• Wymagane jest merytoryczne uzasadnienie polecenia danego oleju. Posty nie zawierające takiego uzasadnienie mogą zostać usunięte.
  • Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Olej do Renault Koleos 2.0 dCi bez DPF

Zonk1975

Użytkownik
Samochód
Renault Koleos 2.0 dCi 181 KM Peugeot 206 2.0 HDI 110 KM Citroen C1 1.0 68 KM
Marka samochodu
Renault Koleos
Budżet/ile litrów
7 L 200 pln
Silnik
2.0 dCi standardowo 150 KM podkręcony do 181 KM i 382 Nm
Filtr cząstek stałych (DPF/GPF)
  1. Nie
Jakiego oleju wymaga instrukcja
5W30 RN0720
Witam
Jestem tu nowy ale przyglądam się forum od jakiegoś czasu .
Do tej pory używałem oleje 5w30 z normą RN0720 Valvoline SynPower , Eneos Premium Hyper R1 , Elf Evolution Full-Tech FE . Interwały wymiany oleju między 9-14 tys. bo tyle auto przejeżdżało rocznie .
Po usunięciu DPF który wyzionął ducha z powodu jazdy miejskiej ( 7 km do pracy ) warsztat w którym mi to robili zalał motul 8100 5w40 a ja od siebie dodałem Meguin Motor Safe (o którym tutaj się dowiedziałem ) mimo że opinie były takie sobie oraz zacząłem dodawać do paliwa Mannol Ester Diesel wcześniej zazwyczaj było LM 5176 . Zdziwiłem się bo silnik zaczął pracować dużo bardziej miękko i cicho . Nawet przy mrozach zaraz po stracie się wycisza . Nie wiem czy to przez zmianę oleju czy dodatku do niego ( pewnie jedno i drugie ) Oprócz tego spalanie spadło ponad litr na 100 km licząc przy dystrybutorze ale to raczej przez brak DPF - taka ekologia .
Prośba moja jest o propozycje do następnej zmiany oleju która się zbliża . Norma do tego silnika bez DPF powinna być chyba RN0700/0710
Na tą chwilę jestem nastawiony na Shell Helix Ultra Diesel 5W40 i dodam raczej po raz kolejny Meguin Motor Safe
Wcześniej patrzyłem tylko na SAE i ewentualnie normę np. RN0720 a przez to forum zauważyłam ile olej silnikowy ma istotnych parametrów .
Proszę o propozycję
 
Ja tydzień temu do Lali 2.0 dCi też podkręconej ale ze 150 ale do 170 koni zapałem Shell 5w40 ultra diesel z dodatkiem ceratec od LM wcześniej był specol 5w40C3 z dodatkiem archoil 9100 kultura,głośność silnika itp bez zmian. W paliwie archoil 6900 dmax
 
Jakieś dodatki do oleju sugerujecie ?
Jest co najmniej kilka możliwości: LIQUI MOLY ma w ofercie trzy tego rodzaju preparaty- MoS2 Additiv (mam aktualnie w silniku), Molygen Motor Protect oraz Ceratec (był tu na forum bardzo chwalony), ARCHOIL ma również trzy modyfikatory tarcia z serii 9000, jest także Motor-Life, kiedyś znany jako Militec-1, dziś produkowany i dystrybuowany przez PLASTMAL. Co ciekawe, jego oryginalną wersję "proudly made in USA" wciąż można kupić w Czechach. Mogę go (oryginał) z czystym sumieniem polecić, działa radykalnie i natychmiast- wyciszył mi silnik 1.4 75 KM (typ TU3) w Peugeocie 306, który pracuje z charakterystycznym szelestem, zmiana in plus była szokująca.
 
Z dodatków cerateca też brałem pod uwagę . Myślę że teraz będzie to Shell Helix a następną wymianę zrobię na jakimś wypasionym oleju nie patrząc na koszt i jeszcze raz poproszę o poradę .
Dziękuję
 
Jak dpfa nie ma to lałbym Shell Helix Ultra 5W40 albo 0W40 i dodał AR9100.
Pilnować wymian co 10kkm i tyle, nawet sobie możesz przeprogramować interwał za pomocą softu DDT4ALL i ELM327, żeby jakoś specjalnie sobie tego nie notować.
 
Interwał w aucie mam ustawiony na10 kkm . Co myślicie o dodatkach do olejów firmy Eurol ? Oleje robią w sumie dobre więc ciekawi mnie jak ich uszlachetniacze wyglądają .
 
Lepsza formulacja, która jest bez badań i certyfikacji, od Shella? W czym będzie gorsza baza GTL? Słusznie twój poprzednich wpis został usunięty. To nie facebook.
 
Interwał w aucie mam ustawiony na10 kkm . Co myślicie o dodatkach do olejów firmy Eurol ? Oleje robią w sumie dobre więc ciekawi mnie jak ich uszlachetniacze wyglądają .

Osobiście wolę bardziej sprawdzone dodatki od Archoila.
 
Cała ta wiedza ....
Kolega mechanik ma scenica dCi i zmienia elfa co 5 tys km , mówi że czysty olej zlewa , że brud i osad zużywają pompę oleju, która z czasem traci sprawność i z tąd całe nieszczęścia z zatartymi panewkami .
Ma coś racji , bo sadza to węgiel , a węgiel jest prawie tak twardy jak diament i przyczynia się do ścierania silnika gdy jego zawartość, jeśli dobrze pamiętam przekracza 4% .
W dodatku jest wiele przekazów, że filtr oleju po 4-5 tys km już się zapycha i olej idzie zaworem bocznikowym niefiltrowany .
Co wy na to?


Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka
 
W sumie używałem cztery diesle w życiu 1,9TDI Volkswagen T4 1,4TDCI Ford 2,0 HDI Peugeot 206 2,0 dCi Renault i w żadnym z tych aut olej nie był czysty nawet niedługo po wymianie. To przez sadzę i dyspersanty więc jak olej w dieslu nie jest czarny to chyba niedobrze bo znaczy że nie spełnia dobrze swojej funkcji i pozwala sadzy gdzieś się wiązać w większe złogi węglowe.
Wydaje mi się też że przy dieslu płukanka przed wymianą jest bardziej istotna niż zwyklej benzynie ze zwykłym wtryskiem . Ja w dieslach robię przy każdej wymianie a w benzynie co drugą.
Zdecydowałem się na zalanie zestawu :
Shell Helix Ultra Diesel 5W40 do tego Liqui Moly LM5197 Pro-Line oraz jak zawsze przed wymianą płukanka Liqui Moly LM2662 Pro-Line sztuk dwie
Nie robiłem wcześniej płukanki długodystansowej ktoś może coś podpowiedzieć ? Warto może taką zrobić co jakiś czas
 
Kolega mechanik ma scenica dCi i zmienia elfa co 5 tys km , mówi że czysty olej zlewa , że brud i osad zużywają pompę oleju, która z czasem traci sprawność i z tąd całe nieszczęścia z zatartymi panewkami .
Przestań już z tym "kolegą mechanikiem" bo to nie pierwsze bzdury, jakie wypisujesz. Konstrukcja 2.0Dci nie ma problemów z panewkami. Ja nie wiem, co to za mechanik, ale kijem bym gonił, żeby mi do auta nie podchodził...

a w benzynie co drugą.
To taki sam sens, jakbyś robił co piątą. Płukanka ma taki sam sens w benzynie, jak i w Dieslu. Ma za zadanie rozrzedzić stary olej, aby jak najwięcej go spłynęło z układu i nie degradował świeżego oleju. Stosuj w obu przypadkach co wymianę.

Shell Helix Ultra Diesel 5W40 do tego Liqui Moly LM5197 Pro-Line oraz jak zawsze przed wymianą płukanka Liqui Moly LM2662 Pro-Line sztuk dwie
Bardzo dobry wybór.

Nie robiłem wcześniej płukanki długodystansowej ktoś może coś podpowiedzieć ? Warto może taką zrobić co jakiś czas
Warto, ale jeśli robisz dłuższe odcinki. Fajnie jest zalać taką płukankę, jak się jeździ w trasy.
 
To taki sam sens, jakbyś robił co piątą. Płukanka ma taki sam sens w benzynie, jak i w Dieslu. Ma za zadanie rozrzedzić stary olej, aby jak najwięcej go spłynęło z układu i nie degradował świeżego oleju. Stosuj w obu przypadkach co wymianę.
W sumie to masz rację. Gdzieś oglądałem na YT jak ktoś w płukankach zostawiał chyba stare pierścienie i nie rozpuszczały nagaru na nich zgromadzonego. do piekarnika nawet wstawiał żeby temp osiągnąć.
Sugerowałem się większym zanieczyszczeniem oleju w dieslu.
Skoro płukanka ma tylko rozrzedzić tylko olej to skąd tak bardzo różne ceny ? Czym rożni się K2 za kilka pln od LM Pro-Line za kilkadziesiąt ?
Patrząc na parametry papierowe tego Shella i jego cenę to wypada całkiem ok ale najbardziej ciekawi mnie że to GTL. Nie wiem na ile przy poprzednim oleju robotę zrobił dodatek Meguin bo zestaw akustycznie mnie zadziwił .Wiem że to moje subiektywne odczucia ale między innymi dlatego też wcześniej sprawdzałem inne oleje . Wymianę robiłem zimą więc chyba tym bardziej było to słyszalne .
 
to skąd tak bardzo różne ceny ?
Skład, marketing. Wszystko jest kwestią indywidualną. Czasami jest tak, że regularne stosowanie płukanki wpłynie pozytywnie również na pierścienie.

Wymianę robiłem zimą więc chyba tym bardziej było to słyszalne .
Akustyką się nie sugeruj, to nie ma znaczenia w kwestii jakości oleju. Jak robiłeś zimą wymianę, to dodatkowo śnieg może tłumić różne dźwięki z pod samochodu.
 
...
Skoro płukanka ma tylko rozrzedzić tylko olej to skąd tak bardzo różne ceny ? Czym rożni się K2 za kilka pln od LM Pro-Line za kilkadziesiąt ?
...
@Zielony34 działanie płukanek opisał w sposób mocno uproszczony, bo ludzie po nich oczekują cudów.
Znaczna część jest zawiedziona, skoro "zainwestowali" 30-40-60 PLN, a silnik po 15 minutach pracy płukanki nadal ma nagar pod korkiem.
Jeżeli chodzi o różnicę w cenie "siuwaksów płuczących", to te najtańsze oparte są o preparaty "naftopodobne" i zawierają (lub nie) bardzo mało "uszlachetniaczy".
One rzeczywiście rozrzedzają olej i ułatwiają jego spuszczenie.
Te droższe, działają na miękkie osady i to powoduje różnicę w cenie
Poczytaj wypowiedzi @wlyszkow w temacie:

Tak oilem oparty jest o oleje i estry, zawiera dodatki dyspergujące i wiele innych "ficzersów".
Piszę celowo nieprecyzyjnie, bo ja fanem i "znawcą" płukanek nie jestem.
 
Akustyką się nie sugeruj, to nie ma znaczenia w kwestii jakości oleju. Jak robiłeś zimą wymianę, to dodatkowo śnieg może tłumić różne dźwięki z pod samochodu.
Akustyka nie jest jakimś wyznacznikeim ale wcześniej zwracałem uwagę tylko na SAE i RN0720 Czytając to forum i dzięki wam uzmysłowiłem sobie bardziej i więcej rzeczy . Zmniejszenie efektu "klekotu" jest tylko wartością dodaną i zwyczajnie przyjemniej się jeździ tym bardziej przy jeździe miejskiej . Na mój chłopski rozum jak jest ciszej to poślizg miedzy elementami mniejszy i zużycie nie tylko silnika powinno być mniejsze ale gdyby to było takie proste to takie forum by nie powstało .
 
Akustyka nie jest jakimś wyznacznikeim .... Zmniejszenie efektu "klekotu" jest tylko wartością dodaną i zwyczajnie przyjemniej się jeździ tym bardziej przy jeździe miejskiej .
@Zonk1975, każdy zarejestrowany dźwięk można rozłożyć na składowe.
Odgłosy pracy silnika, szczególnie diesla, z grubsza można "rozłożyć" na część składową pochodzącą od "mechaniki" i od procesu spalania.
Klekot to składowa "spalania".
Na klekot nie wpłyniesz olejem silnikowym, a stanem technicznym układu wtryskowego, jego "regulacją" i częściowo parametrami paliwa.

Jeżeli olej silnikowy ma wpłynąć na dźwięk silnika, to TYLKO na "część mechaniczną", czyli odgłosy łańcuszków, popychaczy, wariatorów, pomp, ...
Im ciszej i łagodniej, tym lepiej dla ucha, ale na tej podstawie nie można oceniać stopnia zabezpieczenia przed zużyciem.
 
Masz rację bo w sumie sam klekot jest od wybuchu mieszanki mimo że przy common rail jest dużo mniejszy . Zawsze określałem "klekotem" pracę całego silnika diesla . Cały układ wtryskowy mam w bardzo dobrej kondycji. Sprawdzany między innymi przy podkręcaniu mocy . Zmiana oliwy wpłynęła na część mechaniczną a co za tym idzie na całość .
Jak wspomniałem nie tylko akustyka mnie interesuje dlatego tu jestem . Ja słyszę swoje auto a Wasza wiedza pomoże jeszcze w kwestiach najważniejszych jak ochronie silnika
 
jak ochronie silnika
Te silniki są na prawdę solidne. Renault chciało zmazać kiepskie wrażenie pozostawione po wpadce z 1.9Dci 120KM. Te silniki nie były wcale złe, bo jakoś w Mitsu i Volvo kręciły srogie przebiegi bez awarii panewek, czy turbin. Tyle, że tam interwał olejowy był zalecany na 15, nie 30 tysięcy...

Ale wracając do 2.0Dci - konstrukcja Nissana, Renault wiele tam ręki nie dołożyło [ argument dla złośliwców ;) ] i wersje 130\150\175\178\180KM są równie bezawaryjne. Łańcuchy też się raczej nie naciągają. Dostępność części super. Jedyny minus, to spalanie. No nie ma startu do konkurencji, jak chodzi o ekonomię.

Info Ci podeślę od doświadczonego użytkownika Renault, który ma Koleosa. Jeśli masz pierwszą generację, bo nie napisałeś rocznika, to zwróć uwagę na to:

"Awaryjny jest tylny most, odkręca się na nakrętka na wałku wewnątrz i luzuje łożyska. Nowe w ASO ok 500zł plus wymiana 600zł. Jak tylko słychać hałas z tyłu trzeba robić jak już się odkręci to zmiela się tryby.

Nie warto kupować używki, lepiej robić swój a nakrętke wkleić gdyż oryginalnie nie jest zabezpieczona.

Usterka ta dotyczy również xtrail oraz qashqai. Ten sam most."
 
@tomek evo w tym wątku żaden Twój post nie został skasowany!
Właśnie przeglądnąłem cały topic.


@Zonk1975, możesz rozważyć oleje C3 w klasie lepkości xW40, choćby Aral Supertronic 0w40.
@Zielony34 jest "oblatany" w silnikach Renault i pisze, że to jednostki "idiotoodporne".
 
Back
Top