Witam, poprosiłem dzisiaj o świadectwo jakości dla ON na Circle K. Oczekałem się trochę i nie dane mi było wczytać się głębiej bo żona z toporem nad głową wisiała. Jednak to co mnie najbardziej interesowało to zapamiętałem. I tak arktyczny ON miał LC na poziomie 53 a smarność 185. Zwykły ON LC = 53,5 i smarność na poziomie 200.
Nigdy wcześniej nie interesowałem się tematem składu ON, ale przypadek sprawił, że moje 1.5 tdci zaczęło równo i cicho pracować. Stało się to po wlaniu opakowania K2 diesel dictum na około 15 litrów arktycznego ON z Circle K. 1.5 tdci to całkiem miły motorek ale ma okropną kulturę pracy. Nie mogę go słuchać na paliwie bez dodatku. No wolnych strasznie klekocze a pod obciążeniem wydaje odgłosy jak by to były jego ostatnie chwile. Zgodnie z poleceniami z forum zakupiłem AR6900-D i po dodaniu zalecanej dawki do zwykłego ON nie uzyskałem spodziewanego efektu. Jest lepiej ale nie tak jak po preparacie K2. Nie wiem co spowodowało tak diametralną zmianę w kulturze pracy tego silnika, ale przypuszczam, że to zwiększona LC zrobiła robotę. Tylko o ile 500 ml
K2 diesel dictum dolane do 15 litrów ON mogło podnieść LC?