Masz rację , moje niedopatrzenie pisałem.na szybko z pamięci i coś pomieszalem. Dla mnie w takim razie odpada, za stara norma.
Sprawdzilem na oficjalnej stronie dystrybutora. W Polsce jest 16 punktów sprzedaży. Co nie jest jakaś kosmiczna baza . Jeszcze większym koncernem jest eneos i miał się wyprowadzać z naszego rynku.
Jezeli mowa o BMW LL-98 vs 01 (opieraja sie o ACEA), to praktycznie nie ma roznicy. Rowniez zalezy od samego producenta, niektorzy moga deklarowac wedlug wlasnego gustu np. Rowe dla ich olejow PAO, wiec tym bym sie nie sugerowal. Pelno syntetyczne oleje Meguina kiedys mialy oficjalne aprobaty, z biegiem czasu nie przedluzali i tak pozostalo. Jezeli juz ktos chce sie opierac na tej podstawie, to po prostu o API lub ACEA, w duzej mierze wystarczy, w szczegolnosci jezeli auto juz nie jest na gwarancji (chociaz niektorzy wymagaja API). Ale rowniez nie oszukujmy sie, tego typu oleje juz sa na wymarciu. Ogolnie sa bardzo trudne pod katem formulacji, malo kto potrafi blendowac olej, ktory bazuje wylacznie na PAO np. z powodu wysokiego punktu anilinowego czy niskiej wartosci KB. Producencji: ExxonMobil, BP, Chevron itd.
Źle mnie rozumiesz . Nie o to tutaj chodzi .
W sytuacji , gdzie awaryjnie gdzieś kiedyś zapali mi się dżin, to nie będę jeździł 200 km i szukał sklepu z meguinem. A nie po to zalewam olej za kupę kasy żeby go potem lotosem podlewać . Z całym szacunkiem dla lotosa
Oleje są ze sobą mieszalne.
Co do kwestii spełniania norm, czy aprobat, to Meguin jak i LM są oficjalnie certyfikowani i kontrolowani zzewnątrz. Należą do tej grupy producentów, których produkty można polecać w ciemno.
Oleje są ze sobą mieszalne. Nie wiem jak ACEA, ale API ma wymóg mieszalności w normach o ile dobrze pamiętam te stosy dokumentów. Chociaż widziałem już instrukcje w których wprost zabraniano mieszać oleje różnych firm i/lub parametrów i w razie konieczności zalania mieszanki jak najszybciej wymienić na świeży razem z filtrem. Więc różnie to bywa.
Skoro kolega nie chce oleju bez norm i w sumie dobrze, sami mocno zwracamy na nie uwagę przy polecaniu, to jego święte prawo.
A tak w ogóle to przypominam że to temat o tym oleju i jego właściwościach, a nie dyskusja co i do czego zalać
A co do zdjęć @poziom1989 to mocno ciemnieje ten Meguin. Miałem oleje które po 7500 kilometrów ledwo było widać na bagnecie, chociaż miałem i takie które ciemniały jak głupie od razu po zalaniu. Ciekawe na ile to wpływ utleniania i dodatków AO a ile ogólnego zużycia i dyspersji zanieczyszczeń.
Aktualnie można swobodnie mieszać oleje ze sobą, czasami można uzyskać lepszą mieszaninę, często dochodzi do synergii np. łącząc dwa typy ZnDDP lub różne FM itd. Chociaż nie każdy producent napisze o tym otwarcie.
A co do zdjęć @poziom1989 to mocno ciemnieje ten Meguin. Miałem oleje które po 7500 kilometrów ledwo było widać na bagnecie, chociaż miałem i takie które ciemniały jak głupie od razu po zalaniu. Ciekawe na ile to wpływ utleniania i dodatków AO a ile ogólnego zużycia i dyspersji zanieczyszczeń.
Lada dzień go zalewam i będę miał porównanie z Shellem HU 5W30. Cykałem zdjęcia właściwie co 1000km, które wrzucałem do swojego wątku. Z Meguinem szykuje się taki sam tryb jazdy i podobne trasy.
Ja właśnie zalałem go, poprzedzony płukanką Oilem TBN30+ przez 45 min. Stary olej (LM 5W50 Molygen) ściekał sobie przez 36 h (auto zostało w garażu), potem Meguin podgrzany do 45 st C do silnika i rewelacja. Silnik chodzi ciszej, aksamitniej, prawie go nie słychać ( a to silnik EA827 1,8 rodem z 1972 roku). Zrobiłem testowo 50 km w trasie i jestem zadowolony. Hydropopychacze zadowolone z rana.
@Tośkaaa
PAO ma poza zaletami również wiele wad jako baza, nie można ślepo patrzeć tylko na nią.
Olej jest ważny jako całość.
Ja bym postawił na Shell - olej od potentata branży a nie tylko blendera, z (co potwierdziły analizy) wyśmienitą kontrola jakości i powtarzalnością produkcji.
Meguin (Liqui Moly) ma rowniez bardzo dobra kontrole jakosci, solidny blender. Do tego API/ILSAC, ACEA itp. Logiczne, ze to nie poziom XOM, Shella, BP itd. nie prowadza R&D.
Te przepisy od nich na gr. IV nie sa ich, tylko od kogos z branzy...moze starszy przepis od Chevrona, mieli/maja pakiety dla gr. IV.
Duże koncerny prowadzą własne badania nad nową chemią, dodatkami, bazami i tak dalej. Meguin (i LM) to blenderzy. Bardzo dobrzy ale nie mają takiego zaplecza badawczego i bazują na gotowych, sprawdzonych przepisach. Wielkie koncerny często mają własne receptury albo przykładają rękę do tworzenia ogólnodostępnych, czasami mają mniej lub bardziej unikalne bazy (np. Shell, Eneos) i tak dalej.
This site uses cookies to help personalise content, tailor your experience and to keep you logged in if you register.
By continuing to use this site, you are consenting to our use of cookies.
