• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Motocykle - dyskusja ogólna

Technicznie raczej lepszy wybór jak Bandit. Stylistycznie Bandit ma lepszy tył chociaż CBF poza tyłem jest całkiem klasyczne i ładne.
 
Moim zdaniem jest ideolo, kask ma mieć tyle luzu, na ile pozwoli na to elastyczność skóry, samo jego położenie nie ma prawa się zmienić. Przy strzale działają na niego ogromne siły a on się w zasadzie głównie na kołnierzu i poduszkach policzkowych trzyma.
Dzisiaj w końcu kask sprawdzony w praktyce, 2h jazdy i super. Nic nie ciśnie i nie uwiera Także jestem zadowolony

Wysłane z mojego moto g(50) przy użyciu Tapatalka
 
Panowie udało mi się zdać egzamin na
kategorie A
Także potrzebuję teraz porady przy zakupie pierwszego moto, mam 190cm, długie nogi oraz ręce Robiłem kurs na mt07 oraz xj6 i szczerze to nie było mi wygodnie na tych moto...
Budżet to max 10tys zł, najbardziej podobają mi się tzw "golasy" Yamaha bt1100, Inazuma, zephyr, bandit itd....ale nie wykluczam też enduro typu gs650, kle500, transalp

Wszelkie rady mile widziane



Wysłane z mojego moto g(50) przy użyciu Tapatalka
 
"Udało mi się zdać" - to nie dobrze
 
Właśnie dobrze.
 
@fabian88 gratulacje! Z Twoimi gabarytami to potrzebujesz już "kawał motocykla" ;) Może coś typu Yamaha TDM? Mega wygodny motocykl. Trudno ją zakwalifikować do konkretnego rodzaju. W tych pieniądzach to będzie zadbana 850 i jeszcze parę zł na pierwszy serwis.
 
Budżet to max 10tys zł, najbardziej podobają mi się tzw "golasy" Yamaha bt1100, Inazuma, zephyr, bandit itd....ale nie wykluczam też enduro typu gs650, kle500, transalp
Troszkę czasu później, ale też nie zaglądałem do tematu.

BT1100 też mi się marzy, ale to jest szufladka "na drugie moto" Co do reszty, to powiem Ci szczerze, że budżet 10k to Ci pozwoli przy obecnych cenach na Yamahę XJ600 98-2003r... Pamiętaj, że trzeba dorzucić coś na serwis startowy, a to też różnie bywa, w zależności od stanu. Swoją drogą, Yamaha, którą podałem jest na prawdę spoko. Polecam też popatrzeć na CBF 600, która ma w pewnym zakresie regulowaną wysokość siedziska.

Może coś typu Yamaha TDM?
Nie polecam po rozmowie z właścicielami. Szczególnie dla osoby początkującej!

W tych pieniądzach to będzie zadbana 850 i jeszcze parę zł na pierwszy serwis.
Nie ma szans. Zadbana 850 z końcówki produkcji to wydatek minimum 12k.

@Resi @ozzy1979 @Triumphator Szukam rękawic na chłodne dni. Nic drogiego, bo u nas sezon jesienny i wiosenny bywają kapryśne, więc może być tak, że zrobię jeszcze 3k do zimy, albo 300km. Pod uwagę więc biorę :

Rebelhorn Patrol Long WP
Shima GT-1 WP - jakość Shimy jest znana każdemu, któ miał Shimę...
Ozone Touring WP + cieniutkie termoaktywki
 
Ja mam Seca Polar, ale nie polecam bo to tanizna podonie jak Rebelhorny, Shima czy Ozone. Chociaż nie rozleciały się i jedyny minus to krótki mankiet, ale z tanimi rękawicami tanich producentów to jest loteria i tak. Jeżdżę w nich za to na rowerze na mrozie i tam więcej zrobiły niż na motorze.

Moje Alpinestars SP8 kupione w 2011 właśnie dokonują żywota. I nie, że szwy puszczają czy miejsca pracujące się przetarły. Skaj z którego jest zrobiona jedna wstawka wziął i się złuszczył...
 
@Zielony34 zobacz sobie Seca Storm HTX, REV'it Mosca H2O, Modeka Air Ride Dry. Nic innego do tych 300 zł mi do głowy nie przychodzi.
Shima to taki fikołek, bo w zależności od partii mają albo mocno przeciętne, albo dobre produkty. Rebelhorna, w budżetowych modelach jest też huśtawka jakościowa.
Żonie kupiliśmy niedawno kurtkę Luna i jest świetna, ja kupiłem sobie Impalę i chyba będę reklamował, wpadliśmy raz w deszcz, kurtka wysuszona należycie, dwukrotnie nawoskowana i jest lipa, skóra zrobiła się szorstka i strasznie farbuje i wygląda jakby się o rozmiar skurczyła 😅. Rękawice to samo, też szukaliśmy w miarę budżetowego rozwiązania, bo ja chciałem coś na miasto na lato, a żona nie chciała wydawać zbyt dużo kasy po prostu, ja wziąłem Hunter Air, żona Hunter, ja na swoje nie narzekam, bo są naprawdę dobrze uszyte i wygodne, żony też wyglądają bardzo dobrze, ale po 100km nie mogliśmy żonie domyć dłoni jak puściły farbę.
Znowu Shima, mam już chyba 8 czy 9 letnie ST-2, jeździły w deszczu, mrozie, dbałem o nie, jak sobie przypomniałem i mam je do dzisiaj, całe i zdrowe ale mocno zmęczone, podobnie VRS-2 mają 5 lat, o te co prawda dbam bardziej, ale też trzymają się dzielnie. Znowu przed zakupem Hunterów czaiłem się na nowe ST-2, które puściły mi na szwach na palcu wskazującym w czasie, kiedy...mierzyłem je w sklepie 😅.
 
Shima to taki fikołek, bo w zależności od partii mają albo mocno przeciętne, albo dobre produkty. Rebelhorna, w budżetowych modelach jest też huśtawka jakościowa.
Rzepy i szwy to ich główna bolaczka, szczególnie w tańszych seriach.

nie mogliśmy żonie domyć dłoni jak puściły farbę.
Z takimi opiniami też się spotkałem, że u róznych producentów może coś takiego wystąpić. No ale niesmak pozostaje i nie powinno mieć to miejsca.

Żonie kupiliśmy niedawno kurtkę Luna i jest świetna, ja kupiłem sobie Impalę
Ja się czaję na Rebelhorna Patrol....

ST-2, które puściły mi na szwach na palcu wskazującym w czasie, kiedy...mierzyłem je w sklepie
Mnie w letnich X breeze 2 skończyły się rzepy. Same się odpinają. Na szczęście mam 6 lat gwarancji.

Dobra, dzięki za propozycje, będe patrzył i się mocno zastanawiał bo coś musze na chłodniejsze dni kupić.
 
Mam, ale coś jest nie tak ze sterownikiem. Rozłącza zasilanie w chwili, kiedy ruszę motocyklem. Nie mam kiedy na to spojrzeć, na pewno będę chciał je uruchomić.
 
Bo jeżeli nie masz obecnych w wersji wentylowanej, to przyanetkach, do tych 5 stopni wystarczały mi termoaktywne brubecki pod rękawice.
Bo temat jest tego typu, że te tanie rękawice WP praktycznie nie oddychają.
Jak planowałem jakieś dłuższe trasy wczesną wiosną, czy późną jesienią, to do Fazera montowałem na ten okres jakieś tanie handbary, do tego grzane manetki i często nie zakładałem nawet nic pod rękawice typu Alpinestars SP-8, które mają delikatną wentylację i cienką skórę.
 
okres jakieś tanie handbary
Też rozważam, tylko za bardzo ich już nie ma gdzie wcisnąć, bo z jednej strony pompa, z drugiej sterownik Oxforda od manetek. Zdaję sobie sprawę, że przy grzanych manetkach bedzie inna bajka, stąd rozważam, czy nie wziąć Ozona, bo jest tani i po uruchomieniu grzania, mieć w zapasie zwykłe rękawiczki z termoaktywkami pod spodem. Stąd też nie zamierzam szaleć cenowo, bo wydam 400-500zł na rękawiczki, dwa razy się przejadę i stwierdzę, że mi za gorąco w ręce i wylądują na OLX... Manetki pewnie będę grzebał przez zimę.
 
@Triumphator @Resi Kupiłem Ozony. Shima jakość taka, że bałem się, że mi się w rękach rozpadnie, Rebelhorn jakość dużo lepsza, ale pod względem ciepła, jak przymierzyłem Ozony, to stwierdziłem, że to jest to, czego szukam. Jakość wykonania na prawdę dobra, jak na rękawice za 139zł [finalnie ze zniżką zapłaciłem 122]

Sobota wycieczka, będą testowane.
 
Zawiodłem się na S100. Co innego? Zastanawiam się nad opcją "byle smarować" i kupić 1600ml Mannola za niecałe 41zł.


@Triumphator @Resi @ozzy1979 @Hubert1

@ozzy1979 zrozumiałem ostatnio, co pisałeś o podmuchach wiatru i ciężarze motocykla. Pozdrawiam Krowę, waga robi robotę ;)
 
Valvoline durablend -tanio i dobrze
 
@Hubert1 Mordeczko, smarowanie łańcucha.
 
😅łeeee
Post automatically merged:

Madzia ma wał napędowy a w gs500 to już nie pamiętam czym smarowałem ale chyba przekładniówką.
 
Back
Top