• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Hamulce

Kolega wkłada ale zwykłe TRW (a te o które pytasz to pewnie są inne) Są tanie, hamują i ludzie nie narzekają. Klocki jak klocki.
 
Te o ktore ja pytam mają niby inną mieszankę oraz podobno dużo mniej pylą.
Jestem ciekawy opini użytkowników jeśli tacy są na forum.
 
TRW, Bosch i reszta tanich , nic sobą nie wnoszą po za tym że są zmienione i felgi czarne.

Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka
 
To wedlug Ciebie jakie coś wnoszą ?, te o które pytalem podobno według ludzi bardzo mało pylą, mam parę samochodów różnych marek i wszędzie z tego co widzę fabrycznie układy hamulcowe opate są na TRW, Textar czy Ferodo, w Mercedesie i Toyocie nie wiem jakie są z uwagi na jakieś nakładki na klockach.
Wiadomo przetargi na zaprojektowanie i dostawę części realizuje się kosztami ale gównym nie mogą być na pierwszy montaż.
Moje pytanie było odnosnie tych klocków ogólnie jak działają bo trafiłem na nie w internecie przypadkowo, pylenie kompletnie mnie interesuje nie zwracam na to kompletnie uwagi ale jeśli będą mało pylić to tylko na plus ale dla mnie ważniejsze jak dzialają.
 
Last edited:
Z tego co można wyczytać na temat tej serii klocków, to przede wszystkim mniej pylą, a co do hamowania to nie spodziewał bym się wyraźnej różnicy, bo sam producent pisze że ta seria jest oparta na standardowej mieszance. Jeśli ma być poprawa, to polecam Galfer 1050, które różnice względem standardowych klocków robią w hamowaniu, jak również w cenie.
 
Poprawy nie musi być, samochód ma hamować jest mały jeździ tylko do sklepu, po zakupy, odwozi dzieciaki itp. czasem długo stoi bez jazdy.
Narazie patrze na specyfikacje,oferty i sprawdzam towar. pięniążek to nie problem, tylko czasem nie warto iść w coś co jest bez sensu.
 
Mam TRW w Insignii, ciężkie auto, czasem hamowanie z 180 do 50, wszystko ok, zostało jeszcze 2/3 klocków po przebiegu 30kkm. Pyla mocno, to fakt.
 
Olać pylenie 🤪 fabrycznie są teraz zamontowane klocki TRW łamane na Ferodo, tarcze TRW, zacisk TRW.
Jak przyjdzie kreska na hamulce to coś się dobierze bo tarcza jest już na swojej granicy grubości i wymieni sie caly komplet, oczywiscie bez zacisku no chyba że tłoczek będzie dead.
 
Klocki hamulcowe TRW DTEC wraz z nowymi tarczami pokrywanymi Delphi zamontowałem u brata na osi przedniej w Audi A4 B6 1.8T, zastąpiły klocki PAGID z tarczami Daco czy Denckermann. Po 2 latach i ok 35tyś km przebiegu nie ma uwag do tych klocków, siła hamowania ani gorsza czy lepsza od poprzedniego zestawu. Brat chciał klocki które mniej brudzą bo choć ma ładne felgi to upierdliwe w myciu, te klocki mniej pylą i pył jest koloru jasno szarego.
 
@Bodex obecnie EBC Green stuff są najtańsze dalej predatory i najdroższe Stop techy. Ferodo Eco friction to fabryczne klocki w moim modelu. Ferodo się chwali ze tylo Mercedes w C klasie i Audi bierze te ich super klocki. Fakt nic im nie mogę zarzucić.
Czy EBC Green nie niszczą szybko tarcz?

@gopiter Tych klocków nie mogę do mojego modelu nigdzie kupić nawet na stronie Galfera nie ma ich do mojego modelu. Są tylko klocki Hawk HPS ale klocki kosztują 800pln do mojego modelu wersja ceramiczne chyba z 50 płn taniej . więc na tył nie będę wydawał tyle kasy jak te predatory stop techy i EBC green to koszt ok 350pln
 
Last edited:
@Krawiec.diy
wszystkie klocki tzw ceramiczne mniej pylą czy to ATE ceramiczne czy TRW detc. Mniej pylą oznacza ze pylą na jasno i jest ten pył mniej widoczny. Kiedyś czytałem o tych klockach więc Ci którzy cenią czyste felgi są dla nich the best. Wolno jeżdżący delikatnie hamujący są też zadowoleni. Zaś ludzie którzy potrafią zauważyć różnice po zmianie klocków uważali ze są jakieś tępe , nie ma dobrej modulacji , hamują tak samo lub gorzej niż tradycyjne. . Jedni forumowicze twierdzili ze te klocki to pomyłka a drudzy ze do nich nie wrócą - to zapamiętałem o ceramicznych.
Dla mnie nie jest problemem umyć felgę wolę zyskać 1m w skróceniu drogi hamowania i to bardziej cenię.
 
A ja mam zagwozdkę z hamulcami w swoim Golfie. Wczoraj zmieniłem z tyłu tarcze i klocki, po kilku km jazdy coś mi nie pasowało, zaglądam, a cała tarcza w lewym kole zaorana, jakbym metalowym klockiem ją potraktował. Dzisiaj rano zdjąłem zacisk, wszystko jest OK, tarcza po przebiegu ok 40 km z mocno wyczuwalnymi rowkami po obu stronach ciernych, klocki w tym jednym kole z dużymi nierównościami na okładzinie. Tak to wygląda:
20210610_083111.jpg20210610_083132.jpg20210610_083358.jpg

Prawa strona idealna, wszystko dotarte już po pierwszych km
20210610_083202.jpg

Kurła, 15 lat wymieniam zawodowo te części i nigdy nie było takiego przypadku, a tu na własnym aucie się trafiło. Teraz co tam się wydarzyło? Myślałem, czy klocki, czy tarcza. Klocki mi nie pasują, bo musiałyby być 2 uszkodzone w pudełku z 4 szt, tarcza natomiast wygląda, jakby w ogóle nie była poddana obróbce termicznej i jest zbyt miękka w stosunku do klocków. Nie wiem, czy ten materiał się hartuje, czy idzie tylko obrobione żeliwo? @jerseyAdmin wiesz coś o tym? bo zdaje się masz w genach obróbkę metali ;) Tarcza generalnie z bliska wygląda tak, że materiał na niej się ciągnął i pozadzierały się takie bruzdy, które wjechały w klocki. Będę chciał to reklamować, osobno tarcze i osobno klocki, bo jak uznają, to zwrot kosztów pójdzie za oba produkty, jednak muszę oddać cały komplet z dwoma tarczami i tym samym kupić kolejny zestaw, żeby na czymś jeździć. Co za pech.
 
Po obróbce skrawaniem nie ma już obróbki termicznej, inaczej większość parametrów dynamicznych by nie wyszła. Proces toczenia powoduje utwardzanie powierzchowne. Jak coś to mogę odpowiedzieć na jakieś pytania z zakresu produkcji, ponad rok pracy u lidera z włoskimi korzeniami.;)
 
Co to za marka?
 
Last edited:
@Bodex obecnie EBC Green stuff są najtańsze ....
Czy EBC Green nie niszczą szybko tarcz?

Te klocki są robione z kompozytów, wieloletnie badania i testy laboratoryjne nie dopuszczają do zużycia tarczy. Efekt uzyskuje się bo kompozyty wytrzymują wyższe temperatury i nie "gazują" nadmiernie jak tanie , czyli nie tworzy się poduszka gazowa. Zjawisko czuć przy długim mocnym hamowaniu takim " puchnięciem hamulców", spadek siły hamowania w stosunku do nacisku na pedał .

Klocki z bardzo tanich zamienników zawierają wypełniacze, sądzę, opiłki i te mocno zacierają tarcze.

@Kaczorek79

Chwilę się zastanawiałem .

Po kolorach tarczy widać , zwłaszcza te paski , że coś ją mocno grzało . Została usunięta gładź , czyli odłożony kompozyt .
Na moje oko zacisk mógł się zblokować i nie odbić , jechałeś na zaciągniętym ręcznym , lub ręczny jedną stroną nie odbił , mocno przygrzalło tarczę, aż ta utraciła swoją twardość powierzchniową i ja zdarło .
Nie widzę w klocku przebarwień , czy zatopionych ciał obcych w postaci opiłków, czy żużla , które by mogły takie szkody wyrządzić.
Czasem zdażaj się podczas jazdy off road po szutrach , że zaleci kamyków , drobin piachu , ale wtedy wydaje taki paskudny dźwięk jakby coś się zdzierało, o jak tępy nóż tokarski.
Jeśli zostało trochę powietrza w układzie to po kilku hamowaniach korek powietrzny zostaje sprężony i mimo, że mechanizm nie blokuje i tłoczek powinien się cofnąć to korek wytwarza ciśnienie i klocki są dociśnięte do tarcz , na tyle słabo , że mocnym dieslem prawie nie poczujesz , zwłaszcza , że to tylko jedno koło hamowało lekko , a trasa zrobiła swoje , przegrało tarcze, zdrało odłożony kompozyt i potem materiał tarczy .

Po to docieramy nowe klocki i tarcze , najpierw powoli by na powierzchni tarczy odłożył się kompozyt z klocka , ten sprawia wyższa siłę hamowania przy takim samym nacisku , czyli nie przegrzewa wtedy tarcz.
Przy docieraniu należy badać ręką dotykając felgi czy wszystkie się równo grzeją , dzisiaj są dostępne laserowe mierniki .

Docieranie :.
1 etap :
Rozpędzić do 50kmh i noromalnie hamowc do 10kmh , powtórzyć 10 x
Ostudzić hamulce i
2 etap :
Rozpędzić do 80 kmh i hamować do 10 kmh x 6
Ostudzić ..
3 etap
Rozpędzić do 100-110 km i hamować do 10 kmh x 3-4 .

Sprawdzić temperaturę tarcz felg po każdym etapie .

Nie wolno w czasie docierania zatrzymać pojazdu ( huba że musisz ) a już tym bardziej trzymać na wciśniętym hamulcu . Rozgrzane klocki świetnie wtedy punktowo przegrzewają tarczę i ta może się pofalować .
 
Last edited:
@Bodex Od samej wymiany tarcz, hamulec w tym kole działał prawidłowo. Nic się nie grzało, nawet minimalnie chłodniejsza była tarcza od prawej. Pierwszy raz zatrzymałem auto po ok 3 km normalnej jazdy, sprawdzałem i tarcza zimna. Ręczny mam elektryczny.
 
No to wyczyść klocek z pyłu , może zmywaczem do tarcz i zobacz co masz w klocku .
Ręczny elektryczny też może się zacinać , nie odpuszcza odrazu .

W każdym razie doszło jak pisałem do grzania u usunięcia kompozytu a potem zdrało tarcze a przebarwienia fioletowe świadczą o temperaturze.

U mnie też elektryczny , teraz większość na.

Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka
 
O ile kojarzę to żeliwo szare nie jest często obrabiane termicznie po zastygnięciu, czasami się wyżarza do usunięcia naprężeń. Jak potrzebne jest żeliwo które trzeba obrabiać termicznie to stosuje się inne rodzaje albo modyfikuje szare, ale tarcze chyba lane są z najzwyklejszego żeliwa szarego.

Tak jak pisze @Ojciec Dyrektor po obróbce mechanicznej dalsza obróbka termiczna zmieniłaby parametry tarczy i byłby zonk.

Ale ja nie jestem odlewnikiem, więc bierz na to poprawkę :)

Wg mnie to po prostu wadliwy materiał tarczy albo klocka, to że są w jednym pudełku nie musi znaczyć że są z tej samej taśmy. Wg mnie raczej coś z klockiem niż tarczą, gdyby to była tarcza to od razu byś widział, samo żeliwo też ścierałoby się równomiernie, tylko szybciej, ewentualnie pękłoby od naprężeń albo gdyby był jakiś pęcherzyk powietrza czy zanieczyszczenie miałbyś problem w określonym miejscu, a nie na całej powierzchni styku.

W masówce raczej nikt się nie przejmuje większymi testami, po prostu jadą jak leci i zwroty są wliczone w koszt działalności. Taniej tak niż mieć porządną kontrolę jakości.
 
Back
Top