• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Nie tak całkiem stara, dobra motoryzacja - Audi 80 B4

sprajt2

Użytkownik
Samochód
Audi a3 1,8T, a5 2.0tdi 177km, TT 1.8T
1993 to chyba A3/B3, ewentualnie VW500, ale to chyba za wcześnie.

Ja bym na czas docierania lał 10W-40 Orlen/Lotos/Gulf - coś taniego i jednocześnie na dobrym poziomie. A potem to możesz się zastanowić na Liqui Moly MoS2 10W-40.
Kumpel kupil 2 lata temu 80 cabrio z tym silnikiem i sobie go powolutku remontuje. Silnik ma zdrowy. Również go zalal tym "zielonym" LM 10W40
 
Dobrze, że nie 20W50... 🤣
 
Przecież te silniki zlopaly olej gorzej niż oplowskie ecoteci, wiec juz tak się nie fascynujcie ze to jakiś cud techniki i bezawaryjności. Jak na te czasy to nie wyróżniał się niczym nadzwyczajnym. 10w40 wymieniany, co 6-8 tys I będzie cacy.
 
Ja bym chętnie zobaczył zdjęcie z manuala. Osobiście sporo takim silnikiem przejechałem i trudno jest mu cokolwiek zarzucić. To po prostu bardzo stara i łopatologiczna jednostka bez wodotrysków. Gdybym miał kupować VAGa, to w pierwszej kolejności, obok 1.8T, szukałbym właśnie tego silnika.

Myślę, że taki Shell Helix Ultra 5W40 będzie optymalnym wyborem.
 
Że co?? Miałem i mam do czynienia z rodziną EA827 i żaden nie brał oleju. Skąd takie info? Mi jakoś 0W40 jak "weźmie" 100-150 ml na 5 kkm i tyle. A ma 218 kmil. Mam go 18 lat i od 120 kkm. ZERO problemów. EcoTec vs EA827 to nawet porównania nie ma. @Firewall - albo bzdety piszesz albo miałeś do czynienia z trupami przez duże T. Raczej Ludwig Krauss znał się na robieniu silników. A porównanie EA827 do ecoteca jest z doopy - raczej porównywać do oplowskiego C20NZ
 
Last edited:
Niestety, ale podejrzewam, że około 90-95% silników na rynku będzie właśnie w stanie agonalnym z wielokrotnie skreconymi licznukami przebiegu, stąd będą się brały różne negatywne doświadczenia. Obawiam się, że zakup samochodu z takim silnikiem, obejmuje w pakiecie startowym remont, jeśli chcemy jeszcze się tym nacieszyć.
 
Wszystkie, które znałem brały olej ponad przeciętnie i kopcily jak diesel. Wymiana uszczelniaczy pomagała w kopceniu, ale całkowicie poboru nie likwidowała. Trafić 80tke w dobrym stanie z tym silnikiem to chyba dzisiaj już nie możliwe. Niemcy się już chyba ich wyzbyli. Plusem było to, że ten silnik chodził na zwykłym gazie, podobnie jak przytoczony przez ciebie oplowski c20nz.
 
Wszystkie, które znałem brały olej ponad przeciętnie i kopcily jak diesel. Wymiana uszczelniaczy pomagała w kopceniu, ale całkowicie poboru nie likwidowała. Trafić 80tke w dobrym stanie z tym silnikiem to chyba dzisiaj już nie możliwe. Niemcy się już chyba ich wyzbyli. Plusem było to, że ten silnik chodził na zwykłym gazie, podobnie jak przytoczony przez ciebie oplowski c20nz.
W Anglii bez problemu masz takie audi do kupienia z przebiegiem grubo ponizej 200tys km.
 
Czyli miałeś do czynienia z trupami. U mnie 218 kmil, uszczelniacze oryginalne, pobór oleju jak pisałem wyżej. Nigdy nie widziałem cienia dymku. W wydechu tylko delikatny osad sadzy i to bardzo delikatny. Próba szczelności 4x92%.
Czy ja wiem, czy trupy normalnie jeżdżące auta. Tyle, że boom na nie minął jakieś 15 lat temu. Dzisiaj spotkać zdrowa 80tke na drodze to mniej więcej tak jak zobaczyć malucha czy poloneza.
 
Czy ja wiem. 80tki widac i to wlasnie zadbane egzemplarze, spojrz, ze z tamtych lat mercedesow, passatow, bmw normalnie uzytkowanych juz nie ma. A takimi 80tkami jeszcze sporo ("sporo" biorac jako odniesienie inne auta z tamtych lat) ludzi jezdzi jako daily.
 
Akurat bmw i mercedesy z tamtych lat biją na głowę audi ;) takie e34 czy e36 to już pomału klasyk, czego nie można powiedzieć o audi :) trochę siedziałem w autach z tych czasów. Mechanicznie takie audi nie miało pololtu do ww.
 
Czy ja wiem. 80tki widac i to wlasnie zadbane egzemplarze, spojrz, ze z tamtych lat mercedesow, passatow, bmw normalnie uzytkowanych juz nie ma. A takimi 80tkami jeszcze sporo ("sporo" biorac jako odniesienie inne auta z tamtych lat) ludzi jezdzi jako daily.
Tylko w moim mieście jeżdzi conajmniej 5 mercedesow w124 oprócz mojego, a audi nie kojarzę ani jednego…
 
Stare VAGi były proste jak cep i dlatego łatwiej je utrzymać przy życiu, plus podaż tanich części.

A znikalność starych BMW trzeba ocenić przez pryzmat "grupy docelowej" i "użytkowania zgodnie z przeznaczeniem" ;)
 
Audi 80 B4 - silnik 2.0 benzynowy, były dwa rodzaje - wygrywa z perspektywy czasu porażającą prostotą konstrukcji, łatwością obsługi, ocynkiem karoserii, niskim kosztem eksploatacji, ogólną wytrzymałością.

Teraz, aktualnie, w codziennej eksploatacji, jest poręczniejszym, bardziej praktycznym autem, szczególnie do jazdy miejskiej bądź podmiejskiej.

Mam porównanie.

Na przestrzeni lat zdobył status woła roboczego, eksploatowanego bez litości. Teraz znalezienie zadbanej 30-letniej sztuki jest ciężkie.

Warto, z czysto praktycznych, codziennych zastosowań, jeśli ktoś lubi starszą motoryzację.
-----
manual z 1992 roku
 

Attachments

  • zuzycie oleju - manual.jpg
    zuzycie oleju - manual.jpg
    1,1 MB · Odwiedzin: 110
  • specyfikacja oleju - manual.jpg
    specyfikacja oleju - manual.jpg
    415,2 KB · Odwiedzin: 99
Ciekawe, 5W30 tylko do +15 stopni.
 
Akurat bmw i mercedesy z tamtych lat biją na głowę audi ;) takie e34 czy e36 to już pomału klasyk, czego nie można powiedzieć o audi :) trochę siedziałem w autach z tych czasów. Mechanicznie takie audi nie miało pololtu do ww.
Mechanicznie nie miało czego? Proszę cię, nie wypisuj głupot...
 
Mechanicznie takie audi nie miało pololtu do ww.
Silnikowo? W benzynach nie bylo zadnych magicznych rozwiazan w tamtych latach, a diesle, nie osnieszaj sie. Bmw bylo opoznione w rozwoju o minimum 10 lat, a merc robil wielkie starozytne silniki o smiesznych mocach.
Prosze napisz o tych rozwiazaniach konkretnie. Bo mowisz, ze je znasz.
 
Dokładnie - 80/100 są wykorzystywane jako woły robocze i się wciąż sprawdzają. Po BMW z tamtych lat nie ma śladu, podobnie jak po Oplach. Dużo jeździ też W124 i Golfów mk2. Więcej widuję mk2 niż mk3. Np. Vectra A jeździ jedna w Legnicy, B nie widziałem 100 lat. 80-tek widzę dużo, w tym 2 na parkingu osiedlowym (1.8 i 2.3). BMW i Mercedes miało swoje sukcesy w silnikach w okresie I i II wojny światowej (BMW IIIa, DB 602, BMW 802 był problematyczny) i nic strasznego potem. Audi zaś w latach 70/80 miało nowatorskie pomysły, jak wspomina @sprajt2. To VW pakował do swoich Golfów silniki wymyślone przez Audi a nie odwrotnie). Gdy Audi już sprzedawało TDi to Mercedes klepał dalej silniki z komorą wirową osiągające niebotyczne 130-140 KM z 3 litrów z doładowaniem i chlejące tyle co wersje benzynowe o tej mocy. 136 KM 3.0 turbo D chleje więcej niż 2.3 E 136 KM.
 
Last edited:
Back
Top