Od 2 lat czyli momentu zakupu moje Volvo 960 3,0 Benzyna miało pewien feler.
Przy wciskaniu gazu dosłownie na ułamek sekundy się przyduszało jakby a następnie wchodziło na obroty.
Podejrzewałem pompę paliwa, a że auto robi w granicach 1000km rocznie także tematem się nie przyjmowałem zbytnio.
Wlałem STP, wlałem Kleen-Flo, nie zmieniło się nic.
Z miesiąc temu wlałem organike i trochę pojeździłem ale jednocześnie przeprowadziłem pewną modyfikacje odmy,
@Kaczorek79 wie o co chodzi.
Otóż problem, że tak powiem zniknął.
Nie wiem czy to zasługa organiki, czy mojego działania ale jestem zadowolony.
Wleję jeszcze przy następnym tankowaniu 2 buteleczki tego cuda, a odmę przywrócę do dawnej postaci i zdam relację.