• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Texaco Havoline ProDS F 0W-30

wszystko o produkatach Texaco

jerseyAdmin

Administrator
Samochód
Kia Ceed CD 1.4 T-GDI
Texaco Havoline Pro DS F 0W-30

Analiza ufundowana dzięki hojności: @radex99 , @panda3 , @Triumphator , @Oskr5 , @Michalos12 oraz anonimowych darczyńców. Serdecznie dziękujemy.

Olej do analizy udostępnił: @radex99 . Dziękujemy!.

Klasa jakości:
  • ACEA C2

Aprobaty:
  • Ford WSS-M2C950A
  • Jaguar Land Rover STJLR.03.5007
Spełnia wymagania:
  • Fiat 9.55535-GS1

Strona oleju:


texaco-prodsf-0w30-pierwiastki.jpg


Opis:
  • Olej spełnia wymogi lepkości dla SAE 30 (9,3 < 12,5 cSt). Jednak praktycznie jest olejem 0w20 ze względu na rzeczywistą lepkość 9.5cSt (SAE20 jest do 9.3)
  • Bardzo wysoki indeks lepkości - 200 i rzeczywiste lepkości typowe raczej dla oleju SAE20 niż SAE30; pozwalają na niewielką zmianę lepkości oleju wraz ze wzrostem temperatury
  • Pakiet dodatków standardowy, dość duża ilość wapnia jak na normę C2, jednak nadal w normie. W stosunku do DS P (także 0W-30 z normą C2) ma mniej wapnia rekompensowanego przez bor
  • TBN 7,9 - także standardowo jak na nowoczesne oleje, nie jest wysoko ale w dobie superczystych paliw zupełnie wystarczający
  • Wg informacji zawartych w karcie bezpieczeństwa główną składową bazy jest HC.
Podsumowanie: olej standardowy, nie wyróżniający się niczym specjalnym spośród konkurencji w tej lepkości i normie ACEA C2. Z całą pewnością sprawdzi się w silnikach Forda i JLR. Może być także dobrym wyborem do silników diesla wymagających normy C2. Olej jest konkurencją dla znacznie droższych środków jak np. Yacco Lube J, do których jest bardzo podobny przy niższej cenie.

Wewnętrzną konkurencją jest Pro DS P, jednak w naszej opinii mimo tej samej normy ACEA nie są to oleje "zamienne". Biorąc pod uwagę bazy, skład i podstawowe parametry DS F jest kierowany raczej do silników diesla oraz benzynowych jeżdżonych w miastach (wyższa rezerwa TBN, niższe lepkości), PRO DS P to olej dedykowany silnikom benzynowym i ewentualnie diesli użytkowanych w trasie (lepsze bazy, wyższe lepkości).

Formalnie oczywiście obydwa oleje mogą być stosowane w silnikach benzynowych, jak i wysokoprężnych.

Mrożenie:
@+20°C
IMG_20220802_194419.jpg

48h@-25°C
IMG_20220804_192423.jpg

@+20°C
48h@-25°C

Po próbie płynności, w trakcie przelewania oleju, zaczęło się w nim coś wytrącać:
IMG_20220804_192630.jpg
 
Last edited by a moderator:
Szkoda ze nie posypali molibdenu tutaj, wiec pewnie u siebie te braki uzupelnie jakims ar9200 :) Na swojej Hondzie nie odczulem roznicy wzgledem 0w20 Honda type 2.0
 
Pakiet standardowy aż boli. Taki sam jak m.in. w energy MS 5W30. A ten olej jest dla mnie wrorem w zakazanych testach Piotra. 😁. Chyba żaden inny solo nie osiągnął takiego wyniku. Molibden pewnie lepiej działa na psychikę. Mi tam już przeszło.
 
Pakiet standardowy aż boli. Taki sam jak m.in. w energy MS 5W30
Z jednej strony czuję się zawiedziony tym olejem, praktycznie 1:1 z Yacco Lube F 0W30, z drugiej strony...ProDS P, też nie wyszedł bogato, FTiR też nic specjalnego nie pokazał, ale parametry te oleje mają naprawdę porządne.
Pytanie dla co bardziej ogarniętych, czy Texaco naprawdę stosuje takie proste formulacje, czy mogą stosować jakieś pakiety z niemetalicznymi dodatkami, których nasze analizy nie są w stanie wykazać, a które robią grubą robotę w tych olejach?
 
Ja ten olej widzę jako alternatywa dla 0w20 C5.
Lepkości są wręcz jak dla olejów SAE20.
Jest jedna subtelna różnica - HTHS.
Dla SAE30 MUSI wynosić minimum 2.9, dla SAE20 min 2.6 i to może robić różnicę dla silnika.
Dodatki ubogie, fakt. Jednak poza C3, taka tendencja. Niestety, coraz mniej, albo po prostu niewiele z tych analiz wynika.
Tutaj chyba jest pole do popisu dla dodatków dodawanych z głową.
 
Ten olej jest przede wszystkim pod normę Ford WSS-M2C950A i prawdopodobnie z tego wynika zarówno pakiet jak i niska lepkośc a także po części inne parametry. Ciężko na podstawie tego badania określić całościowy obraz tego oleju ale jeśli jest " praktycznie 1:1 z Yacco Lube F 0W30", który jest od niego o co najmniej 50% droższy to chyba nie jest źle.
Texaco raczej stosuje dość proste formulacje ale jak dla mnie robią solidne oleje w bardzo konkurencyjnej cenie.
 
Pakiet został określony na forum jako nudna ce-dwójka więc na bank nie to pakiet wymyślony, jedynie zaadaptowany dla normy ford. Taki sam pakiet jest w olejach z normą PSA B71 2290 która jest dużo starsza od normy forda 950A.
Jeśli już porównywać cenę to do olejów z wielkich koncernów czyli np do Totala FDE 0W30. W tym porównaniu Texaco też wychodzi taniej ale ok 5-10%.
 
Dodałem do pierwszego posta zdjęcia i filmy z mrożenia oleju.
Może ktoś też będzie miał pomysł, co to za gluciwo wytrąciło się w oleju?


Ogólnie po tej próbie trochę się zawiodłem na tym oleju. W temperaturze pokojowej widać, że olej ma 45cSt w 40°C, bardzo rzadki, konsystencja, bo ja wiem, jak olej roślinny ;). Tym razem olej trzymałem 48h w -25°C, no i wyszło...moim zdaniem źle, widać że wiskozatorów w oleju nie brakuje, bo zrobił się gęsty jak miód, cała magia 45cSt poszła w piach. W dodatku kiedy przelewałem olej do pokrywki, zaczęły się w nim wytrącać jakieś białe gluty.
 
Może to emulsja powstała w wyniku kontaktu z parą która osadziła się na ściankach pojemnika.
 
Back
Top