• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Olej pluczacy Millers Vs Xado flushing oil

Faster

Użytkownik
Samochód
-
Zastanawiam sie Nad zastosowaniem oleju pluczacego, podobno lepiej dzialaja niz plukanki? No I sa czyste, a nie 250ml plukanki zmieszane ze starym zanieczyszczonym juz olejem

Tylko czy sa rownie bezpiecznie co Oilem flush? Nie zatre silnika? (Panewki)

Czym sie roznia ze Millersa mozna trzymac 2 minuty, a Xado 40min? Ktory jest bezpieczniejszy?

Millers ma byc 2 minuty Bo nie ma dodatkow przeciwtarciowych czy tak szybko rozpuszcza ze Traci wlasciwosci juz po 2 minutach?

Prosze o rozjasnirnie tematu, moze ktos mail tez juz stycznosc z nimi lub innymi ktore moze polecic
 
Zastanawiam sie Nad zastosowaniem oleju pluczacego, podobno lepiej dzialaja niz plukanki?
Zawsze możesz postępować z płukanką, jak to Yacco zaleca dla swojego OPTIMIZER VIDANGE.
 
@Faster, Milersa nie używałem, natomiast Xado Very Lube Flushing Oil, wielokrotnie w kilku samochodach. Na początku czas pracy na tym oleju skracałem do 20 minut, by dojść do 30-40 minut. Na pewno działa, bo za każdym razem olej po zlaniu w przypadku diesla był czarny, natomiast w przypadku benzyny znacznie ciemniejszy. Tak więc olej na pewno działa i silnik czyści, bez negatywnych konsekwencji.
 
Olej Millersa można trzymać max 5 min a nie 2 min. Mój kolega zalał raz Millersa do Audi A3, 2008, ok 220 tyś. i od tego momentu zrobił 2-3 tyś. Zalał profilaktycznie bo chciał mieć czyściutko, silnik nie brał oleju. Po płukaniu wleciał Meguin 5w40 i do tej pory nie odnotował ubytków choć spodziewaliśmy się jakiegoś poboru...Nie powiem, trochę się obawialiśmy całego zabiegu i przejścia na inną lepkość + syntetyk (bo niektórzy notują chwilowe, początkowe ubytki) ale jak widać chyba będzie dobrze. Aha no i jeszcze jego silnik ma wadę w postaci słabych panewek (BXE) ale odpukać nic się nie dzieje.
 
Last edited:
No I sa czyste, a nie 250ml plukanki zmieszane ze starym zanieczyszczonym juz olejem
Tylko czy sa rownie bezpiecznie co Oilem flush? Nie zatre silnika?

Najpierw twierdzisz, że płukanka może być kiepska, następnie pytasz, czy olej płuczący będzie tak bezpieczny, jak płukanka? :D Przecież właśnie zaprzeczyłeś sam sobie.

Nie widzę większego sensu stosowania olei płuczących. Zdecydowanie polecam płukankę postojową\długodystansową. Są one zaprojektowane w taki sposób, aby właśnie ten przepracowany olej spłynął w jak największej ilości z układu. Jest stosowny temat o płukankach na forum.
 
Czy stosowanie ma sens - no ma jeżeli wie się co taki olej daje w porównaniu do płukanki postojowej. Jeżeli ktoś liczy na to że olej płuczący wyczyści silnik do gołego metalu to się może mocno rozczarować. Ale na pewno lepiej zadziała od płukanki postojowej jeżeli chodzi o usunięcie tego, co się chemicznie da usunąć przy krótkim czasie pracy. Inna objętość cieczy i środowisko pracy - silnik chodzi na czystej "płukance" a nie jej mieszance ze starym olejem.

Różnice miedzy Millersem a Xado leżą prawdopodobnie w ilości dodatków zabezpieczających. Silnik podczas czyszczenia musi być odpowiednio smarowany. Poza tym Millers może być agresywniejszy więc ma krótszy czas pracy żeby silnik nie pracował na syfie który zbierze.

Jestem ciekaw składu tego oleju Xado, nie byłbym mocno zdziwiony gdyby to był czysty olej z dużą dawką którejś z ich płukanek - taki gotowiec do płukania na czystym oleju. Coś jak płukanka Yacco, tylko tam samemu miesza się z czystym olejem, a Xado daje gotowy produkt.
 
Olej Millersa można trzymać max 5 min a nie 2 min.
Zalecane 2-3, absolutne max 5 min


Najpierw twierdzisz, że płukanka może być kiepska, następnie pytasz, czy olej płuczący będzie tak bezpieczny, jak płukanka? :D Przecież właśnie zaprzeczyłeś sam sobie.
Jezeli olej pluczacy bedzie lepiej czyscil to czy bedzie to rownie bezpiecznie co plukanka

Różnice miedzy Millersem a Xado leżą prawdopodobnie w ilości dodatków zabezpieczających. Silnik podczas czyszczenia musi być odpowiednio smarowany. Poza tym Millers może być agresywniejszy więc ma krótszy czas pracy żeby silnik nie pracował na syfie który zbierze.

Jestem ciekaw składu tego oleju Xado, nie byłbym mocno zdziwiony gdyby to był czysty olej z dużą dawką którejś z ich płukanek - taki gotowiec do płukania na czystym oleju. Coś jak płukanka Yacco, tylko tam samemu miesza się z czystym olejem, a Xado daje gotowy produkt.
Lepkosc w 100 stopniach:
Millers 10.9
Xado okolo 5,5 (przeliczylem na podstawie lepkosci w 40 stopniach - 30 I indexu lepkosci 100 ( nie pamietam jednostek)

Millers nic nie pisze o dodatkach przeciwtarciowych ale ma w miare bezpieczna lepkosc
Xado pisze o dodatkach przeciwtarciowych itp ale lepkosc bardzo mala, ale znow tbn 30

To ktory bylby lepszy I dlaczego, Nadal mam dylemat, o Xado w internecine nie wiele mozna znalezc
 
Używałem Miller'sa nie tak dawno. Na 4,5min wlałem do silnika mocno zapuszczonego po wcześniejszym interwale 5tys km świeżego oleju z AR2300 + 25min AR2820. Nowy filtr i IT Flushing Oil.
Olej zleciał ciemny ale nie tak czarny jak normalny po 10tys km.
Jednak zauważyłem co innego.
W spuszczonym oleju pływało dużo nagaru w postaci "płatków" oraz małych grudek, których nie było w chwilę wcześniej spuszczanym oleju po AR2300 i AR2820. Musi mieć jakieś rozpuszczalniki w składzie i stąd ten rygorystycznie krótki czas stosowania. Jak widać płukanka dosyć agresywna. Odkleja mocno przylegający brud. Wlany po niej świeży olej bardzo szybko robi się ciemny i mazisty więc możliwe że płucze dużo zmiękczonego syfu po AR2300, 2820 i tym Miller'sie.
Drugi raz bym chyba nie zastosował. Lepiej chyba wlać jakiś tańszy olej, pojeździć chwilę, dobrze rozgrzać silnik i popłukać z godzinkę jakąś płukanką w stylu Oilem'a
 
Zalecane 2-3, absolutne max 5 min

Czyli nie chroni przed tarciem skoro zalecają wlać tylko na chwilę.
Ja bym tego nie użył. 99% silników nigdy nawet lekkiego płukania nie widziało i jeździ zaniedbana to nie ma sensu sobie trzeć silnika jakimiś olejami płuczącymi. Szkoda ryzykować bo to już przeginka w drugą stronę - moim zdaniem laika.
 
Ciekawy temat, sam ma plan zastosować olej płuczący.
 
Jestem ciekaw składu tego oleju Xado, nie byłbym mocno zdziwiony gdyby to był czysty olej z dużą dawką którejś z ich płukanek - taki gotowiec do płukania na czystym oleju. Coś jak płukanka Yacco, tylko tam samemu miesza się z czystym olejem, a Xado daje gotowy produkt.
Pisze ze jest to olej mineralny o niskiej lepkosci (xado I Millers)

Moim zdaniem chyba najlepszy ten xado ktory podkresla ze jest calkowicie bezpieczna I ma wiele roznych dodatkow, mozna go trzymac 40 min tylko ta lepkosc mnie zastanawia wychodzi ze to 0w8/0w10 chociaz na wolnych obrotach chyba nic sie nie stanie, a z drugiej strony dzieki temu lepiej spenetruje wszystkie szczeliny
 
Last edited:
Czyli nie chroni przed tarciem skoro zalecają wlać tylko na chwilę.
Ja bym tego nie użył. 99% silników nigdy nawet lekkiego płukania nie widziało i jeździ zaniedbana to nie ma sensu sobie trzeć silnika jakimiś olejami płuczącymi. Szkoda ryzykować bo to już przeginka w drugą stronę - moim zdaniem laika.
Co ma zatrzeć jak to olej mineralny o wysokiej lepkości? Prędzej dolewając pół litra nafty coś się przytrze. Mi na tym silniczek chodził niesamowicie równo i cichutko :D
Skrócenie czasu płukania wynika na 99% z agresywnego składu, który pewnie nie bardzo lubi się z uszczelnieniami i innymi plastikami nie plastikami w silniku a nie z powodu kiepskich właściwości smarnych.
 
Kurde, fakt, może głupio napisałem i nie chodzi o brak ochrony przez tarciem tylko o uszczelnienia.
 
No o uszczelnienia można by się martwić. Mi tam żadnych wycieków nie przybyło od użycia tego Miller'sa ale martwi trochę ilość dużych kawałków nagaru oderwanych i pływających w misce. Aż nachodzi myśl że może pasowało jeszcze raz przepłukać jakimś tanim olejem pod normę i lepkość jaką chce się docelowo zalać. Tak to już chyba jest z tymi zanagarowanymi silnikami że albo dajemy spokój i po prostu jeździmy albo będziemy długi czas płukać zanim doprowadzimy silnik do względnego porządku :) Nie wiadomo co ekonomicznie lepiej wyjdzie 🤔
 
Te oleje są bezpieczne, jeżeli stosuje się je zgodnie z instrukcją. Jak zresztą każda chemia. Nie ma co się bać jeżeli ktoś chce stosować. Te agresywne jak Millers to po prostu chemia bardziej "profesjonalna", te łagodniejsze jak Xado są przeznaczone dla każdego, ciężko się pomylić robiąc coś z tym środkiem po prostu.
 
Skoro po millersie leca platy I grudy to chyba nie jest tak bezpieczna Bo to moze pozatykac kanaly olejowe
 
Myślę że nic nie pozatyka ponieważ takie cienkie płatki nagaru pod wpływem ciśnienia oleju zostaną rozdrobnione i wyłapane przez filtr. Prędzej zatykamy sobie smok olejowy stosując zbyt duże ilości silikonu. Nagar się rozpuszcza pod ciśnieniem oleju, silikon nie bardzo. A to że takie płaty odpadają pokazuje że płukanka na prawdę ostro podchodzi do tematu. Nie ma się czego bać tyle że możliwe że warto jeszcze po niej przepłukać dodatkowo jakimś tanim olejem. Bo tego Miller'sa wlewa się tylko na chwilę więc rozpuści trochę nagarów i nie ma czasu ich rozdrobnić i umieścić w filtrze wynikiem czego zrobi to nowy olej i szybciej zapcha świeży filtr a także zrobi się ciemny.
 
Ale to te płaty i grudy najpierw muszą istnieć, pozatym moimi oczami wyobraźni widzę to, że zanim się taki oderwie to przecież jest z każdej strony atakowany czyli rozpuszczany i upłynniany.
 
To już lepiej zastosować AR2300 dwa razy pod rząd z szybkimi płukankami i doczyścić powoli niż wlać coś na 5 minut, ledwo zdąży się rozlać po silniku i już wylewamy.
Ten Millers to według mnie tak jak pisał kolega wyżej jest chemią dla profesjonalistów czyli zespołów wyścigowych którzy potrzebują szybko pozbyć się zanieczyszczeń z silnika ale w motosporcie oleju nie wymienia się co 10 tysięcy kilometrów. No i silnik jeśli jest budowany od podstaw to raczej dbają o czystość od samego początku. Ale to tylko moja teoria.
 
Back
Top