to zostawić do jutra rano z uwagi na kowid. Tu prócz masek na twarzy i organizacji kolejek do kasy to nie ma żadnych ograniczeń. Nawet zbytnio się nie zastanawiając wziąłem co mi potrzeba i chodu
Ale to co jest tu przy kasach to tak samo odnosi się do organizacji załadunków we firmach. W PL długo na to poczekamy i nie nie czy się doczekamy. Nie ma bezpośredniego dostępu do kas tylko są odgrodzone, a na monitorach wyświetla się która kasa wolna. Możecie mi mówić, że polskie oleje są super i lepsze od zachodnich ale ja uważam, że jedynie mogą zachodnim olejom dorównać, a lepsze to nigdy nie będą.
Szampany w znakomitej większości są brut. Demi-sec wypatrzyłem chyba dwa. Ale to nie dziś bo w sobotę przed świętami to nie był dobry pomysł aby udać się na zakupy. Może mogłem to zostawić do jutra rano z uwagi na kowid. Tu prócz masek na twarzy i organizacji kolejek do kasy to nie ma żadnych ograniczeń. Nawet zbytnio się nie zastanawiając wziąłem co mi potrzeba i chodu
Ale to co jest tu przy kasach to tak samo odnosi się do organizacji załadunków we firmach. W PL długo na to poczekamy i nie nie czy się doczekamy. Nie ma bezpośredniego dostępu do kas tylko są odgrodzone, a na monitorach wyświetla się która kasa wolna. Możecie mi mówić, że polskie oleje są super i lepsze od zachodnich ale ja uważam, że jedynie mogą zachodnim olejom dorównać, a lepsze to nigdy nie będą.
Last edited:
