• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Oilem Hybrogen w ciężarówce

Witam.

Zakończyłem pierwszą część subiektywnego testu dodatku Oilem Hybrogen Road. Test był krótki, trochę "wsteczny". Jestem jak Kubuś Puchatek który miał zamiar zmienić koszulkę, a zmienił zamiar.
Plany miałem inne ale jak policzyłem, że na zrealizowanie potrzeba będzie 400zł to się wycofałem. Postanowiłem zrobić test zero-jedynkowy, działa-nie działa. Jako odnośnik wziąłem fragment opisu ze strony archoil.pl : Hybrogen zastosowany w ciągniku siodłowym MAN firmy transportowej w Czechach pozwolił na zaoszczędzenie na spalaniu paliwa aż 7,8% już po pierwszym tankowaniu

Zadanie trochę karkołomne gdyż trudno o punkt odniesienia. Ciężarówka z naczepą ma dość dużą rozpiętość zużycia paliwa rzędu 10L/100km więc jak tu wyłapać różnicę ca. 2L/100km. Ale spróbowałem, zakupiłem 500ml Oilem. Przesyłka była na drugi dzień w paczkomacie.




Do testu posłużyła Renata - Renault Range T 480 z 2018r z naczepą Krone z zabudową kurtynową potocznie zwaną firanką. Renia ma silnik rzędowy sześciocylindrowy o mocy 480KM i momencie obrotowym 2400Nm. Masa zatankowanego zestawu gotowego do jazdy to 16100kg. W aucie są dwa zbiorniki o łącznej pojemności 1300L co daje zasięg ok 5000km.

Test wyglądał następująco:

Styl jazdy - tempomat z topografią terenu, prędkość 87km/. Program oszczędności paliwa nr 2 czyli automatyczne hamowanie silnikiem po przekroczeniu zadanej prędkości o 5km/h. Staram się jak najmniej przeszkadzać. ---

Za referencję obrałem wynik spalania z zagranicznej części trasy trwającej od 19.04.21 do 29.04.21 od tankowania do tankowania. W trasie z czystym ON tankowałem na E100 Torzym na starcie i na mecie.

Trasa z oilem na tej samej zasadzie. Tankowanie na starcie E100 Zgorzelec, tankowanie na mecie na E100 Torzym. 500ml Oilem dodałem proporcjonalnie przed tankowaniem
- 350ml do zbiornika o poj. 900L dotankowałem 295L ON do pełna
- 150ml do zbiornika o poj. 400L dotankowałem 140L ON do pełna
1621838601844.png



Poglądowe mapki tras
Trasa nr 1 - czysty ON
- tankowanie 19.04.21 - 312761 km
- tankowanie 29.04.21 - 316833 km
1621837841465.png


Trasa nr 2 ON+OH 1:2600

Tankowanie 435L + 500ml OH 11.05.21 318386 km
Tankowanie 945L 19.05.21 322200km
1621837784720.png


Podsumowanie spalania

1621837897520.png


Obciążenie - to ilość tonokilometrów podzielona na ogólną ilość kilometrów w trasie. Czyli średnia ilość przewiezionych ton na 1 kilometr.

Wg mojej oceny trasy uważam za porównywalne. Ładunki o zbliżonej masie. Trasa z OH przy nieco gorszej pogodzie stąd większe spalanie. Ogólnie uważam, że dodatek Oilem nie zrobił na Renacie żadnego wrażenia. Jakby go nie było. Nie wpłynął na zużycie paliwa (co było głównym celem testu) na zużycie adblue, na moc czy nawet dźwięk silnika.
Auto jest eksploatowane w miarę optymalnych warunkach, na dość długich dystansach, przeważają ładunki lekkie do średnich. Nie ma co tu czyścić w silniku. Chciałem zrobić foto końcówki tłumika ale jest między zbiornikami i wyszło jak wyszło nie mogłem dosięgnąć ani z góry ani (leżąc od spodu).
1621838021981.png


Wynik testu: dodatek działa/nie działa

@wlyszkow ma uwagi co do sposobu aplikacji dodatku OH do zbiorników. Jego zdaniem trafił do zbyt dużej ilości paliwa przez co nie mógł dobrze się wymieszać.
Ja uważam, że dotankowanie ok 1/3 ilości paliwa jest wystarczające. Wprawdzie duży zbiornik ma dwie przegrody ale wydajność dystrybutora ok 100L/min robi spory zamęt w zbiorniku. Po za tym paliwo w tym samochodzie krąży w "trójkącie", z dużego zbiornika do silnika, przelew z silnika wraca do prawego zbiornika, a z prawego do lewego. Jakoś tak to działa. Po tankowaniu przejechałem 91km i stanąłem na odpoczynek dzienny/dobowy spalanie z tego odcinka to 24.7L/100km.

Jak na wstępie napisałem zakończyłem pierwszą część testu więc będzie druga. Właśnie z powodu tych nieporozumień w aplikacji OH. Otrzymałem do testu 850ml OH. Teraz objadę trasę na czystym ON i na powrocie podczas większego tankowania dodam OH. Następnie przy dotankowaniu dodam kolejną odpowiednią porcję i zacznę drugą część testu. Oby w podobnych warunkach/ładunkach/trasach żeby było co do czego porównać.

1621838119338.png
 
@Bodex - jedna standardowa trasa to ponad 5000km. Ok 4000km "mierzone" brane pod uwagę do testu zarówno na czystym ON jak i ON+OH. Zrzutki nie muszę zakładać bo dostałem Oilem od @wlyszkow.

Widzę to przedszkolny błąd .

Ja też - nie czytałeś pierwszego postu.
 
Last edited:
Dlatego stosowane dodatków do paliwa jest co najmniej dyskusyjne.
Wszystko zależy w jakim celu chcesz dodatek stosować.
-Jeżeli ktoś liczy na oszczędność w zużyciu paliwa...moim zdaniem to faktycznie marzenia ściętej głowy, bo przy obecnej nagonce na bycie "eko" i tak producenci samochodów robią wszystko, żeby to zużycie było możliwie małe i przystosowują silniki tak, żeby te spalały jak najefektywniej paliwa spełniające jakieś konkretne normy i tutaj za wiele z tym nie zrobimy, no chyba, że ktoś jest mocno wierzący i liczy na cud, to wtedy spoko :).
-W celu poprawy czystości spalin, czyli dokładności spalania mieszanki, co wcale nie musi mieć wpływu na moc, czy spalanie i tutaj marketingowcy mają pole do popisu, bo za bardzo nie mamy możliwości sprawdzić tego w praktyce, a testów w tym kierunku też nikt raczej nie przeprowadzał, bo wymagało by to, żeby np. @soszo zrobił kilka tras z analizatorem spalin, co w naszych, amatorskich warunkach jest raczej niewykonalne.
-No i ostateczny, w celu czyszczenia układu paliwowego i poprawy smarności paliwa. Tutaj bardziej spojrzał bym na to przychylnym okiem, bo nie ukrywam, że sam tylko w tym celu leję dodatki do ON, tylko znowu, dużo gadania, marketingu, teorii, ale...nigdzie nie widziałem testów w tym kierunku i tak naprawdę nie mamy nawet punktu odniesienia, marketingowcy mówią, że środek poprawia smarność, ale...w jakim stopniu? ChGW. Pozostaje zaufać tylko swojemu efektowi placebo, dla lepszego samopoczucia, że coś tam dolewamy, bo czy to faktycznie coś daje? Nie widziałem testów w tym kierunku, ani Archoila, ani Oilema, ani Millersa, Mannola, czy Klen-Flo. Widziałem testy olei 2T, jeden pomógł, drugi zaszkodził, ale te testy też są już na tyle stare, że zdążyła się zmienić nie raz formulacja paliw, żeby dostosować je do wymogów nowych norm EURO i te same oleje mogą obecnie mieć diametralnie inny wpływ, niż miały w trakcie tamtych badań. Także prawda jest taka, że każdy stosuje co chce, co uważa za słuszne, a wszystko sprowadza się tylko do lepszego samopoczucia i nadziei, że może to faktycznie coś zmienia.
 
Jeśli akustycznie zmienia to już jakiś sukces .
Jeśli dodatek ma mieć wpływ na moc , czy spalanie aż taki, to pomyślcie , chiptuning wolnossaka na hamowni da 3-5 koni .
A dodatek ma dać 10 koni ?


Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka
 
Mały update do prologu. Niestety czar prysł. Na wysokości wspomnianego wcześniej Shell przy S5 zużycie paliwa dokładnie pokazało 26.3L. Po powrocie na autostradę zrobiło się 27.9L i długo nie mogło zejść poniżej 27L. Dopiero po zjeździe do mop Łęka przed którym jest 4km zjazdu przy zerowym spalaniu spadło do 26.8L/100km.
Prolog kończę. Niestety nadal nie widzę reakcji na dodatek OH 1:2000 w trybie ON/OFF. Jeśli dostanę trasę do Cergy to w przyszły czwartek (17.06) będę mógł zakończyć cały test.

20210609_090110.jpg20210609_092632.jpg20210609_102411.jpg
 
Jeśli akustycznie zmienia to już jakiś sukces .
Sukces, głównie marketingowy i fakt, dobrze wpływa na samopoczucie, ale właśnie najlepiej pokazał to test olei 2T, gdzie na forum ludzie chwalili jakiś produkt, że jest fest ciszej, a w badaniu wyszło, że LC i HFRR poleciały z nim na głowę ;).
Jeśli dodatek ma mieć wpływ na moc , czy spalanie aż taki, to pomyślcie , chiptuning wolnossaka na hamowni da 3-5 koni .
A dodatek ma dać 10 koni ?
A najlepsze jest to, że różnicę tych kilku KM można równie dobrze osiągnąć...zmieniając olej silnikowy :).
 
Z tym olejem 2t i lecącym hfrr to przy dzisiejszym paliwie było by bardzo ciekawe, bo jak wiemy teraz paliwo ma hrff w okolicy 400um, a przed E6 bylo na poziomie ~200um, a co do LC to nie odczuwam jego spadku,nawet przy 1:50.
 
Ale te testy były przecież robione na paliwie bezsiarkowym, gdzie HFRR miał już te 400um, i tak, na wielu olejach 2T dochodziło do wyraźnego pogorszenia parametrów paliwa. W zasadzie z badanych olei raptem 3 czy 4 produkty miały jakiś pozytywny wpływ na HFRR, reszta wychodziła, albo neutralnie, albo negatywnie. Kwestia tego, że paliwa muszą w jakiś sposób być dostosowywane do nowych norm emisji, dlatego w obecnej sytuacji, ciężko się nawet merytorycznie odnieść do badań robionych kilka lat temu.
 
Jeśli dostanę trasę do Cergy to w przyszły czwartek (17.06) będę mógł zakończyć cały test.

Jedziemy dalej. Byłem przed wczoraj w Cergy ale trasa jak na złość niestety inna niż zwykle. Z Polski miałem tylko 4.5T. Po przejechaniu 227km od tankowania doładowałem w Niemczech 4t w okolicach Plauen . Czyli razem miałem 8.5t. Jechałem inną drogą A72, A9, A70 505 do A3. Od Frankfurtu jechałem już stałą trasą. Spalanie do Frankfurtu czy Mainz było nawet małe jak na 'dół" Niemiec. Spadło z 24.6 przy załadunku do 23L mimo doładowania 4t. Już miałem ogłosić sukces ale jechałem dalej. Niestety od Mainz spalanie zaczęło rosnąć. Do rozładunku tych niemieckich 4t wyniosło 23.5L/100km. Porównując odcinek od Mainz do Reims spalanie było mniejsze od poprzednich pomiarów o 0.6L/100km. Czyli jakieś 2.5%.

Dziś/wczoraj na odcinku Paryż-Lyon spalanie miałem mniejsze o 1.3L/100km ale ale zawsze mam jakieś ale, ładunku miałem 25.1kg. Autentyk nie wiem tylko czy waga podana była brutto z paletą czy należy dodać 21kg. Porównanie spalania na tej trasie mam do ładunku 3t więc ok 0.5L można przypisać na konto OH.

Wracając jeszcze do prologu z ładunkiem 23t - spalanie do rozładunku spadło do 25.9L więc o 0.4L do tego co było przed dodaniem Oilem.

Może jeszcze za wcześnie na jakieś wnioski ale na tą chwilę uważam za realne oszczędności paliwa wynikające z dodania OH 1;2000 na poziomie 2%.
 
Wczoraj miałem krótki przelot z Satolas (Lyon) do Dijon. Auto zużyło 50L na 234km z ładunkiem 1T. 21.36L /100km. Mierzone od wyjazdu z załadunku do miejsca postoju. Na samym "przelocie" wychodziło 21.2L. Bez szału , a nawet zawód.

Później załadowałem 3T do Niemiec i na dystansie 519km 110L czyli też 21.2L/100km. Dziś doładowałem 3.2T i po 1067km od załadunku we Francji zużyte nam 234.5L czyli 21.9L/100km. Czy OH coś daje? Może tak może nie. Jeśli tak to utwierdzam się, że 2% to max na co można liczyć ponieważ kiedyś popełniłem taki post:

1624390775181.png


Żeby być rzetelnym w stosunku do zużycia z tego postu to dodam, że w październiku zeszłego roku auto miało legalizację tacho i teraz liczy 2% mniej km niż przed tą kalibracją. Czyli tamto 21.1 to dzisiejsze 21.52.

Ładunki w tej trasie mam lekkie ale mimo to średnia 23.0L

20210622_194814.jpg
 
Last edited:
Tak. Trudno zauważyć różnice. Trzeba by testować w labie.

Pogoda w tej trasie dobra. Neutralna dla zużycia paliwa bym to tak określił. Chyba miałem jeden dzień upalny ok 34st, a po za tym 25-28st. w dzień. Padało tylko w niedzielę jak stałem. Trochę kręcę zygzaki po mapie, jutro zdejmuję 2 ładunki w okolicach Rostocku (z 5 lat nie byłem w tym rejonie) i liczę, że dostanę coś do coś do kraju.
 
W Labie zawsze wychodzą super różnice u większości producentów dodatków ,a ''życie szarego kierowcy'' już tego nie pokazuje.
 
Test dobiega końca. Nie do końca jednak potrafię znaleźć punkt odniesienia ale np porównując spalanie ogólne z przebiegu 316kkm z 30.04.21 do dziś i przebiegu 334kkm w trakcie testu podczas jazdy z oilem czy też bez, spalanie było większe o 1% więc sprawę ratuje tylko to, że w październiku była kalibracja tacho.
Auto jest szybsze ale prędkość przelotową staram się zachować taką samą i to nie na potrzeby testu tylko po prostu tak jeżdżę żeby nie przekraczać 86-87kmh wg GPS. Odległość jednak zmierzona jest mniejsza o ok 2% niż było to przed legalizacją.
Może trochę mieszam, a może nie potrzebnie odnoszę się do ogólnego spalania. Ocenicie sami.

W liczbach z komputera samochodu wygląda to tak:

1624548270049.png


Podczas testu zużyłem 1.3L Oilem Hybrogen Road i 4350L oleju napędowego co daje średnią proporcję 1:3346

Nic już chyba nie wymyśle innego niż do tej pory napisałem.

Za krótki czas testu aby rzetelnie to ocenić działanie dodatku ale wg mnie przy moim charakterze pracy, 2% oszczędności paliwa to max co może dać dodatek Oliem Hybrogen. I to raczej w proporcji 1:2000, a nie 1:3000 jak zaleca producent. Praktycznie znów skórka za wyprawkę, a o oszczędnościach idących w tysiące złotych rocznie można zapomnieć.

Szef oszczędności nie zauważy - premii nie będzie :mad:

PS. 50ml OH mi zostało. Pojedzie z hyundaiem na Chorwację. Może tam zdziała coś więcej 😁
 
Jeżeli różnica spalania wynosi nawet 0,5 litra chociażby z tego że paliwo lepiej spala się i nie idzie w sadzę to i tak już jest sukces. A jeśli rzadziej ekologia się wypala i mniej idzie moczu to już można uznać że działa. Pod tym kątem warto badać bo warunków nigdy nie ma takich samych (temperatura, ciśnienie, gamonie na drodze itp).
 
Tak oceniam różnicę w spalaniu na 0.5L/100km na poszczególnych odcinkach. Niestety nie widać tego w średniej ale to przez zmienne warunki drogowe, pogodowe itd.
Czy 0.5L to sukces? Tu się nie zgodzę. Marketing na stronie archoil obiecuje dużo więcej.
Zużycie "moczu" może jest i jest mniejsze. Tak mi się waha 1.5/1.6 tej trasie. W porównaniu proporcji do zużycia paliwa 23.2L to 1.6 norma, a 1.5 to oszczędność 🙂
20210624_175823(0).jpg20210618_210930.jpg
 
Tak oceniam różnicę w spalaniu na 0.5L/100km na poszczególnych odcinkach. Niestety nie widać tego w średniej ale to przez zmienne warunki drogowe, pogodowe itd.
Czy 0.5L to sukces? Tu się nie zgodzę. Marketing na stronie archoil obiecuje dużo więcej.
Zużycie "moczu" może jest i jest mniejsze. Tak mi się waha 1.5/1.6 tej trasie. W porównaniu proporcji do zużycia paliwa 23.2L to 1.6 norma, a 1.5 to oszczędność 🙂
View attachment 7744View attachment 7746
Kolega do Volviaka leje za moją namową mieszaninę ksylenow i propanolu - twierdzi ze opłaca mu się. Jego auto, szczególnie zimą jest bardzo dobrze. Polecam jako następny test. Nie proponuję własnego komponowania wystarczy:
 

Attachments

  • A25B794D-16AF-43DA-9A0C-21F6FEBC4B6A.jpeg
    A25B794D-16AF-43DA-9A0C-21F6FEBC4B6A.jpeg
    230,6 KB · Odwiedzin: 156
Stosowałem w starszych autach głównie jako depresator. Czy jakieś oszczędności w paliwie kolega ma z tego powodu? Ja nie przypominam sobie takich. W dafie xf95 to nawet magnetyzery miałem. Też bez efektu 🙈 😁


Na razie Renię zostawiam w spokoju, bo mam "pomysła" testować "magię" AR9200V2 w pandzie ale @jerseyAdmin zalał do kia więc może jego obserwacje wyleczą z tego pomysłu ;)
 
Stosowałem w starszych autach głównie jako depresator. Czy jakieś oszczędności w paliwie kolega ma z tego powodu? Ja nie przypominam sobie takich. W dafie xf95 to nawet magnetyzery miałem. Też bez efektu 🙈 😁


Na razie Renię zostawiam w spokoju, bo mam "pomysła" testować "magię" AR9200V2 w pandzie ale @jerseyAdmin zalał do kia więc może jego obserwacje wyleczą z tego pomysłu ;)
Wyleczą :D
 
Back
Top