• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Kolejna powódź Kasinka Mała

Navi

Użytkownik
Samochód
x3
Mieszkam w pięknej lecz pechowej wsi... :( parę lat temu powódź i naście tys. strat
Teraz znowu to samo. MASAKRA
miłego dnia Panowie
 

Attachments

  • masakra2.jpg
    masakra2.jpg
    72,3 KB · Odwiedzin: 285
  • masakra.jpg
    masakra.jpg
    60,6 KB · Odwiedzin: 269
Ja wczoraj leciałem przez A4. Na horyzoncie ciemno, pioruny waliły w oddali. Deszcz mocno padał, momentami nie szło jechać szybciej, jak 50km\h. O godzinie 20 w wiadomościach informacja, że zagrozenie dla 13 województw przed gradem. Popadało na Śląsku i na szczęście ani kulka nie spadła.

Limanowa podobno też zalana.
 
No zalana. Kasinka Mała to powiat limanowski.
Mam filmik ale za duży chyba żeby tu wrzucić. Domy po pół metra zalane.
 
@Navi oby co najgorsze Cie ominęło bądź ograniczyło straty do minimum, powodzenia 👍
 
Mam znajomych w Limanowie, będę musiał zadzwonić czy ich tam nie zalało bo to w sumie okolice.

U nas w Polsce co większy deszcz to zalewa. Weźcie tam w tych górach zacznijcie żądać od lokalnych polityków jakichś sensownych zabezpieczeń, a jak nie to kopa w dupę przy wyborach. Czechów tak nie zalewa, a oni lepiej nie mają jeżeli chodzi o teren i deszcze. Może warto podpatrzeć co robią i to samo stosować u nas?

Tak czy tak powodzenia i oby szkody był jak najmniejsze.
 
@jerseyAdmin To nawet nie chodzi o rzekę, po prostu żyjemy w kotlinie, z każdej strony góry i jak deszcz mocny wali to wszystko spływa z gór i zatrzymuję się na dole. Ogólnie na gminę nie ma co liczyć.
 
U mnie w mieście problemem jest system kanalizacyjny, który był "remontowany" nie tak dawno ale zarząd stwierdził, że nie ma pieniędzy na powiększenie średnicy rur i zostały przeprowadzone tylko zmiany kosmetyczne i nic nie pomogły. Dlatego są dwa miejsca (okolice szpitala i Mcdolanda) gdzie zalania są przy każdej intensywniejszej ulewie. Zdjecia i filmiki są między innymi na Facebooku, ale ja tam konta nie posiadam.
 
taki zart sytuacyjny [oczywiscie bez obrazy]. Pan Bóg ostrzega swoje owieczki w malopolsce zeby nie glosowaly na Dude

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka
 
Mam znajomych w Limanowie, będę musiał zadzwonić czy ich tam nie zalało bo to w sumie okolice.

U nas w Polsce co większy deszcz to zalewa. Weźcie tam w tych górach zacznijcie żądać od lokalnych polityków jakichś sensownych zabezpieczeń, a jak nie to kopa w dupę przy wyborach. Czechów tak nie zalewa, a oni lepiej nie mają jeżeli chodzi o teren i deszcze. Może warto podpatrzeć co robią i to samo stosować u nas?

Tak czy tak powodzenia i oby szkody był jak najmniejsze.
ale w polsce, same partyjne kacyki. rodzina malzonki z malopolski stad wiem co tam sie dzieje. cale rodziny w urzędzie miasta. malopolska bastion pisu zawsze wybieraja tych samych wiec widac nie przeszkadza im sposób zarządzania. jak rozmawiam to najwazniejsze sa zawsze u kandydata wartosci religijne i patriotyzm. no to jest jak jest

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka
 
W moich stronach zabezpieczeniem jest zalew Klimkówka i powódź jedynie była 10 lat temu to miałem 1.3m wody w całym domu. Przy tak intensywnych i długotrwałych opadach jak teraz to raczej żadna siła nie uchroni, zwłaszcza mieszkając w terenach górskich gdzie do rzeki wpływa kilkanaście potoków na odcinku kilku km.
 
Oglądałem kiedyś film jak Czesi i Słowacy sobie radzą - stawiają małe zaporki, parę desek czy bali, żeby spowolnić wodę: raz że część się wchłonie, dwa rzeki i strumyki nie będą wypełniać się szybko i będzie czas na odprowadzenie wody niżej.

Ale do czegoś takiego samorządy muszą współpracować, bo trzeba to stawiać wszędzie gdzie spływa woda - od samej góry aż do dołu. A faktycznie, prędzej będzie 4 rozbiór Polski niż samorządy zaczną współpracować.
 
Ja wczoraj leciałem przez A4. Na horyzoncie ciemno, pioruny waliły w oddali. Deszcz mocno padał, momentami nie szło jechać szybciej, jak 50km\h. O godzinie 20 w wiadomościach informacja, że zagrozenie dla 13 województw przed gradem. Popadało na Śląsku i na szczęście ani kulka nie spadła.

Limanowa podobno też zalana.
Też wczoraj jechałem A4 na Śląsk. Wjeżdżałem na A4 w Brzesku i prędkość max 60 km/h nic nie było widać.
 
w Brzesku byłem coś około 16.
 
Back
Top