• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Opony

  • Thread starter Deleted member 7
  • Start date
D

Deleted member 7

Gość
Jeden z ważniejszych elementów auta. Jak ja to mówię jedyny kawałek gumy, który trzyma nasze 1,5 tony żelastwa z ziemią ;) Osobiście zawsze miałem dylemat co wybrać i godzinami wertowałem neta, aż kilka lat temu trafiłem na stronkę http://www.tyrereviews.co.uk/ Stronka zbiera wszystkie testy opon z całej europy w jednym miejscu. Wyszukujemy konkretną opona, przechodziły w zakładkę testy i możemy sobie porównać jak wypadała w testach. Wiadomo testy czasem nie są w 100% obiektywne dlatego nie warto opierać się na jednym, a przejrzeć kilka aby zobaczyć czy wyniki są powtarzalne, niemniej mim zdaniem to najlepszy sposób wyboru opon. Zdecydowanie lepszy niż opieranie się na opinii anonimowego internauty, którego nie znamy, nie wiemy jak jeździ, jakie ma doświadczenie i z czym miał porównanie.

Osobiście na podstawie wielu przejrzanych testów latem śmigam na Falken Azenis FK510, a zimą na Dunlop Winter Sport 5 :) Jako, ze bardzo powoli zbliża się sezon letni to może http://www.tyrereviews.co.uk/ ułatwi też wybór innym :)
 
Mam małe auto i zdecydowałem się na opony całoroczne Falken AS 200(trafiły się Made In Japan) oczywiście po testach ADAC itd na obecny klimat i moje potrzeby są idealne.Były już testowane w górach zimą sprawaują się bardzo przyzwoicie.
 
Tez ostatnio wertowałem testy całorocznych i do jazdy miejskiej spisują się często lepiej niż zimówki. Na suchym i mokrym zdecydowanie lepiej wypadają, odstają tylko na śniegu. Dziadkowi zamawiałem też wielosezon bo robi kilka tys. kilometrów rocznie po mieście. U mnie osobiście odpadają bo raz, ze nie założę do Megane nic mniejszego niż 18 cali a w niskoprofilówkach szału z wyborem nie ma, dwa najważniejsze, dużo kilometrów robię i w dodatku jeżdżę zima tym autem na narty bo to mój podstawowy środek lokomocji ;)
 
Ojciec i brat mają(Hyunday Tucson i Audi A3) Vredsteina całoroczne twierdzą ,że są więcej niż ok i jedno sezonowych więcej nie kupią na tyle są zadowoleni,ale jazda też tylko po mieście w górach nie sprawdzali :)
 
na wiosne bede szukal letnich do rodzinnej zafiry b, 225/45/17 i myslalem o tych falkenach 510 ale sa tylko z XL i nie wiem czy nie za twarde beda. Czekam na pierwsze testy Klebera Dynaxer UHP i rozwazam jeszcze Fulde Sport Control 2 bo ponoc cichutka 67dB.
W drugim mam Continentale ContiSportContact 2 i glosne sa bardzo i stwardnialy po 4latach
 
Nie sugeruj się wartościami z etykiet EU. Przepisy nadawania tych etykiet są tak idiotyczne, że głowa mała. Wystarczy przeczytać dyrektywę unijną na ten temat ;) Opony zimowe można np. testować w bardzo szerokich widełkach w temperaturze UWAGA dodatniej i to producent sam sobie wybiera temperaturę z tych widełek w jakiej zrobi testy.
 
ale czasem opinie potwierdzaja glosnosc z etykiety. To producenci powinni podawac ta najnizsza w takim razie dla reklamy nawet bo Pirelli jak patrzyłem w tym rozmiarze letnia to każda ma powyżej 71dB wiec jak klient widzi to podświadomie myśli że głośna (osobiscie nie znam Pirelli czy ciche czy glosne sa)
 
Pirelli są bardzo ciche, to wg mnie opony klasy "komfort". Mimo teoretycznie sportowego pochodzenia. Dawno nie jeździłem na Pirelkach właśnie z tego względu - są ciche, świetnie tłumią nierówności i tak dalej, ale nie są tak dobre jak niektóre inne topowe opony jeżeli chodzi o trzymanie czy aquaplanning.

W 156 miałem Uniroyale na lato, na zimę to nie pamiętam, dostałem z wozem i zanim posłałem Alfę na żyletki to je dobiłem. W 166, do 17'' felg, na lato kupiłem Goodyear Eagle F3. Są świetne jeżeli chodzi o trzymanie tego wielkiego pudła na asfalcie, za to są niemiłosiernie głośne i absolutnie niekomfortowe. Na zimę mam Nokiany WR4, firma reklamuje je jako opony "autostradowe" - na dobrze utrzymane drogi gdzie co najwyżej spotka nas pośniegowe błoto. I przyznam bez bicia że o ile na kopnym śniegu są średnie, o tyle na pośniegowej ślizgawicy i na wodzie trzymają się asfaltu niczym Uniroyale Rainsporty latem. A ponieważ Alfa większość tras zimą robi po A1 w tą i z powrotem, to są idealne. Raz mi dupę uratowały na autostradzie jak natknąłem się na kretyna bez świateł z tyłu. Poza tym w miarę ciche i całkiem wygodne.

Kijanka przyjechała do mnie na letnich Hankookach Kinergy Eco2, ale długo na nich nie pojeździłem. Wygodne, ale są masakrycznie głośne. Czy trzymają się drogi... nie wiem, bo wymieniłem na zimówki zanim się silnik porządnie ułożył ;) Teraz Ceed siedzi na 15'' Continentalach Wintercontact TS860. Są cichsze niż Hankooki mimo, że wg wlepki powinny być głośniejsze. Dobrze się trzymają i na mokrym i na śniegu, chociaż tego drugiego dużo nie było. Wiadomo - w zimie się nie pociśnie za mocno, ale do normalnej jazdy są ok. W miarę komfortowe, ale to balony więc ciężko zrobić kiepskie. Minusy? Wygląd. Co prawda ja lubię balony, wolę małe felgi i wysokie opony niż odwrotnie. Ale te konkretne opony wyglądają strasznie, niedobrze się robi jak się na nie patrzy :(
 
Ja od paru lat letnie głównie Uniroyal. Bardzo dobrze trzymają na mokrym. 2 razy uratowały mi przód auta.
 
Używałem Rainsportów 3 i w swojej cenie bardzo fajne tylko znikają dość szybko z powodu miękkiej mieszanki ale przyczepność na mokrym naprawdę świetna.
 
Fajnie że temat opon powstał ;) Przed zimą szukałem nowych opon do mojego samochodu, po przeczytaniu dość sporego "kawałka" internetu. Ludzie polecali nokiany i inne kapcie ale zdecydowałem się na tańsze opony czyli KLEBER KRISALP HP3 w rozmiarze 205/55R16. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony trzymaniem na mokrej powierzchni, przyczepność na śniegu na poziomie zadowalającym. Ogólnie te zimowe opony polecam.

Ale mieszane uczucia mam co do moich Goodyear Eagle F1 Asymmetric 3 rozmiar 18" tył 235 a przód 225. Od razu powiem że jestem bardziej zadowolony niż z Bridgestone Potenza.
Grip bardzo fajny na suchym(ale jaka świeża nowa opona wyższej klasy słabo trzyma na suchym?) przyczepność na mokrym jest ok, rant ochronny bardzo na plus. Ale czuje jakoś niedosyt, chyba po prostu za dużo wymagam od tych opon ;)

Nie wiem dlaczego ale wydaje mi się że zimówki lepiej na mokrym trzymają albo identycznie jak letnie 2 razy droższe.

Raczej następnym razem wybiorę inne letnie opony. Nie jestem z tych ludzi którzy się przywiązują do jednej marki.
 
Ja od paru zim jeżdżę na Frigo 2 i jestem zadowolony, w śniegu super jeżdżą. Nie mniej na przyszłą zimę raczej czeka mnie zmiana i się zastanawiam czy zostać przy Frigo 2 (ale teraz chyba robią jakiś inny bieżnik) czy wybrać coś z tych: Conti Ts860, Goodyear ultragrip 9, Michelin Alpin 6, Dunlop winter sport 5. Jestem ciekaw które na śniegu będą najbardziej zbliżone do Frigo 2 albo może i lepsze.
 
Ja na Conti TS860 nie narzekam, ale trudno mi powiedzieć jak będą się spisywać na prawdziwym śniegu, bo te resztki które tu na północy spadły w okolicach Nowego Roku to ciężko nawet śniegiem nazwać :)
 
Ja mam te nowe Frigo 2HP, druga zima z nimi i powiem, że są naprawdę spoko, w innej furmance mam Nokian WR D4 i jakiejś spektakularnej różnicy pomiędzy nimi nie ma. Dębica trochę głośniejsza od Nokiana.
 
W tegorocznym teście autobilda Frigo HP2 i WR D4 wypadły bardzo porównywalnie http://www.tyrereviews.co.uk/Article/2018-Auto-Bild-Winter-Tyre-Test.htm
 
Mam te Nokiany 3 zimę, jakoś szczególnie mnie one nie zachwycają. Natomiast widzę progres w tym co robi Goodyear z ta marką Dębica .Gumy zaczynają być konkurencyjne pod kątem jakości, bo cenowo zawsze były dobre.
 
Ja zauważyłem, że gumy z grupy goodyear nie parcieją tak szybko. Przy nich Nokian, Firestone, Continental (SportContact) wyglądają blado.
 
Miałem Nokiany WR A3, myślałem, że jeszcze oblatam tę zimę, niestety okazało się, że już są do niczego [4 lata miały] no i za namową kolegów z pracy postanowiłem spróbować opon bieżnikowanych, nie ukrywam że ze względów ekonomicznych, bo mamy szczyt sezonu. Zakupiłem 4 sztuki za 440zł 205\55\16 prosto od producenta i jestem mega zadowolony. Nigdy nie sądziłem, że opona bieżnikowana może być tak pewna. Wyważyły się super, zachowanie mają przewidywalne i niezależnie od nawierzchni samochód prowadzi się pewnie. Wzór bieżnika mam Michelin Alpin A4, gumy mają delikatnie ponad 9mm bieżnika. Testowałem na mokrej drodze szybkiego ruchu przy minusowej temperaturze, zaśnieżonej drodze, drodze z błotem pośniegowym i przy zmianie pasa ruchu na dwupasie, gdzie często dochodzi do uślizgów, kiedy przekracza się środkowy pas jezdni. Gdyby mi piach ze śniegiem nie przeszorowały podwozia, to bym nie czuł, że pas zmieniłem. Pod każdą większą górę wyjeżdżam bez problemów, na mokrej nawierzchni też są pewne. Nie czuję w ogóle różnicy z Nokianami WR A3, albo nawet WR D4 którymi miałem okazję jeździć. Wiem od kolegów, że trzymają właściwości na 100% przez pierwsze 3 sezony, później już zależy od sztuki.

Co do Dębicy Frigo HP2 to same pozytywne opinie słyszałem tak od użytkowników, jak i wulkanizatorów. Jak mi się skończą bieżnikowane, to stawiam na Dębicę.
 
Back
Top