Witam,
jadę w tym roku za granicę na wakacje, trasa w jedną stronę ponad 1100km. W swoim samochodzie mam silnik 1.6 bse z VW, który charakteryzuje się tym, że bardzo lubi pobierać olej przy wyższych obrotach silnika. Przebieg oryginalny 145 tys. Jak jeżdżę autostradą to muszę często dolewać olej, na trasie wakacyjnej 800km musiałem dolać powyżej jednego litra. Słyszałem o płukankach długodystansowych i zastanawiam się czy przed wyjazdem wakacyjnym zastosować takiej.
Mam dwie obawy:
- czy na pewno z silnikiem nic się nie stanie, jak będę grzał na autostradzie przez 12 godzin? Nie chciałbym holować samochodu zza granicy
- czy mam to sens, bo ten silnik tak ma i płukanka nic nie pomoże?
- jeśli już miałbym coś kupić, to co mi polecicie.
Pozdrawiam
jadę w tym roku za granicę na wakacje, trasa w jedną stronę ponad 1100km. W swoim samochodzie mam silnik 1.6 bse z VW, który charakteryzuje się tym, że bardzo lubi pobierać olej przy wyższych obrotach silnika. Przebieg oryginalny 145 tys. Jak jeżdżę autostradą to muszę często dolewać olej, na trasie wakacyjnej 800km musiałem dolać powyżej jednego litra. Słyszałem o płukankach długodystansowych i zastanawiam się czy przed wyjazdem wakacyjnym zastosować takiej.
Mam dwie obawy:
- czy na pewno z silnikiem nic się nie stanie, jak będę grzał na autostradzie przez 12 godzin? Nie chciałbym holować samochodu zza granicy
- czy mam to sens, bo ten silnik tak ma i płukanka nic nie pomoże?
- jeśli już miałbym coś kupić, to co mi polecicie.
Pozdrawiam