• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Opony na lato

Dla miłośników świętego spokoju na niskim profilu polecam Pirelli P7 Cinturato. Opona ma stalowe wzmocnienie ściany bocznej, dzięki czemu jest sztywniejsza i wytrzymalsza niż odpowiedniki jej klasy. Ja ujeżdżam 3 sezon na niskim profilu 215/45R17 i złego słowa nie powiem. Nie są to najcichsze i najbardziej komfortowe opony na jakich w życiu jeździłem ale bardzo odporne i trwałe. W zeszły weekend w sobotę w W-wie była konkretna burza. Jechałem 60km/h w strugach deszczu Wisłostradą, spod kół auta na sąsiednim pasie wyleciał mi prosto pod koła kawałek asfaltu z jakiejś pozimowej dziury. Miał wielkość dwóch pięści i mimo najechania czołem opony nie ma żadnych konsekwencji.
 
Proszę o pomoc
Po przygodzie z rozwaleniem opon na krawężniku kupiłem felgę i dwie opony. Założyłem ustawiłem zbieżność i..... zaczynaja się problemy mianowicie coś hałasuje i wibruje lekkie wibracje przenoszą się na pedał gazu . Czy może to być łożysko ?
 
MarcinM-Lbn napisał:
Czy może to być łożysko ?
Click to expand...
Tak, to może być uszkodzone łożysko. Miałem kiedyś podobną przygodę zimą- w poślizgu zarzuciło mnie tyłem, uderzyłem kołem w krawężnik, dość lekko, pękł jedynie plastikowy kołpak, musiałem jednak wymieniać piastę koła, wyła przeraźliwie.
 
W tym roku kupiłem nowe Dunlop SP Sport Blueresponse i na razie jestem zadowolony. Podobno potrafią pękać na bokach, więc zobaczymy ile wytrzymają.

Poprzednie Energy Saver+ mimo, że jeszcze dało by radę na nich zrobić sezon wrzuciłem do piwnicy bo na mokrej nawierzchni miały spore problemy, tam gdzie inni się zatrzymywali to ja miałem podwyższone ciśnienie. Coś za coś, trwała opona ale kosztem przyczepności.
 
MarcinM-Lbn napisał:
Proszę o pomoc
Po przygodzie z rozwaleniem opon na krawężniku kupiłem felgę i dwie opony. Założyłem ustawiłem zbieżność i..... zaczynaja się problemy mianowicie coś hałasuje i wibruje lekkie wibracje przenoszą się na pedał gazu . Czy może to być łożysko ?
Click to expand...
Może być łożysko lub piasta ale może być też lekko skrzywiona pół oś. Zależy jak mocno uderzyłeś w ten krawężnik. Piastę trzeba sprawdzić czujnikiem zegarowym czy nie ma bicia.
 
Jakie polecacie opony na lato w rozmiarze 225/55 R16
Raczej rzadko spotykany, wybór dość mały.
Nie muszą być super.
Auto nie będzie używane hardkorowo.
Jazda raczej spokojna.
Miasto/Drogi Krajowe
lecz również drogi nie asfaltowe
 
Śmiało mogę ci polecić Nexen N Blue HD Plus. Mają bardzo dobre parametry i są w fajnych pieniądzach. Kupiłem takie niedawno ale 235/60R16 i jestem bardzo zadowolony. Są bardzo dobre na mokrej nawierzchni i ciche.
 
Widzę niezłą promocję na nie na Oponeo.
Poczekam na inne propozycje.
Ocenę mają dobrą, ale nie wiem na ile można jej wierzyć.
 
Mojej opinii możesz wierzyć😇
 
Hankook Ventus Prime 3 - bardzo dobrze hamująca opona. Śmigam na takiej i jestem bardzo zadowolony. Fulda Sport Control jako taki przyzwoity średniak, Uniroyal Rainsport, ale przy tym profilu na bank będzie pływać w zakrętach. Vredestein Ultrac (tegoroczna nowość) prezentuje się całkiem nieźle.
 
Bochcio napisał:
Natomiast największy minus Goodyeara to jakość odlewów, czy jakość produktów.

Zawsze wymieniając opony, korzystam z usług firmy posiadająca maszynę Hunter, aby wykonać test drogowy. Micheliny po przebiegu około 70 000 km: żadna z opon nie przekraczała 6 KG tzn: 1sza 2,5kg, 2ga 3,5 kg, 4 i 5 po 6 kg. A Goodyear? Funkiel nówka, produkcja Luty 2021: 1sza 4,5 kg, 2ga 5 kg, 3cia 7,5 kg i 4rta 8,5 kg. Oczywiście chłopaki wyważyli bardzo dobrze te opony, mówią że norma niby jest 10 kg, ale Micheliny nowe zazwyczaj nie przekraczają 4,5kg. Tu rozczarowanie Goodyearem, plus dla Michałów.
Click to expand...

No i mnie siekło. Nówki Dunlopy czyli Goodyear i dwie walnięte według Huntera ale wydaje mi się, ze wszystkie cztery bo pojedynczo je zastępowałem zimówkami i z każdym zdjętym kołem bicie zauważalnie spadało, aż zniknęło po zdjęciu ostatniego.

Bicie zaczyna się równo przy 100 km/h i kończy się na 104 km/h. Nie mniej i nie więcej. Dopiero Hunter wykazał nieprawidłowości i to też nie odrazu bo gościowi maszyna pokazywała, że wszystko jeszcze mieści się w normie, ale dopiero jak się oparł podczas testu zauważył, że cała maszyna regularnie drga w pewnym momencie. Tak mi opowiadał. Ściągali oponę, obejrzeli każdy kawałek opony od środka w poszukiwaniu defektu. Mówił, że lata takiej opony nie miał. Niby jest ok ale nie jest. Tylko na dwóch znaleźli i zaznaczyli w którym miejscu jest coś nie tak, ale ja wiem, że pozostałe dwie też muszą być walnięte ale to tak specyficznie bo to bicie jak pisałem występuje tylko 100 - 104 km/h

Facet powiedział, że mogę próbować przejechać na nich kilkaset km i może defekt się jakoś ułoży. Wygląda, że wadliwa parta poszła.

Jak sądzicie? Za niecałe dwa tygodnie będę miał do przejechania około 1000km. Jechać na nich i liczyć, że się "dotrze, wyrówna i ułoży" i jak nie to dopiero reklamacja czy strata czasu?

Bez tytułu.jpg
 
Good Year kiedyś robił problemy z reklamacjami. Dunlop to marka grupy GY, w dodatku niżej pozycjonowana. Szkoda, bo jedne i drugie odznaczają się podobno ponadprzeciętnym komfortem akustycznym i dobrze tłumią wibracje.
Ja na Pirelli P7 mam jedną oponę delikatnie wykraczającą poza normę, wulkanizator montując ją powiedział to samo, żeby pojeździć, to może się ułoży i właśnie zaczynam na niej 3 sezon. Powiem tak, jak opona jeździ na tyle, to nie widzę absolutnie żadnych objawów, jak jest na przodzie to przy bardzo wysokich prędkościach jest trochę to wyczuwalne ale akustycznie, nie że coś na kierownicy, czy jakieś drgania itp.
Jest to na tyle niedokuczliwe, że stwierdziłem, że nie będę odsyłał na reklamację, skoro grubo powyżej limitów jeżdżę może raz/dwa w roku.
 
Koncern Goodyear, pewnie made in germany, jak by była zrobiona w zakładzie Dębica to by problemu nie było.
 
Nie mogę już edytować. Zamiast tu płakać powinienem odrazu założyć koła po wyważeniu na Hunterze bo zrobiłem teraz jazdę testową i się okazuje, że po biciu nie ma śladu. Majster mi podpisał koła, które gdzie założyć, widać też ze odważniki są przyklejone w innych miejscach niż po poprzednim wulkanizatorze.. Jestem bardzo zadowolony bo jeden problem z głowy.
 
Jeżdżę w Warszawie do dużego serwisu który przerzuca bardzo dużo opon i mówią, że obecnie mają nagminnie takie problemy. Co ciekawe powiedzieli, że najwięcej problemów z wyważaniem i reklamacji mają na Michelin Cross Climate, a niby Michelin ma super jakość.
Nexeny które ostatnio zakładałem też były poza normą ale zrobili optymalizację, najgorszą dali na tył od strony pasażera i jest OK nic nie bije. Nie chciałem się bawić w reklamacje bo to droga przez mękę. Jak widać jakość opon tak jak wszystkiego idzie w dół i trzeba z tym żyć.
 
Jeżdżę na tych dunlopach 3 sezon w rozmiarze 225/40/R19.
Jestem bardzo zadowolony ale nie będę się mądrzył jak to się trzymają drogi i inne tego typu rzeczy bo tak naprawdę tego nie jestem w stanie wytestować w 100%.
Kilka nagłych manewrów się zdarzyło i wyszedłem z nich cało.
Jedynym spostrzżeniem jakim mogę się podzielić to dosyć szybkie zużycie gumy.
 
ale felgi mozecie miec koslawe. przeciez jak wrzuci opone na felgę to wypadkowa 2 rzeczy. dodatkowo juz pomijam ze zaden gumiarz nie zrobi optymalizacji [czyli nie obracaja felgi wzgledem opony jak jest duza niedowaga]

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka
 
To zależy czy jest problem z wyważeniem czy nie ma. Ja powiedziałem temu specowi co i jak to mi nawet pokazywał treści smsów i pomiarów jakie wysyłał do innego majstra co robi w oponiarstwie na wysokim stanowisku bo dawno takiej opony nie widział. Zdejmował oponę i układał aż zrobił i faktycznie jest zrobione lux. Dziś kolejna trasa 110km i ani śladu po biciu.
 
Musisz być użytkownikiem forum, żeby móc odpowiadać na posty.
Back
Top