• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Klasyfikacja jakościowa ACEA A3/B4

Kuba

Użytkownik
Samochód
Mitsubishi Lancer 1.6 98km 4g18
Witam
Znacie panowie jakieś tanie oleje z aprobatą ACEA A3?
Lub oleje z inną oficjalną aprobatą która jest równoznaczna z ACEA A3?
 
Last edited by a moderator:
Ok.
Czyli logo EELQMS jest potwierdzeniem że dany olej przeszedł testy i jest ok.
Pytanie kolejne czy wiele firm posiada takie logo lub podobne?
 
Na tej stronie możesz to zweryfikować...
 
Dzięki.
Widzę że jest tam nawet kilka polskich firm.
Powiedz jeszcze czy jeśli na tej liście jest np. Lotos to znaczy że wszystkie ich oleje są tam testowane?
 
(...) tanie oleje z ACEA A3?
Lub (...) równoznaczna z ACEA A3?
Witam,
temat jest szeroki i złożony, ale w skrócie Ci powiem o co chodzi.
ACEA to zrzeszenie producentów europejskich aut, którzy zebrali się w kupę i uradzili, że oleje do ich silników trza zaszufladkować i podzielić na grupy.
A jest dla benzynowych, B dla diesli.
A5 - przede wszystkim do Fordów (także Volvo, Jaguara, Hondy i nie tylko), wymagających lżejszej pracy silnika, czyli lepkości przy 150oC HTHS poniżej 3,5mPas
A3 - samochody inne niż A5, wymagające lepszej ochrony silnika, tj HTHS powyżej 3,5mPas
Równoznacznej nie ma (A2 nie obowiązuje).

Więc jak szukasz taniego A3, to masz pole do popisu, bo to większość olejów w ogóle. Podejrzewam jednakowoż, że szukasz oleju według jednego kryterium pomijając inne, równie istotne. Proponuję, załóż temat o oleju do konkretnego samochodu, koledzy Zielony i spółka z pewnością Ci świetnie doradzą, ja nie mogę, gdyż mam zakaz wykonywania zawodu.
 
To co opisałeś jest mi już wiadome 😁
Chodzi o oleje które mają certyfikat zgodności z tą norma, a nie że według producenta ta normę spełniają, czyli nie są potwierdzone testami zewnętrznymi.
 
Zapytałeś "czy znacie panowie tanie oleje z A3", więc odczytałem to, że masz kłopot ze znalezieniem taniego oleju z klasyfikacją A3. Więc nie zrozumieliśmy się.
 
Z oficjalną aprobatą A3, jak mnie poprawił poziom1989 chodzi bardziej o certyfikat oznaczający przeprowadzenie zewnętrznych testów, bo dotychczasowy olej którego używałem ma tylko specyfikację producenta niepotwierdzoną zewnętrznymi testami.
 
Do tej pory myślałem, że ACEA jest właśnie zewnętrzną organizacją. To koncerny samochodowe, nie olejowe...
 
Do tej pory myślałem, że ACEA jest właśnie zewnętrzną organizacją
I dobrze myślałem, ale myślałem też, że przeprowadza testy niezbędne dla swojej klasyfikacji. Byłem w błędzie :)
Zasugerowałem sie tutaj zjawiskiem dotyczących przypadkowo tutaj wspomnianych aprobat. Niedawno kontaktowałem się z biurem technicznym Shell i dowiedziałem się, że zalecają do konkretnego samochodu olej nie posiadający jednak odpowiedniej oficjalnej aprobaty, a zgodność z tą aprobatą potwierdzona jest wynikami badań wewnętrznych w ich własnym ośrodku badawczo-rozwojowym. Tyle, że ani w karcie technicznej oleju, ani na etykiecie nie deklarują tej zgodności, gdyż byłoby to nadużycie.
 
Tyle, że ani w karcie technicznej oleju, ani na etykiecie nie deklarują tej zgodności, gdyż byłoby to nadużycie.

Po tym poznasz, że firma dba o swój wizerunek, zamiast walić cuda na kiju na opakowaniu, żeby się sprzedać.

Z oficjalną aprobatą A3
Stosuj oleje dużych koncernów. Shell, Total, Liqui Moly [Meguin ma oficjalne ACEA i są kontrolowani, tak coś kojarzę] Druga strona medalu jest taka, że u Ciebie ważniejsze od ACEA jest perfekcyjne wystrojenie LPG i kontrola luzów zaworowych. Uważam, że śmiało możesz srosować na przykład Lotosa Synthetic Plus 5W40, interwały 10 tysięcy + obowiązkowa płukanka przy wymianie oleju.
 
@Zielony34 co do luzów zaworowych to bez obaw bo to hydraulika 😎
A co do oleju to teraz wleci Lotos
Temat testów i certyfikatów zainteresował mnie po temacie że specolem, ale bardziej teoretycznie jak sprawa wygląda z tymi testami i kto robi zewnętrzne a kto nie, bo wcześniej wydawało mi się że jak dany producent pisze że spełnia takie lub inne parametry to tak jest, a wychodzi na to że niekoniecznie.
 
co do luzów zaworowych to bez obaw bo to hydraulika

To ten sam 1.6, co w Space Star? Był taki rodzynek w gamie Mitsubishi, faktycznie. To spoko.

A co do oleju to teraz wleci Lotos
Bardzo dobry wybór.

że jak dany producent pisze że spełnia takie lub inne parametry to tak jest, a wychodzi na to że niekoniecznie.
No niestety, nie ma takiego przepisu, który regulowałby prawnie wejście na rynek produktu niespełniającego aprobat, czy spełniającego. Jeśli dany producent nie chce mieć aprobat, tylko chce coś badać we własnym zakresie i deklarować zgodność, to nie można mu tego zabronić, bo powstałby monopol ACEA\API.
 
Z oficjalną aprobatą A3,(...) chodzi bardziej o certyfikat oznaczający przeprowadzenie zewnętrznych testów, bo dotychczasowy olej którego używałem ma tylko specyfikację producenta niepotwierdzoną zewnętrznymi testami.
W zasadzie w przypadku A3 konkretnie, to raczej bym sie nie obawiał, bo to konwencjonalna formuła, bodaj najprostsza do uzyskania i tej deklaracji można zaufać pod warunkiem, że jednocześnie nie jest deklarowane C1...C4 i wykluczają się wzajemnie. Gorzej mają niskopopiołowi, którzy potrzebują C1...C4, tu myślę, jest większe ryzyko naciągania.

Tyle, że ani w karcie technicznej oleju, ani na etykiecie nie deklarują tej zgodności, gdyż byłoby to nadużycie.
Po tym poznasz, że firma dba o swój wizerunek, zamiast walić cuda na kiju na opakowaniu, żeby się sprzedać.
Zasugerowałem facetowi z Shell, żeby jednak podawać własne deklaracje zgodności z aprobatą, tylko musi to być wyraźnie zaznaczone, oddzielone od aprobat oficjalnych. Obiło mi się o oczy, że przy jakimś oleju tak było. Klientowi byłoby to na rękę.
 
Wiem że A3 to nie wyśrubowane normy które pewnie zaraz będą nieaktualne. Lecz testy zewnętrzne działały by na plus jeśli chodzi o ,,trzymanie poziomu,, przez dany olej.
Co do samego oleju specol gold 5w40 to dobrze się sprawdza w silniku jak do tej pory.
Jest też np jaśniejszy i nie śmierdzi jak np Lotos 5w40
@Zielony34
Tak to ten sam silnik jak w MSS 1.6
Generalnie wszystkie auta miałem w gazie, dlatego zawsze brałem hydraulikę.

Ważne aby olej nie był podrabiany, a z w/w specolem nie było takiego problemu, ale lotosa też chyba nikt nie podrabia.
 
Generalnie wszystkie auta miałem w gazie, dlatego zawsze brałem hydraulikę.
To się szykuj, bo wraz z rocznikiem, będzie gorzej. Coś o tym wiem, bo mam to samo podejście.

Jest też np jaśniejszy i nie śmierdzi jak np Lotos 5w40
a to zależy od wielu czynników. Sam zapach, czy akustyka, to nam nie wiele powie o jego jakości. Lotos to mimo wszystko, spory koncern i tam też przyjeżdża ropa na przetworzenie z "bogatych" krajów ;)
 
Tak samo jak zapach nie świadczy o jakości wosku do lakieru ale przyjemniej się robi jak wosk pachnie cukierkami jak zjełczałym tłuszczem 😉
I może świadczyć o dbałości producenta o wyrób końcowy
 
Do olejów dodaje się czasem dodatki zapachowe, lecz w bardzo małym stężeniu.
 
Back
Top