• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Interwały wymian płynów eksploatacyjnych i gazów według Janosika

A co z próżnią tzn. osuszeniem? Już wolę to zlecić raz na 3 lata.

Do dezynfekcji parownika itp. stosuję specjalne pianki, to mogę zrobić we własnym zakresie z wymianą filtra przeciwpyłkowego.
 
Ej właśnie, w czym te puszki są lepsze od serwisu klimy u majstra jeżeli klimę uzupełniacie powiedzmy co 3 lata bo macie sprawną?
 
Oczywiście, ze nie zrobie próżni. Jednak w zadnym z moich, ani samochód u nas w rodzinie nic sie nie stalo z klimatyzacja. Wszystkie jezdza i klimatyzacja chodzi i co najwazniejsze zawsze po dobiciu lepiej niz przed.
@STREAM-HD nie wiem, dla mnie plusem jest, ze puszka kosztuje okolo 70zl i statcza na kilka aut, a cala procedura trwa 10 minut pod domem.
 
A jaki gaz jest w puszce?
 
Nie zdziwiłbym się gdyby to był propan-butan
 
Last edited:
Z tego wynika, że ludzie nawet nie wiedzą co jest dokładnie w środku...
 
A potem takie mieszanki odsysają majstry i wstrzykują innym 😂
Ciekawe czy typowa maszyna wykrywa skład czynnika i powiadomi jak coś z nim jest nietak.
 
@STREAM-HD dokładnie. Przypomniał mi się jeden przypadek, gdzie jeden mechanik musiał oczyścić całe urządzenie, tanie to nie było.
 
Niestety, jesli ktos pojedzie pozniej do serwisu klimy to maszyna oczywiście sciagnie ten mix.
 
Jeszcze w latach poznych 90, co roku na wakacje w lato przyjeżdżała do nas na wakacje rodzina ze Szwecji. Mamy siostra ma męża Szweda. I zawsze wujek kupował w Polsce butle, taka z 5kg wlasnie czynnika do klimatyzacji (nie wiem jakiego, bylem wtedy za młody, zeby sie tym interesowac). I po powrocie z kolegami nabijali sobie tym klimę, bo w Szwecji bylo to drogie i mozna bylo w ten sposób cos zaoszczędzić. Więc taki sposób nie jest typowo polskim podejsciem, ani nawet nowym. Z ciekawostek wujek pracowal od zawsze w volvo na stanowisku technologa.
 
Ja sam dużo robię przy aucie, ale np. serwis klimatyzacji wolę już zlecić, lecz każdy osobiście musi wiedzieć. Ja fanem tego typu "nabijania" nie jestem.
A co z próżnią tzn. osuszeniem? Już wolę to zlecić raz na 3 lata.

Do dezynfekcji parownika itp. stosuję specjalne pianki, to mogę zrobić we własnym zakresie z wymianą filtra przeciwpyłkowego.
Osobiście wolę uzupełnić układ klimatyzacji czystym gazem z puszki niż tym szambem co ma fachowiec w stacji z okolicznych samochodów

Po drugie po każdej zimie jest jakiś ubytek, bo auta nie są nowe, a takiego "wycieku" nikt nie znajdzie.

Każdy robi jak uważa za słuszne.

Do dezynfekcji parownika nie używam pianek, bo to zło.
 
@luckyboy no jest to jakiś argument. Faktycznie w tej puszce powinien być czysty czynnik z olejem, a w maszynie nie wiadomo co. Ma to swoje plusy i minusy.
 
Tylko pytanie jaki? Zdania są podzielone.
 
Powód? To w jaki sposób chcesz skutecznie oczyścić powierzchnię parownika?
Kiedyś już pisałem, że stosuje spreje, preparat Wurth oparty o alkohol albo czysty alkohol izopropylowy. Kiedyś też skutecznie usunął grzyba atomizer z alkoholem do dezynfekcji rąk

Skrapla się on na zimnym parowniku, zmywając go i dezynfekując. Efekt jest skuteczny i długotrwały.

Po piankach pozostaje lepki osad który przyciąga brud.
 
koszt 130zł +/- bez limitu czynnika
Gdzie są takie warsztaty co czynnik za darmo rozdają? Jeżeli ktoś robi obsługę klimy i dobija np 500 g czynnika w cenie to chyba prowadzi działalność charytatywna.
 
Tym bardziej, że cena R134a z roku na rok rosła. Więc nie ma się co dziwić, że ludzie szukają alternatyw np. w postaci izobutanu R600a. Możemy co roku dobijać sami ale co gdy będzie trzeba zdemontować chłodnicę czy sprężarkę u mechanika?
 
@luckyboy okay, alkohol w tej formie jest również skuteczny. Przy preparatach piankowych stosuje się Broponol, tutaj mam pewność, że dojdzie w zakamarki. Ten osad o którym piszesz to w pewnym stopniu film ochronny, są plusy i minusy.
 
Tym bardziej, że cena R134a z roku na rok rosła. Więc nie ma się co dziwić, że ludzie szukają alternatyw np. w postaci izobutanu R600a. Możemy co roku dobijać sami ale co gdy będzie trzeba zdemontować chłodnicę czy sprężarkę u mechanika?
Zawsze możesz nacisnąć na zaworek i wypuścić bezpieczny dla środowiska gaz w powietrze.
 
Back
Top