• Wymagane jest merytoryczne uzasadnienie polecenia danego oleju. Posty nie zawierające takiego uzasadnienie mogą zostać usunięte.
  • Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Octavia 3 RS TDI CUPA

Master808

Użytkownik
Samochód
Octavia III TDI RS
Marka samochodu
Skoda
Budżet/ile litrów
Budżet nie ma znaczenia / 5-6L.
Styl jazdy
Silnik
2.0 TDI RS CUPA 184KM
Data produkcji
2014
Filtr cząstek stałych (DPF/GPF)
  1. Tak
Pobór oleju na 1000 km
Niezauważalne
Jakiego oleju wymaga instrukcja
Nie wiem
Jaki olej masz obecnie
Motul 5W30 X-Clean +
Witam wszystkich. Zbliża mi się wymiana oleju. Auto seria, 187tys km. Poprzedni właściciel od nowości wymieniał olej co 10-12tys, lał Motul 5W30. Silnik nie pobiera oleju, nie ma żadnych problemów. Jedyne co widzę, to dość wysokie temperatury jakie osiąga olej, przy spokojnej jeździe ok 98st, przy bardziej agresywnej nawet 115st. Czytałem na forum skody, że to w normie, ale też że Millers, EE lub XF, wycisza silnik i uzyskuje znacznie niższe temperatury. Ma ktoś z was jakieś doświadczenia? Wymienić na 5W40 od razu czy zostać przy 30? Płukanka, dodatki? Olej wymieniam co 6-8tys.
 
@tomek evo W pierwszej Octavii był Lotos Synthetic 504/507, w pozostałych Mobil ESP, bez znaczenia czy zima czy lato - temperatury były podobne. Przy 160 podchodził pod 120*, powyżej 160 przekraczał już 120*. Najwięcej miałem chyba 128*. W mieście nie przekraczał 100*, na krajówkach zazwyczaj koło 105*
 
Last edited:
no wiesz . mam 1.6 tdi wiec chyba wiem lepiej z praktyki



Wysłane z mojego M2101K9G przy użyciu Tapatalka
Mam 2.0 TDI i jeździłem na kilku lepkościach. Aktualnie zalane C3 0W40. Więc sorry ale nie wiem czy lepiej wiesz z praktyki a kolejna sprawa to, że na wyższej lepkości możne być też wyższa temperatura jest rzeczą najzupełniej normalną i nawet logiczna bo olej o wyższej lepkości wolniej krąży w obiegu przez co teoretycznie gorzej się schładza. Oczywiście różnie z tym może być i w twoim przypadku mogło być inaczej ale to raczej wyjątek a nie reguła.
 
@tomek evo W pierwszej Octavii był Lotos Synthetic 504/507, w pozostałych Mobil ESP, bez znaczenia czy zima czy lato - temperatury były podobne. Przy 160 podchodził pod 120*, powyżej 160 przekraczał już 120*. Najwięcej miałem chyba 128*. W mieście nie przekraczał 100*, na krajówkach zazwyczaj koło 105*
Jak dla mnie bardzo wysokie te temperatury. U mnie zimą to 100 stopni czasami nie widze przez kilka tysiecy kilomtrów. Miałem 2 szt 2.0 TDI i w sumie autami z tym silnikiem zrobiłem jakieś 200 tys kilometrów i w żadnym aucie w takich warunkach tak wysokich temperatur nie widziałem na węglenie świeżym oleju. Raz mogłem mieć podobne (choć nieco niższe) na przepracowanym Castrolu ale zrobiłem na nim raptem kilkaset kilometrów zanim wymieniłem wiec nie miałem okazji przyjrzeć się bliżej. Kolega potrafił CC zgrzać do regularnych 120+ stopni przy szybkiej jeżdzie ale on miał baaaardzo ciężką nogę i 160 to dla niego to było tempo spacerowe a temperatury ok 105-110 stopni.
Spróbuję w tym tygodniu dorwać RS TDI 184 KM i po testować.
 
Panowie (@tomek evo, @xtremesystems, @DjStar), przewodność cieplna bazy olejowej rośnie ze spadkiem lepkości tejże i dla PAO4cst jest o ~11% lepsza niż dla gr III:

1665993163953.png


Przy czym trzeba pamiętać, że to są dane dla czystych olejów bazowych i nie należy ich 1:1 odnosić do gotowych produktów!
 
@tomek evo Ale z tego co kojarzę, ty masz TDI poprzedniej generacji? W tych nowszych takie temperatury to raczej norma, na niemieckim OC obserwuję podobne przypadki

@SACZI W żadnym wypadku tego nie kwestionuję. Nie odnosiłem się swoimi uwagami do żadnego oleju, a jedynie zwracałem uwagę na temperatury osiągane w tych konkretnych silnikach
 
@tomek evo zwróciłeś na moje rzekome wysokie temp. i może dobrze... - ale odkąd mam to auto czyli od prawie 3 lata i ponad 80kkm przejechanych zawsze mogłem 120-125* zobaczyć ale tylko przekraczając 200km/h. Czasami byłem ciekaw jakie temp mają inni.
Jako że temat przypadkiem się tu rozwinął podam tak mniej więcej jak to jest ( BYŁO ) u mnie:
1. 100-120km/h -> 100-105*C
2. do 140km/h -> do 112*
3. 160 - 170 -> 114-117*
4. 180-190 -> 119-120*
5. 210 km/h i więcej -> 125 a nawet dochodziło do 130*C
Napisałem w punktach ale w sumie to podobnie co wyżej kolega @DjStar który dobrze prawi.
Czy to zima czy lato nie ma wpływu na temperaturę oleju.

Ale...
teraz dopiero dziwna sprawa - chciałem zapytać kiedyś nawet w nowym wątku odnośnie temp oleju i mojego przypadku ale odkładałem to w czasie, a więc

Od dwóch wymian oleju (obecna na Mobilu i jeszcze ta poprzednia na Texaco) mam podwyższone temp. -> (UWAGA!) o blisko 10*C. !!

Mianowicie od około 12kkm do temperatur które podałem wyżej teraz trzeba dodać 8-10* szczególnie od 150km/h w górę.

Nic przy aucie nie dłubałem a jednak temp poszły od przedostatniej wymiany ostro w górę - jedyna rzecz którą zrobiłem to troszkę inne płukanie silnika.
Płukanki zawsze były Liqui Moly Pro-Line ale przez ostatnie 3 serwisy olejowe była płukanka postojowa OILSYN. Dwa razy stosowałem ją na postoju kilka minut (według instrukcji) i wszystko było OK.
Natomiast na poprzedniej wymianie oleju zrobiłem tak jak tu polecane czyli nawet do godziny delikatnej jazdy. U mnie wyglądało to tak, że 10 minut na postoju ( czasami delikatne podniesienie obrotów) + 15 minut delikatnej jazdy ( podróż do warsztatu ) + 10 minut na postoju = 35 minut płukania. Wymiana na świeży olej i od tej pory mam wyższe temp niż wcześniej. Ostatnio przejście na wspomnianego Mobila ( płukanka postojowa LM ) nic już nie poprawiło.
Więc co się stało? Coś ewidentnie się zmieniło. Poszło w złym kierunku. Chciałoby się aby temperatury poszły w dół a tu odwrotnie... Auto niby śmiga, nic mu nie dolega, drugi leci już interwał olejowy -> ponad 12kkm przejechane a temp dużo wyższe nawet na tym samym oleju na którym przejechałem przecież tysiące km. Jeszcze raz napiszę - nic pod maską nie było robione.

Dziś rano A1, tempomat 170km/h, a temp 125-127* gdzie przez poprzednie lata i tyś km miałem o 10* mniej ( patrz wyżej ).
Naprawdę, żeby osiągnąć 120*C trzeba było kiedyś przekroczyć 200km/h , a teraz...

Nie chce mi się wierzyć żeby takie płukanie silnika spowodowało późniejszy wzrost temp tym bardziej, że zawsze stosuje płukanki ale jednak tym razem coś się stało. Co robić?
 
Last edited:
korek na wydechu, katalizator przypchany lub dpf się przytyka i masz taki efekt,

u mnie po decat'cie (ale benzyna pomodzona) temperatura oleju na autostradzie spadła z ok 118 na ok 108stC i jak kiedyś przy upale zobaczyłem 128stC tak teraz nie przebija mi 110stC
 
@przemek530d może jest jak piszesz, może jest właśnie "korek" na wydechu. Na liczniku przekroczone 250kkm więc powoli faktycznie może coś w wydechu się przytykać aczkolwiek DPF ma obecnie 57,6 g na 80 g całkowitego zapchania filtra popiołem także jeszcze troszkę jest prześwitu. DPF jeszcze nigdy nie był ruszany. Oczywiście ostatnie płukanki i wymiany oleju to zapewne zbieg okoliczności ale żeby tak niespodziewanie temp poszły do góry ? Przecież DPF stopniowo się zapełnia - z każdym wypalaniem przybywa 0,1 g popiołu - a temp wzrosły nagle. Podejrzewam też inżynierów VAGa i ich pomysły w sterowniku.

Będę dalej jeździł, obserwował i zapewne przygotowywał się powoli do "prania" DPF - narazie auto śmiga aż miło - tylko te temperatury.

Koledze @Master808 jeszcze raz w jego wątku polecam olej Texaco Pro DS V 5W-30 (504/507).
.
 
Last edited:
A nie bierzesz pod uwagę, że z racji wieku auta i przebiegu układ chłodzenia może nie być już tak wydajny jak w nowym aucie? Przecież wystarczy, że między chłodnicą cieczy i klimatyzacji nagromadzi się dużo syfu co się z resztą często zdarza i już mamy wyższą temp oleju ;)
 
A może być tak że jest szlam w chłodnicy oleju?
 
Może. Zależy jak toś serwisował auto. Ale też ząb czasu robi swoje.
 
JA w swoim byłym Audi A4 2.0 TDI tez miałem wysokie temperatury, szczególnie na autostradach, chyba to ich przypadłość. Teraz w BMW są zupełnie niższe temperatury przy takiej samej jeździe.
 
@tomek evo Ale z tego co kojarzę, ty masz TDI poprzedniej generacji? W tych nowszych takie temperatury to raczej norma, na niemieckim OC obserwuję podobne przypadki

@SACZI W żadnym wypadku tego nie kwestionuję. Nie odnosiłem się swoimi uwagami do żadnego oleju, a jedynie zwracałem uwagę na temperatury osiągane w tych konkretnych silnikach
Z tymi generacjami TDI to można się rozpisywać bo w S2 były w sumie 3 generacje 2.0 TDI i tej trzeciej zdecydowanie blizej do tych z S3 i O3 RS. Natomiast jeździłem osobiście trzema VAG-ami z TDI 184 KM jak w temacie.
 
@tomek evo zwróciłeś na moje rzekome wysokie temp. i może dobrze... - ale odkąd mam to auto czyli od prawie 3 lata i ponad 80kkm przejechanych zawsze mogłem 120-125* zobaczyć ale tylko przekraczając 200km/h. Czasami byłem ciekaw jakie temp mają inni.
Jako że temat przypadkiem się tu rozwinął podam tak mniej więcej jak to jest ( BYŁO ) u mnie:
1. 100-120km/h -> 100-105*C
2. do 140km/h -> do 112*
3. 160 - 170 -> 114-117*
4. 180-190 -> 119-120*
5. 210 km/h i więcej -> 125 a nawet dochodziło do 130*C
Napisałem w punktach ale w sumie to podobnie co wyżej kolega @DjStar który dobrze prawi.
Czy to zima czy lato nie ma wpływu na temperaturę oleju.

Ale...
teraz dopiero dziwna sprawa - chciałem zapytać kiedyś nawet w nowym wątku odnośnie temp oleju i mojego przypadku ale odkładałem to w czasie, a więc

Od dwóch wymian oleju (obecna na Mobilu i jeszcze ta poprzednia na Texaco) mam podwyższone temp. -> (UWAGA!) o blisko 10*C. !!

Mianowicie od około 12kkm do temperatur które podałem wyżej teraz trzeba dodać 8-10* szczególnie od 150km/h w górę.

Nic przy aucie nie dłubałem a jednak temp poszły od przedostatniej wymiany ostro w górę - jedyna rzecz którą zrobiłem to troszkę inne płukanie silnika.
Płukanki zawsze były Liqui Moly Pro-Line ale przez ostatnie 3 serwisy olejowe była płukanka postojowa OILSYN. Dwa razy stosowałem ją na postoju kilka minut (według instrukcji) i wszystko było OK.
Natomiast na poprzedniej wymianie oleju zrobiłem tak jak tu polecane czyli nawet do godziny delikatnej jazdy. U mnie wyglądało to tak, że 10 minut na postoju ( czasami delikatne podniesienie obrotów) + 15 minut delikatnej jazdy ( podróż do warsztatu ) + 10 minut na postoju = 35 minut płukania. Wymiana na świeży olej i od tej pory mam wyższe temp niż wcześniej. Ostatnio przejście na wspomnianego Mobila ( płukanka postojowa LM ) nic już nie poprawiło.
Więc co się stało? Coś ewidentnie się zmieniło. Poszło w złym kierunku. Chciałoby się aby temperatury poszły w dół a tu odwrotnie... Auto niby śmiga, nic mu nie dolega, drugi leci już interwał olejowy -> ponad 12kkm przejechane a temp dużo wyższe nawet na tym samym oleju na którym przejechałem przecież tysiące km. Jeszcze raz napiszę - nic pod maską nie było robione.

Dziś rano A1, tempomat 170km/h, a temp 125-127* gdzie przez poprzednie lata i tyś km miałem o 10* mniej ( patrz wyżej ).
Naprawdę, żeby osiągnąć 120*C trzeba było kiedyś przekroczyć 200km/h , a teraz...

Nie chce mi się wierzyć żeby takie płukanie silnika spowodowało późniejszy wzrost temp tym bardziej, że zawsze stosuje płukanki ale jednak tym razem coś się stało. Co robić?
Te, które były u Ciebie choć wydają się wysokie to są wg. mnie jeszcze akceptowalne natomiast jeśli teraz są o aż 10 stopni wyższe to coś musi być mocno nie tak.
 
Mam caddy 2015r przed lift 2.0 tdi cfhf dłubnięty na 180km. Gdy go kupiłem (255kkm) Temperatura przy prędkościach autostradowych nie przekraczała 104stopni.
Z czasem temperatury zaczęły przekraczać 110stopni . W upalne dni przy obciążeniu nawet ponad 120stopni. Testowałem różne oleje, lepkości ,dodatki itp. Brak wpływu na temperaturę . W końcu zasugerowany czyimś komentarzem w ciemno wymieniłem chłodniczkę oleju . Po oględzinach starej chłodnicy okazało się że jest zatkany kamieniem kotłowym kanał wodny. Obecnie (390kkm) temperatura przy prędkości autostradowej 100stopni . Na postoju temperatura żwawo wraca w okolice 87-88.
Jeżdżę na tanim lotosie aurum 504/507
 
Back
Top