• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Dyskusja na temat oficjalnych aprobat producenta

  • Thread starter Deleted member 925788
  • Start date
Te wszystkie normy w duzej mierze bazuja na testach ACEA, API czy ILSAC. Aprobaty OEM to glownie podzial zyskow pomiedzy producentem dodatkow a silnika. I praktycznie kazdy olej, ktory ma oficjalnie od API SN do tego ILSAC GF-5 przejdzie wszystkie testy, ale nikt z branzy sie do tego nie przyzna, bo po co? Biznes.
Zapomniałeś o odparowalności. Tu normy producenckie potrafią stawiać większe wymagania niż ACEA, API czy ILSAC
 
Wskaz mi takie oleje, ktore nie spelnia tego wymogu.
 
Uważasz, że wszystkie oleje API SN ILSAC GF-5 mają odparowalność poniżej 10% (MB229.5) czy chociaż 11% VW504/507?
 
Zapominasz, ze to zalezne od mieszaniny olejow bazowych. Wiec....mi takiego oleju nie wskazesz.
 
Malo podaje Noack. Petrocanada 0W30 ma np 11.1%
 
@poziom1989 @jerseyAdmin skoro producenci silników nie zatrudniają specjalistów od olejów, a silniki nie są projektowane pod daną lepkośc to kto w takim razie ustala parametry oleju dla danej aprobaty. Kto tych aprobat później udziela niezależnym producentom?
 
Najczęściej - międzynarodowe organizacje jak API i ACEA. Normy producenckie projektowane są pod założenia konstrukcji silnika (a nie odwrotnie - silnik pod olej). I często bazują na już istniejących wytycznych ogólnych które są modyfikowane pod wymagania konstrukcji silnika (pierwszego dla nowej normy).

Jak VW wprowadziło VW504/507 (np) to nie było tak, że zrobili najpierw olej w nowej normie, a potem pod ten olej zaprojektowali silnik. Za drogi interes, takie rzeczy to odwrotnie. Najpierw silnik, a jak istniejące normy nie pasują bo coś tam, to się opracowuje wytyczne do nowej. A potem idzie do producenta OEM, daje mu papiery i ten robi olej. Jeden z powodów dla których producentami OEM są zazwyczaj wielkie koncerny z własnym zapleczem badawczym.

Późniejsze aprobaty dla producentów nie robiących OEM to automat jeżeli korzystają z pakietów albo konieczność przejścia testów jeżeli ktoś robi własną formulację. Ewentualnie odpowiedniego posmarowania, bo pewnie część aprobat można po prostu kupić.
 
Ja się dziwię, że Japończykom i Koreańczykom wystarczą normy API I ACEA, a Europejczycy muszą mieć własne. każdy producent musi sobie własną normę wymyśleć i trzeba się jej sztywno trzymać. Po co, na co?
 
Zapomniałeś o odparowalności. Tu normy producenckie potrafią stawiać większe wymagania niż ACEA, API czy ILSAC
czy mogę gdzieś znaleźć informacje nt. poszczególnych wymagań np. noack danego producenta? na lubrizolu pokazuje tylko popioly i hths a chciałbym sobie zrobić klasyfikację czy mogę zastąpić olej LL-04 BMW innym (w tym przypadku 0w30 OEM VW)
 
Ja się dziwię, że Japończykom i Koreańczykom wystarczą normy API I ACEA, a Europejczycy muszą mieć własne. każdy producent musi sobie własną normę wymyśleć i trzeba się jej sztywno trzymać. Po co, na co?
Kasa, kasa. Możesz kasować za pieczątkę na oleju.
 
@soszo niestety praktycznie na lubrizolu jest norma VW, reszta jak w przypadku bmw jest tylko hths, w cały świat podają :p
 
Ja się dziwię, że Japończykom i Koreańczykom wystarczą normy API I ACEA, a Europejczycy muszą mieć własne. każdy producent musi sobie własną normę wymyśleć i trzeba się jej sztywno trzymać. Po co, na co?
Jak juz @jerseyAdmin napisal: Kasa.

Ja to lubie okreslic jako podzial zyskow.

Z reguly wystarczy sie opierac o API, ACEA i ILSAC.

Wiele aprobat OEM bazuje na tych testach.
 
Hej, wie ktoś czemu niektóre oleje mają dopisek że spełniają normę BMW Longlife-01 do roku 2018?

Wie ktoś czym różni się nowa norma od starej?
 
@harry 01 dotyczylo aut wyprodukowanych do konca 2018 roku z powodu wprowadzenia testu na silniku N20.

Reszta powyzej.
 
Normy a co za tym oleje rekomendowane przez grupę VAG w stosunku do Ford/PSA różnią sie jednak nieco pod względem lepkości. Niby i tu i tu 0W30 a jednak FORD/PSA blisko granicy 0W20 a wiele olejów VAG-a blisko 0W40. Może nie są to jakieś bardzo istotne różnice w lepkościach jednak może warto na to zwrócić uwagę bo po coś te normy jednak są.
 
Normy a co za tym oleje rekomendowane przez grupę VAG w stosunku do Ford/PSA różnią sie jednak nieco pod względem lepkości.
C2 vs C3 - różnica głównie w HTHS.
Fordy "od zawsze" jeździły na olejach z niższymi lepkościami.

... po coś te normy jednak są.
Głównie zapewniają dodatkowy strumyczek $$$, szczególnie w okresie gwarancji.
 
@tomek evo dla kasy, jeszcze tego nie wiesz... :) Wstyd.
Jeśli z danej normy wynikają zalecenia odnośnie dopuszczalnej lepkości to chyba należy to uwzględnić wybierając olej.
Post automatically merged:

C2 vs C3 - różnica głównie w HTHS.
Fordy "od zawsze" jeździły na olejach z niższymi lepkościami.


Głównie zapewniają dodatkowy strumyczek $$$, szczególnie w okresie gwarancji.
Normy i zalecenia same w sobie nie zapewniają dodatkowego strumyczku kasy. Jak już to zapewniają je aprobaty.
 
Back
Top