Tak , chłopaki z Insignia.club zmierzyli wartość alarmu z czujnika to wartość 0.3 bara.
Ba mało tego informacja na komputerku nie pojawia się natychmiast, a po jakimś zaprogramowanym czasie , czyli jak to ciśnienie jest przez kilka, kilanaście sekund poniżej 0.3 bara.
Tak samo opel zaprojektował wskaźnik temperatury wody , zawsze pokazuje 90 , czy jedzie 120 czy 200 km/h, ani drgnie , 90⁰C . Gdy włączałem aplikacje OplDPF.info miałem wersję rozszerzoną to przy 200 km/h temp wody 106⁰C , a na blacie 90⁰C.
Gdy się zatarł , stracił moc , zwolniłem do 100 jeszcze jechał to było tuż przed Lotos na A4 Tarnów, zero komunikatów odpaliłem apkę i w apce kontrolka niskie ciśnienie oleju migała na czerwono , czyli komputer odbierał wartości , ale nie wyświetlał na blacie alarmu.
Temperatura wody była 116⁰C a na blacie 90⁰C.
Ten czujnik oleju był jednopinowy.
Polifty otrzymały już czujnik 3 pinowy , który mierzył i pokazywał wartości aktualnego ciśnienia oleju, niektórzy odblokowali sobie dodatkowe menu na komputerku .
Chłopaki na gorącym silniku mierzyli 1 bar na wolnych obrotach .
Tylko zimny rozruch dawał do 4 bar .
Gorący zawsze 1 bar.
Byli tacy co próbowali założyć czujnik dodatkowy na trójniki , ale tam tak ciasno było, że prawie nie możliwe by na trójniki był dodatkowy czujnik.
Błędem , a raczej skąpstwem Opla było, że nie zastosowali do wypalania DPF 5 go wtryskiwacza , jak to zrobiła Toyota w silniku od BMW , bo BMW też nie miał. Wtedy problem ON w oleju by nie istniał.
Silniki przedliftowe też borykał problem urywania klap wirowych kolektora ssącego zwłaszcza te które były eksploatowane w mieście "na zimno" duża ilość nagaru gniazda wyginała klapy i wreszcie łamała blszki , te auta które robiły długie trasy jakoś się kolektor oczyszczał z tej smoły z EGR a i klapy się nie łamały .
W moim prawdopodobnie powstał zbyt duży luz na panewkach korbowodowych z wypracowania . Olej 5w40 trochę go maskował , gdy załem 5w30 silnik głośniej pracował , bo rzadszy olej już nie kasował tego luzu, tak mniemam i doszło do klepania panewek która mogła się złuszczać, opiłki poszły w magistralę i zrobiły swoje zatarły panewki główne.
No ale gdyby czujniki ciśnienia oleju i temp wody podawały wartości w czasie rzeczywistym to wcześniej by dały znak że coś z silnikiem się dzieje .
A czujnik nawet po zatarciu nie świecił na blacie i komputer nie wyświetlił komunikatu , niskie ciśnienie .
Insignia miała dźwignąć Opla z długów, a utopiła po tej wpadce .
Gdy kupił Peugeot , pozwalniał odrazu 30% załogi , jakieś dziwne etaciki porobione , kordynator niczego itp, kolesiostwo , wywalili ich na zbity pysk i zaprowadzili porządek w fabryce , pisali o tym .
Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka