• Wymagane jest merytoryczne uzasadnienie polecenia danego oleju. Posty nie zawierające takiego uzasadnienie mogą zostać usunięte.
  • Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Laguna III 2.0T F4RT 170KM z LPG

thebesciak125

Użytkownik
Samochód
Renault Laguna III, 2.0T F4R 811
Marka samochodu
Renault Laguna
Budżet/ile litrów
200-250/5L
Styl jazdy
Silnik
2.0T F4R811 170 KM
Data produkcji
2008
Filtr cząstek stałych (DPF/GPF)
  1. Nie
Pobór oleju na 1000 km
100ml
Jakiego oleju wymaga instrukcja
5W40
Jaki olej masz obecnie
Ravenol VST 5W40
Witam Panowie.
Aktualnie jeżdżę na Ravenol'u VST 5W40, jak dotąd zrobiłem blisko 5000 km i póki co była dolewka około 250-300ml.
Przebieg roczny to 10-12 tys. km MAX, zatem wymieniam raz do roku (średnio staram się co 10-11 miesięcy).
Samochód użytkuję od 4,5 roku, kupiłem z przebiegiem 202 tys. km, obecnie 238 tys. km, przez pierwsze 2 lata był Valvoline Max Life 5W40, później przeszedłem na Shell'a Helixa ULTRA 5W40 GTL, a w zeszłym roku był polecany tutaj Meguin Super Leichtlauf 5W40. Przy Meguin'ie musiałem dolać pełny litr pomiędzy wymianami, czyli wychodzi średnio 100ml na 1000 km.
Przy Shellu nie pamiętam dokładnie ile to było, ale raczej było podobnie z dolewkami.
Przy Ravenolu, póki co na blisko 5000 km, dolewka była raptem 250-300ml jak dotąd.
Zależy mi przede wszystkim na jak najlepszej ochronie silnika, tym bardziej, że głównie miasto i na dodatek mam LPG.
A jako, że nie przekraczam 10-12 tys. km a więc olej zmieniam raz w roku, jestem zdania, że lepiej dopłacić do droższego oleju.
Rozumiem, że nawet 12 tys. km na każdym z w/w olei (z dolewką w międzyczasie) to nie będzie przesada ?
I który z w/w byście najbardziej polecali na kolejne wymiany ?
Tak wiem, Zielony w ciemno poleci Meguin'a ;)
A może reszta ma jeszcze inne propozycje niż owa trójka ?
Ravenol ma jeden zasadniczy minus, że jest najdroższy z wszystkich 3, Shell z kolei najtańszy, a Meguin tak po środku cenowo.
Z góry dzięki :)
 
Kolejny casting na znajomość dziwnych marek olejów czas zacząć....
Tym razem dla odmiany - Kroon Oil:
 
Total Quartz 0w40.
 
na dodatek mam LPG.
To nie ma nic wspólnego.

A jako, że nie przekraczam 10-12 tys. km a więc olej zmieniam raz w roku, jestem zdania, że lepiej dopłacić do droższego oleju.
Ja jestem odwrotnego zdania. Lepiej zmienić częściej, a taniej, niż przeciągać interwały.

Rozumiem, że nawet 12 tys. km na każdym z w/w olei (z dolewką w międzyczasie) to nie będzie przesada ?
Trudno powiedzieć jednoznacznie, ja bym przy jeździe miejskiej te 2-3 tysiące interwał skrócił.

Tak wiem, Zielony w ciemno poleci Meguin'a ;)
Otóż niekoniecznie...

Szczerze mówiąc, waliłbym Lotosa 5W40 i zmiana co 8 tysięcy z płukanką. Ewentualnie może zastanowiłbym się nad Shellem 0W30. Mobil podany wyżej, to bardzo dobra propozycja, ale ceny wszystkich olejów idą w górę i to będzie pewnie już poziom cenowy Ravenola. Rozważyłbym też płukankę długodystansową na jeden interwał.
 
Dla mnie z tańszych Lotos 5W40 i Eurol SL 5W40. Z droższych Meguin i Ravenol VST na pewno się sprawdza ale wybór jest przeogromny i większość 0W40/5W40 się sprawdzi ale celował bym w full sapsa na jakiejś lepszej bazie jeśli już ma być coś lepszego od Lotosa/Eurola, które kosztują praktycznie 60% tego co teoretycznie o półkę lepszy olej.
 
Panowie wielkie dzięki za odpowiedzi.
Ale rozumiem, że te max 10 tys. km na takim VST nie będzie przesadą ?
Myślę jeszcze też o powrocie do Shella Ultra 5W40 (ze względu na cenę )i wtedy faktycznie zmiana co 8 tys.
Dodam, że przy każdej wymianie stosuję płukankę z Liqui Moly, na przemian 500 ml (2662) z 300 ml (2640).
Totala i Mobila 0W40 również rozważam. I tego Lotosa, bo widzę że jest bardzo zachwalany, a jest na tyle tani, że spokojnie mógłbym go zmieniać częściej.
Długodystansowych płukanek jeszcze nie stosowałem, Zielony : co byś polecił ?
 
takim VST nie będzie przesadą ?
VST to będzie ogólnie przesada. To też nie jest jakiś szczególnie wybitny olej.

Myślę jeszcze też o powrocie do Shella Ultra 5W40
Spoko opcja.

co byś polecił ?
Mamy temat o płukankach, myślę, że możesz spróbować coś z Archoila. Postojowe na przemian 500 z 300 nie ma sensu, bo to to samo, tylko w innym opakowaniu.

tego Lotosa, bo widzę że jest bardzo zachwalany, a jest na tyle tani, że spokojnie mógłbym go zmieniać częściej.
Chyba najrozsądniejsza opcja.
 
Btw. Lotos czy Eurol

Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.
 
Last edited by a moderator:
Btw. Lotos czy Eurol

Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.
Oba będą dobre. Eurola masz kompletna analizę, która potwierdza, ze to bardzo dobry olej za te pieniądze. Nie ma takiej analizy zrobionej dla Lotosa aby można było porównać te dwa produkty w sposób bardziej kompleksowy.
 
Nie ma takiej analizy zrobionej dla Lotosa aby można było porównać te dwa produkty w sposób bardziej kompleksowy.
Wystarcza analiza Shear Stability, któa pokazuje, że pod tym bardzo ważnym względem Lotos jest zdecydowanie lepszym olejem.
Ten Eurol z kolei to już nie przystaje do dzisiejszych wymagań.
On był może i bdb na wymagania sprzed 10-20 lat.
 
Nie ma takiej analizy zrobionej dla Lotosa aby można było porównać te dwa produkty w sposób bardziej kompleksowy.
To może nawet lepiej dla Eurola.
 
Saczi nie można przyjmować Shear Stablility jako główny wyznacznik jakości oleju. Idąc tym tokiem rozumowania to najlepszym olejem jest Eurol Syntence 5W30 a Lotos jest prawdopodobnie lepszy od Meguina Super Leichtlauf 5w40. Sam często piszesz, że na sprawę trzeba patrzeć kompleksowo a teraz oceniasz oleje przez pryzmat jednego parametru i nawet jeśli jest to ważny parametr to moim zdaniem takie podejście jest błędne. To tak jakby opony oceniać tylko na podstawie drogi hamowania na suchej nawierzchni z pominięciem innych parametrów. Pod wzgledem Shear stability Lotos wypadł bardzo dobrze a biorąc pod uwagę cenę to nawet doskonale. Ale Eurol pod tym wzgledem nie jest zły bo wypadł co najmniej dobrze a biorąc pod uwagę cenę to nawet bardzo dobrze. Dla mnie osobiście to, że Lotos pod tym wzglem wypadnie lepiej od Eurola było oczywiste bo jest to olej z oficjalna aprobatą MB 229.5 i jeśli producent trzyma się receptury to musi stosować jakiś VMS z niskim SSI od "akredytowanego" dostawcy (zapewne Infineum), natomaist Eurol deklaruje jedynie MB 229.3 wieć w tym przypadku nie należało oczekować cudów ale i tak uzyskany wynik był w sumie lepszy od oczekiwanego i pod tym względem olej MB 229.5 również spełnia. Kiedyś gdy przy omawianiu olejów zwróciłem uwagę, że Meguin SL 5W40 nie spełnia MB 229.5 a jedynie MB 229.3 (choć spełnia chyba wszystkie podstawowe możliwe do wychwycenia w kartach kryteria dla tej normy) to Kolega Poziom stwierdził, że to nie ma znaczenia a teraz okazuje się, że to jest główny wyznacznik oceny jakości oleju. Chciałbym też zwrócić uwagę, że wyjścowo Eurol ma wyższą lepkość od Lotosa i również po 90 cyklach (pomimo wyższego spadku lepkości) ta lepkośc jest wyższa więc ani w przypadku Lotosa ani Eurola potencjalnie zbyt niska lepkość nie jest problemem.
 
To może nawet lepiej dla Eurola.
Może tak ale jak się nie zrobi kompleksowej analizy Lotosa to ciężko wyrokować co do wyższości jednego oleju nad drugim bo na kartach Lotosa nie ma się co za bardzo opierać ( zresztą najprawdopodobniej zawierają błędy) wiec brak jest dobrego punktu odniesienia. Dlatego od lat jestem zwolennikiem robienia bardziej kompelksowych analiz bo dopiero na ich podstawie mamy szerszy obraz jakości poszczególnych produktów i bazę do ich porównań. Sama analiza noacka w przypadku Lotosa tez wydaje mi się mało sensowna jeśli jest robiona solo. Spełnia MB 229.5 wieć noack powinien wyjść poniżej 10 (Eurol 10,2). Przewidywany wynik? Wg. mnie 9,0-9,5 a nie będę zdziwiony jak wyjdzie poniżej 9. Tak spodziewam sie, ze pod tym wzgledem będzie lepiej od Eurola tak jak spodziewałem sie tego w przypadku Shear stability. Ale jestem ciekaw pozostałych parametrów oleju bo karty w przypadku Lotosa są robione bardzo "asekurancko". Dla mnie jeśli Lotos wypadnie lepiej od Eurola to naprawdę nie będzie żaden problem. Problem to może być natomiast z samymi produktami Lotosa bo w "obecnym kształcie" mogą całkowicie zniknąć z Rynku i wszystkie analizy przestaną być coś warte jak w środku będą pływać olej MOL-a.
 
Wielkie dzięki Panowie :)
Wybór jednak padł na Lotosa, nie ukrywam, że głównie przez cenę (kupiłem w popularnym sklepie na 'S'), faktycznie wolę zrobić te 8 tys. km i go wymienić, niż przeciągać do 12 tys. km Ravenola VST, szczególnie, że jeżdżę głównie po mieście i mam dużo zimnych startów jednak, trasa sporadycznie, więc lepiej tańszy, a częściej.
Zastanawiałem się jeszcze nad Shellem 5W40, ale w ostatnim czasie mocno podrożał niestety, w zasadzie za 5 litrów można kupić na promocji 10 litrów Lotosa, a więc dwie zmiany.

Ale tutaj znowu zapytam : jeśli ktoś chce wydać więcej, to lepiej jednak zainwestować w Shella Ultra na GTL, niż Lotosa ?
Tyle, że ja i tak bym go pewnie zmieniał co 8 tys. km więc... w moim konkretnym przypadku chyba faktycznie nie ma sensu...
 
Back
Top