• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Obiegowe mycie wnętrza silnika

Status
Zamknięty, nie można już odpowiadać.
To kto próbuje?
 
Jak się zrzucimy to podstawiam peżota :)
 
Może kosiarkę niech ktoś sobie wypierze 😉

To , że chemia do mycia silników lepiej usuwa nagar niż plukanka chyba nie jest żadnym odkryciem.
Pytanie jaki wpływ taki zabieg będzie miał na powstawanie korozji w silniku. Jeden olej przejściowy to na pewno za mało aby usunąć wodę z być może kwaśnym środkiem z silnika.
Po za tym co to za mechanik który dopuścił aby jego silnik brał 4L oleju na 1000km.

Pamiętajcie - nie wierzcie we wszystko co zobaczycie, usłyszycie, przeczytacie w internecie 😉
 
@soszo mam wrażenie, że film zrobiony pod YT i na oglądalność .
Nie trzeba takich idiotyzmów robić, były na forum zdjęcia silników czystych po regularnych wymianach oleju,po płukankach itd.
 
Po za tym co to za mechanik który dopuścił aby jego silnik brał 4L oleju na 1000km.
To juz nawet nie chodzi o to, ze on jest mechanikiem. Nikt takim pojazdem nie jezdizlby, bo jest to ekonomicznie nieuzasadnione. 1-2L juz zaczyna byc problemem (koszt oleju, coagle sprawdzanie bagnetu, nie mowiac juz o zadymieniu).
 
Naprawdę?
Ktoś na tym forum potrafi jeszcze logicznie myśleć i nie dorabiać do wszystkiego swojej historyjki, przyklejając komuś etykietkę?

Parę tygodni temu byłem świadkiem scenki rodzajowej pod marketem jak Pan w średnim wieku wlewał do ślicznego (po wyglądzie prawie nowiutkiego) Citroena C4, olej 15W40 Orlen Classic Gas Mineral... z banieczki 4,5L. Będąc w sklepie widziałem, że cena na półce to było coś około 170pln za baniak. Pomyślałem, no interes życia chłop zrobił.
Może olej w prezencie dostał, albo w środku było coś innego (syrop klonowy?). A może to było tylko na dojazd do warsztatu? Albo auto należało do teściowej. Można by tak wymyślać długo.

Co do filmu
Jeśli dobrze pamiętam to ten silnik był włożony jako używka z Niemiec (pewnie "z palety" stan nieznany) krótko po zakupie auta, ponieważ poprzedni silnik był uszkodzony i remont był nie opłacalny.
Każdy kto choć trochę w tym siedzi, to wie jak ciężko dzisiaj kupić mocny silnik do starego auta.
Nie ma nic, a to co jest to często śmietnik. Na dzień dzisiejszy np. w przypadku Hondy kupno mocnego silnika B, H czy K serii który jest w dobrym stanie, to jest dramat. Ludzie poszaleli sprzedają złom w kosmicznych cenach. Nie ma w czym wybierać.
Problem występuje w odniesieniu do większości marek samochodów.

W tym przypadku, po wymianie silnika zwyczajnie okazało się, że bierze olej w ilościach nie akceptowalnych i skończy się remontem.
Ten człowiek przecież to wiedział. Więc zdecydował się zaryzykować i zastosować niekonwencjonalne podejście (na pewno zdawał sobie sprawę z problemów jakie mogą wystąpić). Czy po tym zabiegu ten silnik będzie długo jeździł to się jeszcze okaże.

Ogólnie to prank na Grzegorza z TV wciskającego nieświadomym konsumentom "cudowny zielonkawy środek" w puszeczce.
Wszyscy wiemy, że płukanka nigdy nie rozwiąże problemu zapieczonych "na amen" pierścieni tylko, co najwyżej na krótko je rozrusza rozmiękczając nagar, a po jakimś czasie wszystko powróci do stanu pierwotnego przed płukaniem. Tylko remont i ręczne mycie środkami do czyszczenia silników może uratować sytuację.
Lanie płukanki od góry czy puszczanie silnika na ropie też nie rozwiąże problemu. I również śmieszą mnie te testy kompresji przed i po...

Co do silników to nie wiem czy ja mam pecha, czy za mało jeszcze widziałem, ale raczej ciągle trafiam tylko na silniki które ktoś torturował brakiem regularnych wymian oleju, a jeśli już to wlewane (albo dolewane) było cokolwiek o nazwie olej silnikowy.
 
Sama fizyka tego płukania też jest do dyskusji. Czy w ten sposób woda z płynem jest wstanie dotrzeć do owych pierścieni tłokowych we wszystkich cylindrach? Czy nie wytworzy się poduszka powietrzna pod tłokiem? Nie wiem czy można liczyć na to, że dostanie się przez magistralę olejową. Na filmie widać, że woda dostała się tylko nad jeden tłok, chyba pierwszy cylinder. Pomysł szalony, ciekawy tylko nie wiem czy do końca skuteczny i godny powielania.

Chętnie zobaczył bym taki eksperyment z rozbiórką silnika po takim zabiegu.
 
Wszyscy wiemy, że płukanka nigdy nie rozwiąże problemu zapieczonych "na amen" pierścieni tylko, co najwyżej na krótko je rozrusza rozmiękczając nagar, a po jakimś czasie wszystko powróci do stanu pierwotnego przed płukaniem.
Ej, ja tego nie wiedziałem. Wychodzę z założenia, że jak chemii się jakimś cudem odblokować pierścienie, to przy regularnych zmianach oleju przyzwoitej jakości to będzie długotrwałe, przecież pierścienie nie zapiekają się w jeden interwał.
 
To juz nawet nie chodzi o to, ze on jest mechanikiem. Nikt takim pojazdem nie jezdizlby, bo jest to ekonomicznie nieuzasadnione. 1-2L juz zaczyna byc problemem (koszt oleju, coagle sprawdzanie bagnetu, nie mowiac juz o zadymieniu).
W MZK B-B był kiedyś taki ikarus, do którego zawsze po południu przyjeżdżano dolać konewkę oleju 🤣 Zresztą wiele się w tym temacie nie zmieniło, obecnie jest pewne przegubowe MB Citaro, do którego jest identyczna procedura tylko że tym razem dotyczy to płynu chlodzącego
 
Mam chyba stary silnik od kosiarki tylko, że dwusów. Jak mnie chęci nie opuszczą to spróbuję go wyprać i potem rozebrać.
 
@soszo
No to jest definitywnie szalony pomysł. Bez rozbiórki i rewizji stanu po "czyszczeniu" ciężko cokolwiek powiedzieć, ale rozumiem, że właśnie taka była idea czyli, aby nie rozbierać.
@SmartCheetah
Jak najbardziej zgadzam się, że jakby wszyscy wymieniali olej na czas i używali płukanek profilaktycznie to prawdopodobnie nie byłoby tematu. Ale... rzeczywistość wygląda tak jak wygląda czyli zaklejone na brązowo śmierdzące silniki
 
Nie wierzę aby spalanie oleju spadło z 4l na 0.2l na 1000km. Zresztą sam mówił że na tym oleju przejechał chyba 600km i nic nie zniknęło. Druga sprawa to to że po takim zabiegu to olej trzeba z 4 razy zmienić przez interwał bo woda z chemią nie zejdzie po pierwszej wymianie.
Już chyba wolał bym się bawić w dmso.
 
Jak najbardziej zgadzam się, że jakby wszyscy wymieniali olej na czas i używali płukanek profilaktycznie to prawdopodobnie nie byłoby tematu. Ale... rzeczywistość wygląda tak jak wygląda czyli zaklejone na brązowo śmierdzące silniki
Chodzi tylko o to, że jak płukanka ruszy pierścień i wymiecie nagar - przyjmując, że była o to przyczyna poboru oleju, i o ile same pierścienie są w porządku, czyli nadal przylegają i pracują odpowiednio - to pobór nie wróci, o ile się znów auta nie zaniedba/zawali nagarem.
 
Gość miał dużo farta , że silnik nie przerzucił tej wody w cylindrze przed wykręceniem świec. Jakby tak załapał z tą wodą to mogłoby być ciekawie.
 
Mam pobór oleju, ale nie jak on w spadku po wujku mazda 6 i pobór mniejszy bo 0,2 na 1000.
Auto kupione od znajomej która serwisowała do końca w ASO Toyoty gdzie lali olej TGMO 5W30 gdzie powinni do 1,8 Valvematic 0W20 co 15 tyś, ale i na tym oleju 140 tyś potrafi silnik brać olej fakt z forum Toyoty.
Po zakupie auta z przebiegiem 150 tyś dolewałem już 5w30 tylko nie patrzyłem ile że 3 razy bo lubię mieć pod max tam między min a max jest 1,6 litra. Zmieniłem w maju zeszły rok na Eneos Ultra 0w20 i okazało się, że bierze jakieś 0,2 na tyś. przestraszyłem się zapytałem znajomej czy kiedyś dolewała, albo jej się kontrolka oleju zapaliła, oczywiście odp. że nie pewnie nigdy nie sprawdzała nawet poziomu oleju. Przy poborze 0,2 to na 15 tyś wychodzi 3 litry a do auta wchodzi 4,2 to czy tego 5w30 mniej brało? Czy mam pecha i nagle bierze tyle nie wiem.

Przymierzam się do tego co na filmie bo wiem z forum że poza DMSO które raczej nie będę ryzykował stosować, płukanki są za słabe a Antykoks też wyparuje i może nie podołać.

Zastanawiam się co on stosuje za detergent czy to detergent do czyszczenia silnika, czy może ten najnowszy z filmu czerwona wersja to do felg aluminiowych, czy może zastosować to VOIGT BRUDPUR VC 242?
Myślę zrobić to w lato i użyć wody destylowanej mniejsze ryzyko rdzewienia zamiast kranówki, choć Toyota niby cylindry pokrywa ceramiką MCC.
Chcę zrobić jak na nowszych filmach jedynie na cylindry wlać.
Inne filmy z płukania Youtubera
przewinąć 1 godzinę
 
Last edited:
Myślę, że na fachowym forum powinniśmy dyskutować o sprawdzonych metodach i środkach do płukania/czyszczenia silników a nie idiotyzmach z jutjuba wrzucanych przez pajacownię celem uzyskania poklasku/lajków/odsłon/wyświetleń czy czego tam jeszcze. Może tak omówimy zalanie silnika gorącym Karcherem RM81? Mocno alkaliczny, więc nie powoduje korozji. Tylko długo nie płukać, bo zżera aluminium w oczach. Ale żaden nagar nie ma szans. Uwierzcie - myłem tym grilla, którego nie dało się nawet szczotą drucianą doskrobać.
Post automatically merged:

Myślę zrobić to w lato i użyć wody destylowanej mniejsze ryzyko rdzewienia zamiast kranówki,
Ty tak na poważnie???? Jpr...
 
Tak baj de łej, ten karcher to jest mocniejszy od dimera?
 
Myślę, że na fachowym forum powinniśmy dyskutować o sprawdzonych metodach i środkach do płukania/czyszczenia silników a nie idiotyzmach z jutjuba wrzucanych przez pajacownię celem uzyskania poklasku/lajków/odsłon/wyświetleń czy czego tam jeszcze. Może tak omówimy zalanie silnika gorącym Karcherem RM81? Mocno alkaliczny, więc nie powoduje korozji. Tylko długo nie płukać, bo zżera aluminium w oczach. Ale żaden nagar nie ma szans. Uwierzcie - myłem tym grilla, którego nie dało się nawet szczotą drucianą doskrobać.
Post automatically merged:


Ty tak na poważnie???? Jpr...
No jeszcze pójdzie na wiosnę Techron z pea do baku i przed gaszeniem sinika przygazówka by tłoki trochę zmoczyć, jakaś płukanka tylko która najlepsza? na zapieczone pierścienie Millers 20minut na jałowych nie dał rady, może Penrite w akcji w opiniach komuś odblokował pierścienie. Tu na forum klega @Krawiec.diy https://www.oilclub.pl/index.php?threads/płukanki-temat-ogólny.74/post-69834 próbawał wielu płukanek dopiero DMSO pomogło. To chyba bezpieczniej trochę wody gorącej i detergent na 30 min zalać na tłoki.
 
Status
Zamknięty, nie można już odpowiadać.
Back
Top