• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Liczba kwasowa (TAN) a liczba zasadowa (TBN) w oleju

  • Thread starter Deleted member 6544987
  • Start date
D

Deleted member 6544987

Gość
O liczbie zasadowej i kwasowej oleju:

W olejach smarowych występują równocześnie substancje kwaśne i alkaliczne. Do tego niektóre dodatki mogą się zachowywać jako kwasy lub jako zasady (są amfoteryczne). Celem oceny jakie reakcje zachodzą w oleju, praktykowane jest monitorowanie TAN- liczby kwasowej (substancje kwaśne) oraz TBN – liczby zasadowej (substancje alkaliczne).

Ani TAN ani TBN nie zawierają informacji, jak mocne są kwasy lub zasady, co ogranicza na ich podstawie wnioskowanie o korozyjności oleju, dlatego czasami oznacza się również pH, które odzwierciedla obecność silnych kwasów i zasad.

W świeżym oleju za wartość TAN odpowiadają niektóre dodatki (np. smarnościowe), w oleju zużytym wzrost TAN świadczy najczęściej o jego utlenieniu lub zanieczyszczeniu.

Wartość TBN w oleju świeżym świadczy o zawartości dodatków myjących, spadek TBN świadczy o wyczerpywaniu się zużywaniu tych dodatków.

Uważa się, że konieczna jest wymiana oleju, gdy wartość TBN zmieni się o 50 % a liczba kwasowa (TAN) wzrośnie dwukrotnie.

Równoczesne oznaczanie liczby kwasowej i zasadowej w oleju ma najczęściej na celu prognozowanie czasu pracy oleju. Teoria zakłada, że olej nadaje się do wymiany, gdy wartości TAN i TBN się do siebie zbliżą.
 
Czyli nie ma co sobie głowy tym parametrem zawracać :) Słuszne porównanie z badaniem krwi.
 
Zawracać głowę sobie można i trzeba, ale tak jak pisano w artykule - w połączeniu z resztą składników analizy. Sam TBN/TAN nie powiedzą w zasadzie nic, chyba że wartości spadną na tak niskie poziomy że będzie wiadomo, iż coś jest nie tak.

Stety technika się rozwija, przepisy na oleje także, tylko użytkownicy samochodów nadal są na poziomie HTHS, TBN, PAO! Brakuje świadomości, że do oleju trzeba podejść kompleksowo, ale to akurat nie jest tylko nasza przywara. Na zachodzie jest dokładnie tak samo, nawet BITOG ma swoje mody olejowe na ten czy inny parametr.

A ani my, ani oni nie jesteśmy w stanie robić na tyle dokładnych analiz żeby można porównać jakoś sensownie oleje. Ze względu na koszty, widać to w zbiórce na analizę Lotosa.
 
TBN (Total Base Number) to miara zasadowości oleju silnikowego, czyli jego zdolności do neutralizacji kwasów, które powstają w silniku w trakcie pracy. Wartość TBN jest wyrażana w mg KOH/g i im wyższa, tym olej jest bardziej zasadowy.

W trakcie pracy silnika, spaliny zawierają produkty uboczne takie jak tlenki siarki i azotu, które reagują z wodą z kondensatu i tworzą kwas siarkowy i azotowy. Te kwasowe produkty mogą wpłynąć na zużycie silnika poprzez korozję i zużycie elementów metalowych. Olej silnikowy działa jako bariera, która chroni silnik przed skutkami działania tych kwasów.

Im wyższa wartość TBN, tym dłużej olej silnikowy zachowuje swoją zdolność do neutralizacji kwasów i chronienia silnika. W miarę zużywania oleju, jego wartość TBN maleje, co oznacza, że olej traci zdolność do neutralizacji kwasów i może prowadzić do korozji elementów silnika.

Dlatego też, wartość TBN jest jednym z ważniejszych parametrów oleju silnikowego, który wpływa na jego jakość i trwałość. Dlatego zaleca się regularną kontrolę wartości TBN oraz wymianę oleju silnikowego w odpowiednim czasie, aby zachować optymalną ochronę silnika.
 
Według mojej opinii stara szkoła mówiła czym wyższy TBN tym lepiej nowa szkoła dla nowych silników, mówi lepszy olej z niskim TBN bo mniej nagaru i najlepiej mniej związków wapnia nowe normy by zapobiegać LSPI, ogólnie raczej lepsze są oleje middle i low saps bo mają mniej popiołów i często mniejszy TBN i mniej zostawiają nagaru i to nie tylko dla diesla z filtrem cząstek stałych, ale także dla benzyny z katalizatorem szczególnie bezpośrednim wtryskiem i turbo, choć i tych zwykłych z cieniutkimi pierścieniami co służą głównie do jazdy po mieście. Tu artykuły o TBN https://motofocus.pl/technika/63102/czym-jest-tbn-calkowita-liczba-zasadowa-oleju
Choć w artykule twierdzą iż, że do gazu niski TBN i tego nie jestem pewien czystości naszego gazu.
 
Last edited:
@Piotr_the obecnie podobno odchodzi się od TBN na rzecz pH. Jakością lpg raczej nie ma się co przejmować. Mój gazownik - a to jeden z najlepszych w Warszawie - twierdzi, że jakość gazu w PL jest obecnie dobra. Xprime, który będzie u mnie następny ma TBN ca. 7. Nie mam obaw, by go zastosować. Oczywiście bez dodatków 😉
 
Back
Top