• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Dodatki do benzyny

Jeśli testować, porównywać to tylko na jednym silniku, auta mają EGR w każdym może inaczej pracować , blokować się , nie domykać itd.., a to już ma ogromny wpływ .
EGR na LPG ma 'suche' spaliny , a w dodatku Bena nie płucze zaworów dolotowych , nagar na zaworach też ma wpływ. Zawory wydechowe mogą mieć potrzebę regulacji w zależności od konstrukcji , a nawet gniazda podpalone
Tak można by wymieniać ...
Ale ten test pokazuje jak destruktywne działanie na silnik na LPG - to aluzja dla zwolenników LPG .
Raz miałem dawno i nigdy więcej .

Odnośnie chip tuningu na LPG to raz słuchałem opinie jaką wyraził Kivi ...problemy, problemy, problemy.
Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka
 
Destrukcyny może nie ale LPG to paliwo zastępcze ze wszystkimi tego konsekwencjami. Z faktu, że na ustawianiu u gaziarza wychodzi, że jest optimum, to po 1-2k km już na zupełnie innym gazie, bo różnice są bardzo odczuwalne, co przyzna każdy, kto jeździł na LPG, nie będzie już tak kolorowo. Jednym to nie przeszkadza i jeżdżą bo taniej, a inni tak jak Ty @Bodex i ja rezygnują, bo lubią jak wszystko pracuje tak jak powinno, a nie "podobnie" .
 
A pro po LPG i chip tuningu to powiem wam, że jak gazownik wie co robi, to nie jest tak strasznie jak każdy mówi ;)
Aktualnie mam auto jak w podpisie i w serii miało 150 KM, aktualnie po zmianie turbo, fmic, wydech, wtryski benzyny itp, po dobrym strojeniu u gościa który na prawdę ogarnia te silniki wyszło stabine 227 KM, przy zakładaniu LPG gazownik wiedział, że będzie mod i przygotował do tego odpowiednio instalacje. Po wystrojeniu auta na benzynie zaprowadziłem mu Audi na prawie dwa dni i wystroił tak jak powinno być LPG też, strojone było po korektach, sprawdzany AFR, wjeździł prawie cały zbiornik LPG, ale zrobił tak jak powinno być, jeżdżąć z butem w podłodze do Vmaxa. Aktualnie mam zrobione od wirusa 15kkm, z czego 14 na gazie. Przez tysiąc kilometrów na benzynie korekty długoterminowe rysowały się w okolicy -0,6 na jałowych i około 1.1 pod obciążeniem, teraz na LPG po 14 tys km korekty mam na jałowym około -1, pod obciążeniem -1,5, więc jeżeli masz ogarniętego gazownika, to uważam, że LPG nie stoi na przeszkodzie w robieniu mocy, a dodatkowo jeżeli używasz auta na codzien masz lepszą ekonomię jazdy ;)
Oczywiście nie uważam, że LPG to najlepsze paliwo, bo jakby mnie było stać to sam chętnie jeździłbym na benzynie, ale, że aktualnie jest jak jest, to wg mnie uwzgledniając stosunek mocy do kosztów jazdy wychodzi najkorzystniej.
Dla mnie podstawowe dwa minusy LPG to utrata powierzchni w bagażniku - tak, też mam butle w kole, ale coś z kołem trzeba zrobić, no i zasięg jest słaby, no i dodatkowo u mnie pomimo luźnego wydechu mniej strzela na LPG niż na benzynie - ale to pewnie dlatego, że nie mam wgranych popsów, tylko po prostu samo z siebie nie raz sobie strzeli ;)

Edit: BTW ten mój gazownik też posiada takie Audi jak moje, tylko dużo mocniej porobione i ma w nim 320 KM i też lata bezproblemowo na LPG ;)
 
Last edited:
No właśnie, każdy robi to co lubi ze swoimi pieniędzmi. Jeden jeździ na benzynie autem o mniejszej pojemności, a drugi wydaje $ na tuning swojego silnika i później tankuje go lpg. Absolutnie tego nie krytykuję, ludzie są różni, mają swoje potrzeby i dzięki temu świat jest ciekawszy. Mimo wszystko uważam, że lpg większą szansę ma sprawdzić się u kogoś, kto siedzi w motoryzacji po uszy, wie i mierzy korekty krótko i długoterminowe, a nie kogoś kto po założeniu instalacji chce tylko lać paliwo i jeździć.
 
LPG zakłada się wyłącznie dla oszczędności , jeśli ktoś kręci te 30 tys km to ma sens , przy 10, 15 tys , szkoda zachodu , LPG to też dodatkowe koszta i problemy.

Silnik 1,8 w Civic VIII wytrzymał w nienagannym stanie na benzynie ponad 700 tys km u jednego użytkownika, który kupił w salonie w Warszawie i wydało się to gdy po latach przyjechał po nowego Civica X
Eksploatacja bezproblemowa.
Lepiej nauczyć się korzystać z tego silnika vtec bo to 2 w jednym , do 3 tys obr jest oszczędny , a system vtec już od 2 tys generuje 80% momentu obrotowego i da się tym wydrapać pod nie zła górkę , duże spalanie zaczyna się od 4 tys obr i wtedy staje się bardziej sportowy .





Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka
 
A ja się z tym nie zgodzę ,że jak robisz 10-15kkm to LPG się nie opłaca. Właśnie robię około 15kkm na rok i zero problemu. Od 5 lat na gazie co 10kkm wymiana filtrów i strojenie i nic się nie dzieje. Jak jest dobry gazownik to tylko oszczędzasz. Wcześniej więcej jeździłem i gaz zwrócił mi się w pół roku.
 
Ja założyłem LPG do przebiegów 12.000/rok. Przez dwa lata zwróciła się instalacja, a teraz samochód jeździ taniej. Co 10.000km wymieniam samodzielnie filtry i rzucę okiem w laptopie na ciśnienie robocze, które nie zmienia się - to cała dodatkowa robota z gazem.
 
Ar6400 P-Max lepiej jest wlać na jazdę po mieście, odcinki 10-15km czy w trase i szybko wypalić bak na wyższych obrotach cały czas ? Ma to jakieś znaczenie w silnika z wtryskiem bezpośrednim ?
 
bo różnice są bardzo odczuwalne, co przyzna każdy, kto jeździł na LPG
Mam w życiu przelatanie więcej na LPG w różnych samochodach, niż na benzynie i przepraszam, ale jest to bzdura. Dobrej klasy instalacja i instalator, który nie robi strojenia na podjeździe, tylko przejedzie się z Tobą te 15-20km z różnymi wartościami obrotowymi i jest spoko. U mnie koła się nie zatrzymują, nawet w weekend. Gdyby coś z LPG było nie tak, już dawno miałbym Diesla.

Ale ten test pokazuje jak destruktywne działanie na silnik na LPG - to aluzja dla zwolenników LPG .
Nie widzę tam nic destruktywnego. Mało tego, najlepszy pomiar miał silnik jeżdżony na LPG. Co przeczy wszystkiemu, co piszesz. Jeśli miałeś LPG dawno temu, jak sam piszesz, to wiedz, że sporo się zmieniło. Instalatorzy również, bo czują oddech konkurencji na plecach. Dodatkowo jest forum LPG, zawsze możesz się czegoś więcej dowiedzieć, gdzie dobrze zrobić dany silnik. Podstawa dla mnie, to jest moje osobiste zdanie - hydraulika na zaworach. Bez tego, nawet nie myślę o samochodzie. Masz hydraulikę, to śpisz spokojnie. Ewentualnie Honda, która ma regulacje luzów na klucz.

LPG to utrata powierzchni w bagażniku - tak, też mam butle w kole, ale coś z kołem trzeba zrobić, no i zasięg
Polecam zestaw pianki do łatania koła, albo jak to do Ciebie nie trafia, to dojazdówka. W każdym samochodzie na start wywalałem pełnowymiarowe koło zapasowe i ładowałem dojazdówkę.

LPG zakłada się wyłącznie dla oszczędności , jeśli ktoś kręci te 30 tys km to ma sens , przy 10, 15 tys , szkoda zachodu , LPG to też dodatkowe koszta i problemy.
No ja akurat robię te 30 tysięcy rocznie, ale nawet jak daaaaawno temu robiłem okolice 15 to i tak się bardzo opłacało. Koszta? 60zł droższy przegląd i wymiana filtrów + strojenie raz na rok, czyli około 150zł. Tyle. Czasy gaźnikowców na szczęście odeszły w zapomnienie.
 
Strojenie raz na rok? A po co? Wtrysk benzyny też stroisz co roku?
 
Nie. Nie mam własnej wiązki, żeby samemu sobie podglądać korekty czasów. Jadę i tak na wymianę filtrów, to od razu robimy na nowo strojenie. Żaden pieniądz w skali tego, co jestem do przodu przez 30 tysięcy rocznie.
 
Chodzi o to aby sprawdzić czy strojenie jest konieczne. Czasem nie, a czasem mapa potrzebuje drobnej korekty (zużycie wtrysków gazu, wydajność reduktora), wszystko w trosce o głowicę i zawory oraz optymalną moc silnika. Wymienić filtry i sprawdzić poprawność pracy instalacji nie zaszkodzi. Kto jeździ na LPG już długo ten wie jak to jest ważne, jeśli silnik ma żyć długo i szczęśliwie. Sekwencyjne instalacje są naprawdę skuteczne i silniki działają bez problemów.

W hondach rzeczywiście jest trochę drożej bo raz na 20-30tys. km trzeba wyregulować zawory, wymienić uszczelkę pokrywy. 150 regulacja plus koszt uszczelki, ale to żadne koszty w porównaniu do oszczędności. Nikt nikogo nie zmusza do LPG, wolny wybór.

Z tuningiem na LPG są akurat problemy, głównie spowodowane możliwościami sterowania układem wtryskowym, wtryski lpg mają gorsze czasy otwarcia, co utrudnia strojenie (faza lotna ma swoje ograniczenia), ale są na to sposoby tylko instalacja staję się wtedy bardziej skomplikowana, droższa i to trochę sztuka dla sztuki. Na wtrysku w fazie ciekłej możliwości są dużo większe, ale koszty ograniczają opłacalność. Czyli podobnie jak z podtlenkiem azotu, wszystko jest wykonalne pytanie tylko czy z ekonomicznego i praktycznego punktu widzenia jest sens to robić.

Edit: No i zasięg :p Na pełnych zbiornikach benzyny i gazu można dalej dojechać bez tankowania 😆
 
Last edited:
Ja założyłem LPG do przebiegów 12.000/rok. Przez dwa lata zwróciła się instalacja, a teraz samochód jeździ taniej. Co 10.000km wymieniam samodzielnie filtry i rzucę okiem w laptopie na ciśnienie robocze, które nie zmienia się - to cała dodatkowa robota z gazem.
I 2 x w roku przegląd , 2 x częściej świece do zmiany ,regulacja zaworów w Hondzie to na benzynie co 100 tys km, a na lpg co 20 tys .
Bardziej prawdopodobne uszkodzenie cewki zapłonowej , wypalenia gniazd zaworowych .
Zbyt dużo minusów jak plusów .
Ja dziękuję za taki luksus .
Stać mnie na konia to i na siano dla niego .
A teraz taka uwaga dla użytkowników LPG.
Może i przejedziecie 100km taniej , alęe wcale nie znaczy, że miesięcznie na paliwo wydacie więcej niż jeżdżąc na benzynie. Mając bene macie włączony tryb oszczędzania bo drogo i zwyczajnie mniej jeździcie, a gdy zamontujesz LPG, to wykrzyknik znika i pojawia się zielone światło bo jest taniocha i jeździcie więcej , dużo więcej, a wydacie tyle samo kasy co na benzynie lub więcej , więcej kilometrów to większe koszty eksploatacji auta , klocki , paski itd .
Tak to działa .


Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka
 
@Bodex nie zgodzę się z Tobą. Jeżeli masz silnik odpowiedni do LPG czyli z hydrauliką zaworów, to nie ma większych kosztów.

Co do reszty wywodu, to każdy ma inną filozofię życia.
 
niedlugo będzie temat ,, bateria w eletryku-trwałość i cycle,,
 
Wrzuć wykresy z hamowni tych trzech aut, rzucę okiem.
Wykresy wrzucone. Rzuciłeś okiem?

Czemu prędkość maksymalna jest inna dla każdego samochodu, a nie zmienia się w zależności od mocy? Hamowanie np na piątym biegu do odcinki powiedzmy, że daje stałą prędkość ale czy koła i opony były rozmiarze?
 
W hondach rzeczywiście jest trochę drożej bo raz na 20-30tys. km trzeba wyregulować zawory, wymienić uszczelkę pokrywy. 150 regulacja plus koszt uszczelki, ale to żadne koszty w porównaniu do oszczędności. Nikt nikogo nie zmusza do LPG, wolny wybór.
Podobno korekty są delikatne i na pojedynczych zaworach po tych 20-30 tysiącach. Uszczelkę użytkownicy wymieniają podobno co drugi raz.

I 2 x w roku przegląd , 2 x częściej świece do zmiany ,regulacja zaworów w Hondzie to na benzynie co 100 tys km, a na lpg co 20 tys .
Raz w roku przegląd, świece wymieniam z taką częstotliwością, jak na benzynie. Świece, gdybym chciał lecieć po taniości, to OE Renault kosztują około 10zł\sztuka. Regulacja zaworów, jak masz wprawę, to idzie ogarnąć w godzinkę, półtorej.

Bardziej prawdopodobne uszkodzenie cewki zapłonowej , wypalenia gniazd zaworowych .
Zbyt dużo minusów jak plusów .
Nigdy w żadnym samochodzie nie wypaliłem gniazd, a cewkę za 75 tysięcy zmieniłem jedną w obecnym samochodzie. Wyszukujesz minusy na siłę, które nie mają poparcia w rzeczywistości. Nabrałeś złego doświadczxenia dawno temu, prawdopodobnie w czasach kombinatorstwa i gaźników i wydaje Ci się, że to się ciągnie po dzień dzisiejszy. Pamiętam te szalone czasy i było wtedy bagno na rynku LPG, ale dzisiaj sytuacja bardzo mocno się zmieniła. Przecież nikt nie jest na tyle głupi, żeby dla zasady i idei remontować silnik co miesiąc, ale na około opowiadać, że LPG jest super. Robię 30 tysięcy rocznie, kolejnym już samochodem. Moje słowa popierają inni jeżdżący na LPG.

Tak to działa
No i? To tylko świadczy o tym, że dużo bardziej opłaca się jeździć na LPG. Co za tym idzie, instalacja szybciej się zwraca. Średnio zostawiam tygodniowo pod dystrybutorem 100-120zł. Na benzynie zostawiałbym około 250. Nadal jeździłbym te 30 tysięcy rocznie. Teraz sobie policz w skali roku różnicę tych świec i przeglądów, którymi się zasłaniasz. Kalkulator nie kłamie, jak byś nie chciał zaklinać rzeczywistości, tak prosta matematyka jest dowodem niepodważalnym na brak słuszności twoich dowodów.
 
@Zielony34 , zaraz mnie tu przekonasz i zainstaluje ,
W moim przypadku uszczelka jest na raz bo częściowo jest klejona . Wiem bo zmieniali regulator vteca , zabieg 6 h do wyschnięcia kleju , koszt 380 zł.


Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka
 
Może. Nie wiem, jak jest w poszczególnych modelach Hondy. Tutaj pisałem na przykładzie UFO i Accord dwóch ostatnich generacji. Czyli modele i silniki dosyć popularne.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
 
Back
Top