• Wymagane jest merytoryczne uzasadnienie polecenia danego oleju. Posty nie zawierające takiego uzasadnienie mogą zostać usunięte.
  • Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

MG ZT 190 + LPG

Andrzej16

Użytkownik
Samochód
Audi Q7 3.0 TFSI + LPG
Marka samochodu
MG ZT
Budżet/ile litrów
200/8l
Styl jazdy
Silnik
2.5 V6 + LPG
Data produkcji
2004
Filtr cząstek stałych (DPF/GPF)
  1. Nie
Jakiego oleju wymaga instrukcja
10w40
Jaki olej masz obecnie
Shell 5w40
Cześć koledzy,
Poszukuję dobrego oleju o lepkości 10w40 zalecanej do tego auta przez producenta.
Zalałem po wymianie 5w40 i zaczął brać olej. Wcześniej jeździł na 10w40.
Wiem, że większość olejów 10w40, to oleje mineralne lub mieszanka minerał-syntetyk na HC, stąd też pytanie, czy znajdzie się olej o lepkości 10w40, który będzie na samym HC lub z domieszką PAO lub GTL?
A może źle podchodzę do tematu i baza mineralna nie jest taka zła?
Dzięki z góry za odpowiedź i sugestie.
 
Polecam Eneos Synthetic 10w40. Teraz chyba nazywa się Pro po zmianie opakowania. Jeżdżę na nim już drugą wymianę i jest okej. Z tego co wiem nawet w Niemczech jest sprzedawany z napisem synthetic na opakowaniu. Także prawdopodobnie ma trochę w sobie bazy syntetycznej. Silnik pracuje bardzo ładnie. I cena też jest spoko, bo około 80 zł za 4 litry.
 
@Andrzej16 Nie bój się lepkości 10W40, skoro producent taką przewidział, to taką należy wlać. Skoro robisz trasy, tym lepiej. Ja kierując się podobną logiką do Twojej - może nie tyle obawiając się częściowo bazy mineralnej ale licząc na benefity z HC przeszedłem z 10W40 zalecanego przez producenta na 5W50. Jedyna różnica, to że czas nagrzewania silnika (chłodziwa) wzrósł o jakieś 20%. Mam nowy termostat itd. Wcześniej nagrzewał się w 2,5-3km, teraz dopiero po 3,5-4km wskazówka staje dęba. Termostat sprawdzony. Auto garażowane.
Dla starych konstrukcji, gdzie producent przewidział stosowanie 10W40 na prawdę nie ma co kombinować, tym bardziej jak sam po swoim przypadku widzisz - pobór się pojawił po zejściu z lepkością zimową w dół. Jak bardzo Ci zależy na kondycji tego auta, to możesz taki olej 10W40 dopompować jakimś dodatkiem typu AR9100/9200, skoro jeździsz trasy i auto łapie normalną temperaturę.
 
Nie morduj tego silnika 10w40,zalej 5w40 i będziesz zadowolony.
 
@Hubert1 gdybyś przeczytał uważnie wątek, to wiedział byś, że OP jeździł ("mordując" używając Twojej terminologii) na 10W40, a aktualnie ma zalany 5W40, na którym pojawił się pobór. 🪄
 
Ja tam zalał bym grubego eurola sl 5w40
I gaz w podłogę.
Jak duży jest pobór? na tym shellu
 
Last edited:
@poziom1989 nie wiem, natomiast sam wiesz doskonale, że punktem wyjścia powinny być zalecenia producenta. Żeby była jasność, nie próbuję udowodnić wyższości oleju 10W40 nad 5W40. Jestem po prostu zwolennikiem stosowania się do zaleceń producenta, które poza nielicznymi wyjątkami biorąc pod uwagę całość aplikacji, są z reguły najbardziej adekwatne. Owszem, 5W40 przy krótkich odcinkach, szczególnie w V6 starszej generacji ma same zalety nad 10W40, tym bardziej jak jeszcze jest tam LPG. Natomiast OP wyraźnie napisał że głównie pokonuje tym autem trasy i to raczej żwawo.
Mam wrażenie, być może zupełnie błędne że @Andrzej16 wystraszył się że stosowanie oleju pół-syntetycznego zrujnuje mu silnik, bo są to oleje "gorsze", brudzące itd. Jest to bzdura, czego dowodem są choćby analizy dostępne na tym forum (choćby Shell HX8), czy na rosyjskim oil-club'ie, gdzie wg. analizy VOA Texaco Havoline Extra nie ma praktycznie wcale domieszki bazy gr. I, w jej miejsce użyto baz gr. II/III, nie ma co do tego jasności ale jest to stopień oczyszczenia na granicy z olejem pełnosyntetycznym i takie reprezentuje parametry. Dzięki takiej formulacji Chevron uzyskał doskonały punkt płynięcia jak na 10W (ca. -42C), przy wysokim TBN (ponad 10), oraz grubej letniej lepkości na gorąco w 100C ca. 15. To jest przykład jaki postęp zrobiły oleje 10W40 od czasu gdy projektowano choćby silnik MG, którym jeździ Autor tematu. Shell HX8 legitymuje się NOACK'iem >8, też niezły wynik jak na semi.
Staram się po prostu otworzyć oczy niedowiarkom, że nie każdemu potrzebna jest najlepsza ochrona przy niskich temperaturach. Różnice zużyciowe wynikające z używania syntetyka vs. semi, przy leciwym, używanym aucie moim zdaniem nie mają znaczenia w tym sensie, że:
1) po pierwsze zmienił się profil użytkowania aut i nikt już nie korzysta z samochodu tak jak dawniej przez 15 czy 20 lat, tylko zmienia samochody co lat 3, 4, 5, 6 od wielkiego dzwonu 7-8, oczywiście są wyjątki ale upraszczam. My nie doradzamy oleju który ma na celu najlepiej zakonserwować pojazd na wieki, tylko najlepiej sprawdzić się w codziennym użytkowaniu Właściciela.

2) Przy używanym aucie, o stosunkowo niskiej wartości rezydualnej łudzenie się że dramatycznie poprawimy krzywą zużycia stosując olej 5W40 zamiast 10W40 porządnej klasy przy tej konkretnej aplikacji, jest myśleniem życzeniowym i co najważniejsze nieweryfikowalnym, ponieważ nikt nie zrobi 15 analiz VOA i UOA aby dowodzić wyższości.

3) Wiem, że to ryzykowna teza ale w związku z tym, że Autor obawia się o kondycję panewek, jeździ trasy, ma LPG, które tylko skorzysta na wysokim TBN, którym dysponują między innymi właśnie przyzwoite oleje semi, to czemu miałby nie korzystać z rekomendacji producenta i zalać właśnie 10W40. Ano dlatego, bo przestraszył się że "morduje" silnik używając tej lepkości.

4) Jak zawsze kluczem są interwały, co pokazała UOA (dostępna na tym forum) wspomnianego przeze mnie Shella HX8, który nie miał łatwo, bo walczył na krótkich dystansach, też z silnikiem V6 i też z LPG. W jego przypadku wymiana powinna następować ok. 7k km.

Także @Andrzej16 nie obawiaj się olejów 10W40 semi, skoro jeździsz trasy i nie zamierzasz osiągnąć rekordu przebiegu w swoim MG aby później sprzedać silnik w domu aukcyjnym, jako egzemplarz o najniższym stopniu zużycia na świecie. Pamiętaj po prostu, żeby taki olej zmieniać częściej niż raz na 10k km, bo są to tanie oliwy, a na względzie masz w pierwszej kolejności los panewek.
 
@Alex a to nie jest tak, że +- zakres lepkość 5w40 zawiera się w zakresie lepkości 10w40, więc 5w40 nie byłoby szokiem dla silnika, bo i tak olej 10w40 osiągałby bardzo podobne lepkości co 5w40 w zależności od temperatury, a 5w40 raczej nie wyszedłby z zakresu lepkości, który się zmienia w zależności od temperatury przy 10w40?
 
Owszem, 5W40 przy krótkich odcinkach, szczególnie w V6 starszej generacji ma same zalety nad 10W40, tym bardziej jak jeszcze jest tam LPG.

LPG nie ma tutaj nic do rzeczy.

Ja tam zalał bym grubego eurola sl 5w40
I gaz w podłogę.
i jaki efekt chcesz tym osiągnąć? Czym się różni 5W40 od 10W40? Masz oba oleje SAE 40.

ma LPG, które tylko skorzysta na wysokim TBN

Paradoksalnie, dla LPG lepszy jest niższy TBN, chociaż jak pisałem wyżej, LPG nie ma nic do rzeczy.

Po pierwsze, nikt nie demonizuje 10W40, a różnica między 5W40 i 10W40 jest pomijalna w tej kwestii. Tutaj głównie rozgrywa się różnica, w tym konkretnym scenariuszu o bazy.

Można zastosować ciekawe 10W40 i na przykład zmieniać olej co 5-7 tysięcy stosując za każdym razem płukankę. Jak autor chce coś 10W40 na PAO, to ciekawą opcją jest polecany w innym temacie Penrite Tenths Racing 10W40. Tylko drogi i budżet mocno przekroczy. Nie ma co się czarować, auto ma swoje lata i przede wszystkim będą dawały o sobie znać uszczelniacze zaworowe. Jeśli ksiażka przewiduje dopuszczenie jeszcze wyższej lepkości, to Meguin Racer 10W60 tez jest ciekawą opcją na PAO, ale tutaj byłbym ostrożny, bo lepkość już jest bardzo wysoka. Jeśli producent nie przewiduje - odpuszczamy, albo stosujemy tylko na dolewkę.

Nie można też generalizować, że na każdym 5W40 efekt będzie ten sam. Nie istnieją dwa te same 5W40. Opcja 5W40, zamiast 10W40 jest bardzo rozsądna i ja również poszedłbym w tę stronę. Chociażby właśnie ze względu na większą dostępność lepszych jakościowo baz.
 
że punktem wyjścia powinny być zalecenia producenta.
Zalozymy sie, ze teraz byly by inne zalecenia do tego silnika? Kiedys przez jakis czas mialem Rovera 214 Si i rzeczywiscie tam bylo zalecenie 10W-40, jak duza wiekszosc w tym okresie jezdzilo na takim oleju.
nie ma praktycznie wcale domieszki bazy gr. I
Każdy olej ma, nawet te bazujace na PAO, bo grupa I jest z reguly nosnikiem dla pakietu dodatków (wagowo ca. 40%), wyjatkiem sa czasami VIIs. tzn. III grupa.
Staram się po prostu otworzyć oczy niedowiarkom, że nie każdemu potrzebna jest najlepsza ochrona przy niskich temperaturach.
Aby te roznice byly odczuwalne dla silnika, temp. musza spasc ponizej ca. -25°C. Oczywiscie opierajac sie o 5W-40 a 10W-40, ale tutaj nalezy porownac konkretne oleje, bo jak do 5W-40 dam konska dawke PAO 4 cSt (ale tutaj trudno bedzie uzyskac min. pod katem HTHS), to bedzie miec lzej. Nie opieraj sie o samej temp. plyniecia, bo tak wielu robi, tylko o CCS.

Zauwazylem, ze na forum panuje jakies przekonanie, ze oleje o lepkosci np. 0W-40 a 5W-40 roznia sie od siebie diamentralnie lub jak w tym watku 5W-40 a 10W-40. Jak juz chcecie jakies wniowski wyciagnac, to musicie konkretne dwa oleje porownac!
 
@poziom1989 dobrze wiesz z czego wynikają zalecenia producentów olejów i nie odwołuję się do żadnych teorii spiskowych, tylko tendencji do rekomendowania coraz mniejszych lepkości. 10 lat temu standardem były oleje 5W-40, teraz praktycznie w każdej aplikacji, również 10-15 letniej wstecz poleca się oleje 5W-30, albo nawet 0W-30. Oczywiście że te oleje na krótkich odcinkach radzą sobie lepiej ale ja wychodzę z założenia, że jak producent wypuszczał samochód w 2004-2005 r. to już od dawna były na rynku oleje 5W-30, 5W40, 0W40 (również te na bazach PAO) itd. Gdyby chciał żeby takich używać, to by je wpisał jako alternatywę w instrukcję. Oczywiście można mądralować, że przecież 5W-40 pokrywa swoją rozpiętością też zakres 10W-40, więc czemu by nie zalać, tylko należy pamiętać, że są to nasze domysły. Skoro nie dyskutujemy z producentem jaki rozmiar opon jest lepszy (może też dlatego, że to nie do końca legalne jeździć na niehomologowanym rozmiarze), to czemu mądralujemy na temat oleju, który on wyraźnie rekomenduje.
Nie chciałem przywoływać konkretnego produktu, żeby ktoś mnie nie posądzał o marketing ale proszę CCS przy -25C dla Texaco Havoline Energy u Rosjan wyszedł 6410mPas: https://www.oil-club.ru/forum/topic/37230-texaco-havoline-extra-10w-40-svezhee/

@Zielony34 to ciekawe co piszesz na temat LPG i TBN, zawsze żyłem w przeświadczeniu, że w związku z tym, że w gazie jest zdecydowanie więcej siarki niż w benzynie, to rownież produkty spalania są dużo bardziej kwaśne niż na Pb i wyższa liczba zasadowa pozwala lepiej utrzymywać olej i silnik w czystości. No ale ja zrobiłem jakieś 100 tyś. km na LPG gen. III+ Volvo S60, a Ty cały czas z tego co się orientuję jeździsz, więc może wiesz lepiej.
I nie rozchodzi się o żadne bazy, tylko o to, że OP (@Andrzej16) naczytał się o tym jakie to oleje 10W40 są złe i teraz szuka pełnosyntetycznego w cenie 200zł za 8l, co jak wiemy w naturze nie występuje.
@Zielony34 Bazy jak pewnie kiedyś słyszałeś od dawna nie mają znaczenia same w sobie, chodzi o całość. Jak się ona sprawdza. To dodatki we współczesnych olejach są tym języczkiem u wagi. Dlatego poszukujecie tu w analizach molibdenu, boru obniżającego tarcie, a nie tylko dyspergującego itd.
 
Do LPG najlepszy jest olej C3 i wysokiej jakości SN z niskim TBN . Musi być możliwe jak najczystszy z niskim poziomem siarki.
 
są to nasze domysły. Skoro nie dyskutujemy z producentem jaki rozmiar opon jest lepszy
Nie zgodzę się z tym co w żadnym stopniu. Bardzo dobry przykład: Mercedes Benz W123 producent uznaje tylko opony o pełnym profilu (do osobówek już takich nie robią). Czy powinienem używać takich opon? Kupiłem normalne osobowe, trakcja fantastyczna. Do tego silnika lano fabrycznie oleje mineralne. Czy powinienem taki zalewać? Moim zdaniem nie. Tak samo w tym przypadku. Jeżeli ktoś jest ode mnie mądrzejszy i może mi udowodnić, że olej z o niższej lepkości zimowej może jakiemuś silnikowi zaszkodzić to proszę bardzo, bo jestem bardzo tego ciekawy.
 
Oczywiście że te oleje na krótkich odcinkach radzą sobie lepiej

To też nie do końca tak jest i o tym było już bardzo wiele razy pisane.

Gdyby chciał żeby takich używać, to by je wpisał jako alternatywę

Ja mam datę produkcji 2005, silnik jest z 1993r konstrukcyjnie, mam dopuszczenie 0W30.

tylko należy pamiętać, że są to nasze domysły

Przepraszam, ale to raczej ty w swoich wypowiedziach tutaj, kierujesz się domysłami. Można śmiało zastosować 5W40 w miejsce 10W40. Odnoszę wrażenie, że nie do końca łapiesz, o co chodzi w różnicach SAE, bazach i dodatkach. Wytłumaczenie masz powyżej :

Aby te roznice byly odczuwalne dla silnika, temp. musza spasc ponizej ca. -25°C. Oczywiscie opierajac sie o 5W-40 a 10W-40, ale tutaj nalezy porownac konkretne oleje, bo jak do 5W-40 dam konska dawke PAO 4 cSt (ale tutaj trudno bedzie uzyskac min. pod katem HTHS), to bedzie miec lzej. Nie opieraj sie o samej temp. plyniecia, bo tak wielu robi, tylko o CCS.

Zauwazylem, ze na forum panuje jakies przekonanie, ze oleje o lepkosci np. 0W-40 a 5W-40 roznia sie od siebie diamentralnie lub jak w tym watku 5W-40 a 10W-40. Jak juz chcecie jakies wniowski wyciagnac, to musicie konkretne dwa oleje porownac!

(może też dlatego, że to nie do końca legalne jeździć na niehomologowanym rozmiarze)

nie porównuj oleju do opon, bo jak zastosujesz zły rozmiar opony, to będziesz miał przekłamania na liczniku, a w skrajnych przypadkach, jakiś czujnik może zareagować o ułamek sekundy za szybko\za późno. To troszkę kuriozalne, co piszesz.

to ciekawe co piszesz na temat LPG i TBN, zawsze żyłem w przeświadczeniu, że w związku z tym, że w gazie jest zdecydowanie więcej siarki niż w benzynie, to rownież produkty spalania są dużo bardziej kwaśne niż na Pb i wyższa liczba zasadowa pozwala lepiej utrzymywać olej i silnik w czystości. No ale ja zrobiłem jakieś 100 tyś. km na LPG gen. III+ Volvo S60, a Ty cały czas z tego co się orientuję jeździsz, więc może wiesz lepiej.

Ja do pewnego czasu też żyłem w takim przeświadczeniu. Gdyby się czepiać szczegółów, to dla LPG dobrym rozwiązaniem są w ogóle oleje C3. Ale w rzeczywistości, możemy te różnice pominąć.

Dlatego poszukujecie tu w analizach molibdenu, boru

Kto poszukuje, ten poszukuje. Nie wrzucaj wszystkich do jednego gara. Problem rozbija się o to, że zazwyczaj oleje 10W40 mają inne bazy od 5W40 i znaleźć dobry olej 10W40 za akceptowalną kwotę nie jest łatwo. Można śmiało zastosować 5W40, ale 10W40 również nie jest zły i w obecnych warunkach klimatycznych, nie przyniesie nam to różnicy.
 
Koledzy, wracając do tematu, zbliża się lato, a właściwie kalendarzowo już mamy i upały srogie. Co myślicie by przy następnej wymianie za kilka dni wlać shell racing 10w60? Czy byłoby to zdrowsze dla "luźnego" już silnika spalającego olej? Myślę, że wysoki hths tego oleju w porównaniu do 10w40 obecnego oleju, texaco havoline 10w40 może zahamować lekko spalanie oleju, ale zwiększy się pobór paliwa przez większe opory.
 
Ja właśnie zmieniłem z 10w40 na 10w60, tym bardziej że ten ostatni jest rekomendowany przez instrukcję i dobieraczki na stronach producentów. Spalanie faktycznie nieco wzrosło ale nie są to duże różnice, mniej więcej takie jak między latem a zimą. W trasie ta różnica się bardzo wypłaszcza, więc jak głównie tam używasz auta, to jak najbardziej może mieć to sens, zwłaszcza teraz. Zużycie oleju u mnie bardzo spadło, w mieście praktycznie nie występuje. Polecam też płukankę, taką raczej mocną, np. Oilem, bo zapieczone depozyty na pierścieniach mogą dokładać swoje 3gr w kwestii poboru oleju.
 
Ja właśnie zmieniłem z 10w40 na 10w60, tym bardziej że ten ostatni jest rekomendowany przez instrukcję i dobieraczki na stronach producentów. Spalanie faktycznie nieco wzrosło ale nie są to duże różnice, mniej więcej takie jak między latem a zimą. W trasie ta różnica się bardzo wypłaszcza, więc jak głównie tam używasz auta, to jak najbardziej może mieć to sens, zwłaszcza teraz. Zużycie oleju u mnie bardzo spadło, w mieście praktycznie nie występuje. Polecam też płukankę, taką raczej mocną, np. Oilem, bo zapieczone depozyty na pierścieniach mogą dokładać swoje 3gr w kwestii poboru oleju.
Jaki olej wybrałeś?
 
Selenie Racing + dodatek Archoil AR9100 ale możesz śmiało wlać tego Shella, to dobry olej na GTL i bardzo dobrze wyceniony jak na 10W60.
 
Jeżeli chodzi o oleje 10w40 to szkoda, że nikt nie polecił Ci PMO professional 10w40 albo PMO 10W40 max mileage. Bardzo dobre oleje w tej lepkosci, biją na głowę praktycznie wszystko do 200 zł za banke. Testowałem motula synergie 10w40, lm mos2 10w40, valvo max life 10w40, elfa 10w40, castrola magnatec 10w40 czy mobile 10w40. Na kilku z nich się zawiodłem, szajs niesamowity. Pmo naprawdę robi robotę zwłaszcza jak silnik lubi trochę popijać oliwę. U mnie praktycznie po 3 wymianie i przejechaniu ponad 30 tys km na pmo zniknął pobor oleju i dużo poprawiła się kultura pracy silnika.
 
Back
Top