• Wymagane jest merytoryczne uzasadnienie polecenia danego oleju. Posty nie zawierające takiego uzasadnienie mogą zostać usunięte.
  • Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Fiat Panda II 1.1 Pb.

soszo

Moderator
Samochód
Kamiq 1.0 DLAA Micra CR12DE Panda 1.1 Fire
Marka samochodu
Fiat Panda II
Budżet/ile litrów
100/4L
Styl jazdy
Silnik
1.1 Pb 54KM
Data produkcji
2003
Filtr cząstek stałych (DPF/GPF)
  1. Nie
Jakiego oleju wymaga instrukcja
Chyba 10W40 A3 zalecana selenia 20k
Jaki olej masz obecnie
Total 7000 10W40
Moje drugie autko to panda. Pandą robię ok 1-2 tys km rocznie. Odcinki max 20km.
Pytanie mam takie: Czy można zalać ją magnatekiem 5W30 A5? ;) W instrukcji od doblo z 2004 jest przy silniku 1.2 8V dopuszczenie 5W30 A1/B1 przy niskich temperaturach. Od pandy instrukcji nie mam.
Jeszcze mogę ewentualnie doprawić olej AR 9400 (posiadam takowy). Myślicie, że pandzia zniesie taki mix i nie będzie miała mi tego za złe?
 
Ja dziś wymieniałem olej z wymianą filtra Hengsta na Filtrona. Kontrolka gaśnie od razu tak samo na jak na Hengście.
 
Ok. Zdaj relację po nocy. Ja wczoraj go zmieniłem.
Może to tylko ten konkretny model jest nie teges, skoro binas miał te same objawy.
 
Last edited:
To muszę żonę uczulić bo to ona nim śmiga w 97%.
 
Raport odnośnie filtra. Kontrolka gaśnie od razu tak jak było na innych filtrach.
 
Gdy zaglądałem pod czapkę pandy sprawdziłem luzy zaworowe ponieważ silnik na zimno trochę głośno pracuje. Pierwszy pomiar to przerażenie 0.4mm - k.... jak w ciężarówce :eek: obok 0.35o_O. Trochę się uspokoiłem jak na reszcie zaworów luzy były takie same. Wujek google potwierdził - luzy są ok :D

Teraz tak sobie dumam czy 5W40 to odpowiedni wybór do tego silnika :rolleyes: Może jednak 10W40 zgodnie z instrukcją byłby lepszy.
 
Last edited:
Skoro w mojej książce zalecają do seja 5w30 to myślę że 5w40 będzie godnie zastępować 5w30 . Poza tym wiesz dobrze jakie są różnice między 5w40 a 10w40 🙄 . Bo sugerujesz że przez te luzy trzeba tam gluta nalać :D
 
10W40 to nie jest glut. Mroziłem total 7000 wg mnie zachowuje się lepiej w niskiej temperaturze niż np 5W30 HKS. Sugeruje, nie sugeruje, nie wiem, głośno myślę ;)
Nie mam w prawdzie instrukcji od pandy ale np w instrukcji doblo z 2004 roku stoi pewien warunek przy 5W30
20200828_092636.jpg
 
No to mamy rozwiązanie zagadki dlaczego w starszych benzynowych Fiatch i Alfach jako 1szy wybór pojawia się 5w30 i to A5.
Pierwszy wybór, zaczynając od bieguna północnego

Pozdrawiam,
 
Ja bym się tymi zapisami w ogóle nie przejmował. Silniki Fiata o ile są w dobrym stanie technicznym to pracują bez problemu na każdym oleju. Mo kolega po zakupie Punto Ii 1.2 60 KM, zalewał go nowym w tym czasie olejem Orlen Platinum 0W30 i silnik do tej pory pracuje bez problemu. Jedyną różnica było to, że posiadacze Punto zalanych dedykowanymi olejami 10W40 w mroźne dni nie odpalali silnika w ogóle, a auto kolegi odpalało od pierwszych obrotów rozrusznika. Od kilku lat zalewa go co prawda olejami o lepkości 0W40 oraz 5W40 i na każdym oleju silnik pracuje bardzo dobrze. Ja do takiego Punto w rodzinie zalałem ostatnio Orlen Platinum Classic 5w40 i silnik pracuje doskonale. Tak więc polecam z tańszych Orlen Classic 5W40, Lotos Synthetic Plus 5W40, a z droższych Shell Helix 5W40 lub Castrol Magnatec 5W40 (ten będzie dobry na krótkie dystanse).
 
Miałem wątpliwe szczęście stać się posiadaczem SC900 zalanym fabrycznie Selenią 15w40. Akurat przywaliły mrozy, piewszy poranny start odbył się w strasznych mękach. Następnego dnia wleciał Lotos 5w40 i tak na zmianę z Mobilem 5w40 przekulał się 6 lat i 120 tys km. W tym jedna zmiana Lotosa przez 30 tys km.
Oleju zaczęło ubywać dopiero jak uszczelka klawiatury puściła.

Pozdrawiam,
 
Ja do takiego Punto w rodzinie zalałem ostatnio Orlen Platinum Classic 5w40 i silnik pracuje doskonale.

Ja też mam orlen clasic 5W40 w pandzie. Od wczoraj nawet z dodatkiem AR9400. Oczywiście silnik chodzi, nic mu nie dolega ale czy pracuje doskonale? Chyba różne są wzorce doskonałości ;) Ja bym to określił pracuje poprawnie :)
 
Jeżdżę 3 wymianę na 5w40 i korby bokiem nie puścił silnik . Same plusy, nawet w ciepłe dni są duże różnice przy zimnym starcie . Akustyka silnika też na plus, zmiknely tez dziwne drgania na pedale powyżej 4k obrotów gdzie na 10w40 było czuć :D . Właśnie zostało 200km do wymiany i tez zalewam 5w40 Kusil mnie Gulf 5w50 ale od września inny tryb jazdy więc zostaje 5w40, być może dla testu Specol .
Świta mi jeszcze pomysł żeby przeciągnąć interwal i zmienić koło października na 5w30 A3B4 z racji tego że bede miał 8 km do pracy w jedną
 
Last edited by a moderator:
Ja też nie uważam, że na 5W40 jest gorzej niż na 10W40. Ale ta wartość wielkości luzów zaworowych mnie zaskoczyła. I skojarzyło z zaleceniami olejowymi z instrukcji. Wszak na początku wątku chciałem wlać pandzie magnateca 5W30 A5. Ale mi przeszło i chyba dobrze :)

Na przestrzeni dwudziestu paru lat panda to czwarte auto z silnikiem fire w moim posiadaniu. Powinienem być tu "znafcą" tematu, a nawet nie pamiętam jakie oleje stosowałem do poprzednich aut: Punto I, II 1.2 16V, CC sporting i jeszcze było UNO z 83 r ale to jeszcze nie był fire choć pojemność 1.1.
 
Last edited:
Jak wiesz w 100°C to te same lepkości, a 5W to uklon w strone startu na zimno, a jednostka najbardziej zuzywa sie na zimnym starcie . Zresztą na 5w odpala tak jak na ciepłym 10W40 . Do tego lepsza baza przemawia za 5W .

Wg tych instrukcji to 5w30 A5/B5 wcale by głupie nie było :D
 
Miałem kiedyś co prawda inny silnik, ale też Fiat z zaleceniem 10w40, Marea 1.6 16V. Lałem co 10 kkm Shell 10w40, po kilku wymianach przeszedłem na Shell HU 5w40. Jakież było moje zdziwienie w pierwsze mrozy na poziomie -12, kiedy silnik na 5w40 kręcił zupełnie normalnie, a przy wcześniejszym 10w40 stawiał dość duże opory.
 
Kukuru. To przez olej? Pamiątka po 1.2 16V sprawny rozrusznik. A przez 7 lat trzy akumulatory wymieniłem :rolleyes:
20200828_171812.jpg
 
Potwierdzam wcześniejsze stwierdzenia co do niskich lepkości. Instrukcja od Punto 2. U mnie zalany był lotosem 10W-40 i klepał przez paręnaście sekund po odpaleniu na mrozie. Co do trudności z odpalaniem to wiele silników fire miało zbyt słabe rozruszniki (mało wydajne), które nie dawały radę obracać na mrozie wystarczająco szybko silnikiem i czasem się on zatrzymywał. Wymiana na mocniejszy np. z grande pomagała. Przykład tutaj:
vs
0,8kW.

punto oil.PNG
 
Problem z kręceniem na mrozie miałem tylko w punto II 1.2 16V. Inne fiaciki nie miały tego problemu.

Panda zaś nie ma suchego startu. Po prostu zanim silnik nie złapie ok 40-50*Ć chodzi dość głośno. Myślę, że taka "uroda" tego silnika.

To tak gwoli wyjaśnienia bo chyba temat się zagmatwał. Pewnie przeze mnie 🙃

Dzięki wszystkim za odpowiedzi.
 
Last edited:
Back
Top