Te wszystkie normy w duzej mierze bazuja na testach ACEA, API czy ILSAC. Aprobaty OEM to glownie podzial zyskow pomiedzy producentem dodatkow a silnika. I praktycznie kazdy olej, ktory ma oficjalnie od API SN do tego ILSAC GF-5 przejdzie wszystkie testy, ale nikt z branzy sie do tego nie przyzna, bo po co? Biznes.
@poziom1989@jerseyAdmin skoro producenci silników nie zatrudniają specjalistów od olejów, a silniki nie są projektowane pod daną lepkośc to kto w takim razie ustala parametry oleju dla danej aprobaty. Kto tych aprobat później udziela niezależnym producentom?
Najczęściej - międzynarodowe organizacje jak API i ACEA. Normy producenckie projektowane są pod założenia konstrukcji silnika (a nie odwrotnie - silnik pod olej). I często bazują na już istniejących wytycznych ogólnych które są modyfikowane pod wymagania konstrukcji silnika (pierwszego dla nowej normy).
Jak VW wprowadziło VW504/507 (np) to nie było tak, że zrobili najpierw olej w nowej normie, a potem pod ten olej zaprojektowali silnik. Za drogi interes, takie rzeczy to odwrotnie. Najpierw silnik, a jak istniejące normy nie pasują bo coś tam, to się opracowuje wytyczne do nowej. A potem idzie do producenta OEM, daje mu papiery i ten robi olej. Jeden z powodów dla których producentami OEM są zazwyczaj wielkie koncerny z własnym zapleczem badawczym.
Późniejsze aprobaty dla producentów nie robiących OEM to automat jeżeli korzystają z pakietów albo konieczność przejścia testów jeżeli ktoś robi własną formulację. Ewentualnie odpowiedniego posmarowania, bo pewnie część aprobat można po prostu kupić.
Ja się dziwię, że Japończykom i Koreańczykom wystarczą normy API I ACEA, a Europejczycy muszą mieć własne. każdy producent musi sobie własną normę wymyśleć i trzeba się jej sztywno trzymać. Po co, na co?
czy mogę gdzieś znaleźć informacje nt. poszczególnych wymagań np. noack danego producenta? na lubrizolu pokazuje tylko popioly i hths a chciałbym sobie zrobić klasyfikację czy mogę zastąpić olej LL-04 BMW innym (w tym przypadku 0w30 OEM VW)
Ja się dziwię, że Japończykom i Koreańczykom wystarczą normy API I ACEA, a Europejczycy muszą mieć własne. każdy producent musi sobie własną normę wymyśleć i trzeba się jej sztywno trzymać. Po co, na co?
W sumie to sobie gopglam i coś tam wygooglam. Pewnie tabelki z wymogami są rozsiane po naszym forum. Można poszukać na wschodzie i jak najbardziej też na lubrizol
Ja się dziwię, że Japończykom i Koreańczykom wystarczą normy API I ACEA, a Europejczycy muszą mieć własne. każdy producent musi sobie własną normę wymyśleć i trzeba się jej sztywno trzymać. Po co, na co?
Normy a co za tym oleje rekomendowane przez grupę VAG w stosunku do Ford/PSA różnią sie jednak nieco pod względem lepkości. Niby i tu i tu 0W30 a jednak FORD/PSA blisko granicy 0W20 a wiele olejów VAG-a blisko 0W40. Może nie są to jakieś bardzo istotne różnice w lepkościach jednak może warto na to zwrócić uwagę bo po coś te normy jednak są.
This site uses cookies to help personalise content, tailor your experience and to keep you logged in if you register.
By continuing to use this site, you are consenting to our use of cookies.