• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Klucz dynamometryczny-pomoc w wyborze :-)

magic27

Użytkownik
Samochód
Polo V 1.4 TSI 140 KM ACT
Cześć. Planuje kupić klucz dynamometryczny do amatorskich działań przy aucie. Chodzi głównie o dokręcenie korka spustowego oleju i kół w aucie z odpowiednim momentem ale myślę ,że przyda się także przy dokrecaniu innych rzeczy jakby wystąpiła kiedyś taka potrzeba. Patrzyłem ,że większość momentów dokręcania w moim aucie mieści się w przedziale 10-120 NM. Celuje w średni przedział cenowy. Możecie z własnego doświadczenia polecić jakieś klucze poszczególnych firm ,które są przyzwoite ? Dzięki z góry za pomoc 🙂
 
Lepiej chyba dwa klucze na taki zakres. Mały na 1/4" można się pokusić o ciut lepszy i duży 1/2" 28-210Nm może być z biedry.
 
Kiedyś miałem w ręku Niteo z Biedry (nie mój), ale wiem, że kilka lat już działa. Do amatorskiego użycia w porzadku
 
Na taki zakres tylko dwa klucze mają sens, żeby miało to jakąś dokładność i żeby trzymało kalibrację. Tanich kluczy typu Yato, NEO etc. nie polecam, bo w niektórych nawet się skala rozjezdża. Z Jonnesway też mam raczej kiepskie doświadczenia, mówiąc o tej taniej serii kluczy.
Od siebie mogę polecić Teng Tools i King Tony, przedział cen myślę, że nadal akceptowalny, dobrze wyskalowane, trzymają kalibrację, generalnie jak na swoją cenę trudne do zaje..., znajomy w warsztacie motocyklowym używa, osobiście też mam zestaw Tonego, klucze są katowane solidnie, bo w warsztacie wszystko chłopaki robią zgodnie z serwisówkami.
 
Ja też drutuję na King Tonym i jeszcze mam nasadki Tonego do zadań specjalnych. Nie mogę powiedzieć nic innego oprócz tego, że nadal działa, a kręciłem nim w aucie z każdej strony nie raz. Czy trzyma kalibrację? Nie wiem, nie wysyłałem. Powinienem, ale jakoś się z tym ociągam.
 

Attachments

  • IMG20220810140853.jpg
    IMG20220810140853.jpg
    4,8 MB · Odwiedzin: 90
@STREAM-HD Widziałem King Tony 5-25NM ,42-210 NM. Jak dokrecić korek spustowy oleju jeśli moment dokręcenia jest 30 NM 😂😂😂widziałem też 20-110 NM ale pisza ludzie ,że ani śrub koł nie dokrecisz na 110 NM a w miare dobrze od 40 NM w gore dopiero pokazuje i słychać kliknięcie 🙂
 
Mam 2 klucze neoma, 1/2 28-210nm i 1/4 2-24nm. Ładnie klikają i działają.
 
Popatrz za jednym kluczem na 3/8" Są np 7-112 Nm, albo 19-110 Nm. Kupiłem kiedyś taki do precyzyjnego dokręcania np świec zapłonowych o płaskiej uszczelce (nie można wtedy dokręcać na kąty), jakiś tańszy za 100 zł i działa już kilka lat. Przetestowałem go w imadle używając wagi elektronicznej do bagażu. Wszystko się zgadzało na różnych ustawieniach. Do tego adapter 3/8-1/2 i można używać.
 
@magic27 Jak jesteś w takiej sytuacji i moment musi ci się zgadzać bo się z tym źle czujesz to kręcisz ile pozwala dynamometryk, a potem grzechotką jeszcze delikutaśnie dociągasz i jest 😎 To nie szpilki w głowicy i osprzęt silnika, więc śmiało.

To samo można zrobić z kołami, choć jak dokręcisz na 110Nm to też jest dobrze i nic się nie odkręci.
 
Również używam Proxxona ale ma on klucze w przedziale 6-30 i 40-200 tak że będzie luka.
Jeżeli ma być używany amatorsko i nie będziesz używać go w ciasnych miejscach np. rozrządy to może nasadka dynamometryczna byłaby zadowalająca?
 
@STREAM-HD Bardziej chodzi ,żeby śruby nie ukrecić dokrecając na ,,oko,, :‐) Raz mi mechanik przy wymianie tak dokręcił ,że jak wyjałem bagnet po 3 tygodniach to był suchy 😂😂😂
 
@magic27 Za oba dałem 180 zł, mały sprawdza się do roweru czy jakichś małych dupereli pokroju świece żarowe, korek oleju itd, większy el zawieszenia. W droższe raczej nie ma co się pchać, no chyba, że faktycznie często się korzysta.
 
@se7en To że klika to nie znaczy że działa powtarzalnie w okolicach zadanego momentu, rozrzut może być nieciekawy.
 
Temat o kluczach był juz gdzieś na forum, jak jako osoba która sama serwisuje swoje auta moge powiedzieć ze posiadam dwa klucze mały i duży. mały kosztował ok 100zł, duży z biedry kupilem za 49zł w promocji.
generalnie robiąc zawieszenie nie ma potrzeby kupowania drogiego klucza, zakładając ze manual przewiduje siłę 85nm przykręcenia amortyzatora nie ma znaczenie czy śruba zostanie przykrecona 80nm czy 90nm tak i tak bedzie dobrze. Tak samo koło samochodowe, w manualu 98nm, a nie raz ktoś przykręcał z pneumata i jest ok. Więc nie ma co do garażowego dłubania kupować klucza za 300zl. Z małym kluczem jest nieco inaczej bo o ile w zawieszeniu ciężko zerwać gwint to przy małych śrubach już jest to możliwe lecz znów jak się pomyli nawet 10% to tragedii nie ma. Przykład pokrywa zaworów, nie ma znaczenia czy to będzie 5 czy 7nm, ważne aby wszystkie śruby były dokręcone ta samą siłą.
Zaciski hamulcowe też się nie obrażą jak dasz im 5nm więcej.
Generalnie już trochę wprawy nabrałem i nie zawsze chce mi się śruby przykręcać dynamometrykiem. Odpowiedzieli sobie na pytanie czy mechanicy zawsze używają kluczy dynamometrycznego np. w zawieszeniu lub do dokręcania korka spustu oleju. @Kaczorek79 zawsze używasz klucza dynamometrycznego, szukasz w manualu momentu dokrecenia i czy uważasz że tragedią się zakończy jak siłą dokręcenia będzie +-10%?
 
Ja też uważam, że dwa klucze są lepsze niż jeden. (Chyba się powtarzam ;) ) Chodzi tu o małe siły dokręcania rzędu 10Nm gdzie ponad kilogramowym kluczem może wcale o nie okazać się takie precyzyjne. Ale jak widać każdy ma swoje racje jak we wszystkich tematach z resztą.
 
Ja też uważam, że dwa klucze są lepsze niż jeden.

Też uważam ,że lepiej kupić dwa klucze :) mały i duży
To już jasne że lepiej dwa, nie wyobrażam sobie dokręcania z wyczuciem pokrywy zaworów duża grzechotką i nie ma znaczenia czy dynamometryczna czy nie. Pytanie czy trzeba kupić drogie i dokładne klucze do garażowego majsterkowania, moim zdaniem nie.
 
Back
Top