-
Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.
Formuła 1
- Thread starter Kaczorek79
- Start date
xtremesystems
Użytkownik
1 per
2sai
3ver
4ham
5rus
6lec
Wysłane z mojego M2101K9G przy użyciu Tapatalka
2sai
3ver
4ham
5rus
6lec
Wysłane z mojego M2101K9G przy użyciu Tapatalka
xtremesystems
Użytkownik
O ch..a pobić taki start 
Wysłane z mojego M2101K9G przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego M2101K9G przy użyciu Tapatalka
tomek evo
Użytkownik
- Samochód
- -Skoda Superb
Ferrari moim zdaniem zupełnie niepotrzebnie ryzykowało z tym pit stopem. Oba tytuły są już zaklepane dla RBR. O tytuł V-ce majstra może bić się nawet 5 kierowców (choć strata punktowa Lewisa jest już dośc duża) pod warunkiem, że Merc jeszcze odrobinę poprawi formę. Nie będę w najmniejszym stopniu zdziwiony jak Ferrari przegra z Mercem w konstruktorach na koniec sezonu. RBR zaczyna odjeżdżać Ferrari i chyba tylko na 3-4 torach do końca sezonu Ferrari ma realne szansę na walkę o P1.
STREAM-HD
Użytkownik
- Samochód
- VW Passat B5FL 1.9 TDI-PD
A mnie ciekawi co wie Alonso i co mu zagwarantował Aston, że do niego przeszedł. Nie wierzę, że chodzi o hajs bo chłop ma milionów na kilka pokoleń, a i bez jazdy zarabia fury szmalu z reklam czy umów. A nie wierzę też, że przeszedł tam w ciemno bo on chce czerpać radość ze ścigania w topce na koniec kariery, a nie się wkurzać na złom jak za czasów Maklaren-Honda przed odejściem.
Czyżby Aston pewniaczek do walki w czubie za rok? No bo Alpine w tym roku miażdzy Astona. Musi coś wiedzieć i mieć gwarancje jak Hamilton, który odszedł do niby średniego Mercedesa, a się okazało, że opracowali auto z innej planety.
Czyżby Aston pewniaczek do walki w czubie za rok? No bo Alpine w tym roku miażdzy Astona. Musi coś wiedzieć i mieć gwarancje jak Hamilton, który odszedł do niby średniego Mercedesa, a się okazało, że opracowali auto z innej planety.
tomek evo
Użytkownik
- Samochód
- -Skoda Superb
Wg. mnie Alonso nic nie wie poza tym co wiedzą "wszyscy wtajemniczeni". Stary Stroll chciał Alonso już dawno. Aston ma duży potencjał rozwojowy i dobre perspektywy. Są podstawy do zbudowania naprawdę mocnego i konkurencyjnego zespołu. Patrzenie przez pryzmat oststniego sezonu czy wręcz ostatnich wyścigów jest błędne bo różnice w środku stawki są na tyle małe, że układ sił w przyszłym sezonie może być po prostu inny. Alpine to teoretycznie silniejszy gracz do tego fabryczny ale po pierwsze chcieli tylko dać Alo 1 rok a on chce co najmniej 2 lat jak nie 3/4, które ma zapewne zagwarantowane w Astonie. Druga sprawa to Alo lubi aby zespół był podporządkowany pod niego a w Alpine mogło być z tym różnie. Dochodzą zapewne tez kwestie ambicjonalne bo Alpine powinien dawno dopiąć kontrakt dajac do zrozumienia, że bardzo im na Ferdku zależy. Tymczasem podpisali wieloletni z Oconem a z nim nie chcieli wykonać takiego ruchu (abstrahując od przyczyn tj. będącego w obwodzie Piastriego). Alonso to jest gość, który bierze sprawy w swoje ręce. Według mnie tu nie ma żadnej magii ani drugiego dna. Poszedł tam gdzie go bardzo chcieli, gdzie będzie gwiazdą i gdzie go będą słuchać i szanować. Przy czym niekoniecznie Aston musi być słabszy od Alpine w przyszłości.
xtremesystems
Użytkownik
Kwale
Wysłane z mojego M2101K9G przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego M2101K9G przy użyciu Tapatalka