Płukanki - temat ogólny

[rodri]

Ja, po wypuszczeniu oleju z płukanką, wlewam resztę oleju, który pozostał z poprzedniej wymiany (około 0,5 l). Po jego ścieknięciu wlewam świeży olej.

 

[soszo]

No ok ale tam chodziło o płukanie po zalaniu tłoków Brudexem. Czyli silnie zasadowym środkiem o pH14. Przelanie 0.5 czy nawet 5L oleju przez silnik nic tu nie zmienia.

 

[Aivars]

@wlyszkow jaka dokladnie dobrac dawje w ml ar2820 do plukania silnika motocyklowego z mojrym sprzeglem ?

 

[wlyszkow]

Najlepiej 5% czyli 50ml na 1L oleju

 

[misieq96]

Nie chce już zakładać kolejnego wątku, tylko zapytam tutaj. Polecacie jakoś płukankę przed wymianą oleju, taką niezbyt agresywną. Dużo słyszałem o produktach Liqui Moly, ale nie mam z płukankami żadnego doświadczenia, bo nigdy ich nie używałem. I drugie pytanie, czy taką płukankę wlewa się tylko do zimnego silnika i pozostawia do pracy na kilkanaście minut ? Czy silnik może być wstępnie rozgrzany ? Bo do miejsca w którym będę miał olej wymieniać mam trochę kilometrów i silnik na pewno trochę się zagrzeje.

 

[soszo]

Raczej dodaje się do rozgrzanego oleju. Tak jest w opisie liquid moly czy archoil. Do profilaktyki jaka kupisz będzie ok. Ja stosowałem LM, Millers, Oilsyn. Nie wiem czy już ktoś z forum próbował Castrol Shampoo - może skuszę się następnym razem na nią.

 

[Andre]

Nie chce już zakładać kolejnego wątku, tylko zapytam tutaj. Polecacie jakoś płukankę przed wymianą oleju, taką niezbyt agresywną.

Z tych mniej agresywnych to raczej będą wszystkie na bazie oleju i za takimi raczej bym się rozglądał. Liqui Moly niby twierdzi że ich płukanka jest na detergentach więc teoretycznie też nie powinna być agresywna. A moim skromnym zdaniem- jeśli silnik nigdy nie był płukany-to jeden uj co zalejesz, "pierwsza" płukanka i tak zbierze jedynie szlam olejowy, no chyba że będzie z tych "bardzo agresywnych" to może "ruszyć" trochę nagaru.

 

[Chudy]

Ja zalałem do zimnego oleju przed wyruszeniem w trasę 30km na wymianę do znajomego i nic się nie stało. Jedynie nie kręciłem nadmiernie silnika. Na pierwszy raz możesz zalać oilsyn żeby wypłukać silnik chociaż te płukanki to płuczą bardziej portfel niż osady z silnika które się zbierają przez lata eksploatacji

 

[tagan]

Ktoś może polecić jakąś łatwo dostępną płukankę na której można spokojnie przejechać do mechanika ? Nie mam możliwości zamówić oilsyn czy ar bo jutro wymiana

 

[Artur 1.8t]

Ja ostatnio jeździłem 30 min na Liqui Moly ProLine (czarna), ale na tej podstawowej też bym osobiście się mógł przejechać

 

[JNC_946]

Z takich przy których producent na opakowaniu zaleca/zezwala na jazdę to najprędzej dostaniesz:
Liqui Moly Ol-Schlamm-Spulung 5200

Post automatically merged: 14.04.2025

Ewentualnie przy obecnym boomie na Forte to jego możesz poszukać, również nadaje się do jazdy

 

[Andre]

Generalnie jeśli chcesz pojeździć na płukance to najbezpieczniejsze będą na bazie oleju, unikał bym tych na rozpuszczalnikach. Jeśli potrzebujesz kupić na już to w sklepie stacjonarnym raczej nie będziesz miał za dużego wyboru

 

[soszo]

Jak nie jest zakupiona z wyprzedzeniem to należy sobie odpuścić jazdę jeśli nie będzie odpowiedniej płukanki w sklepie.

 

[Burek]

Xado vitaflush

 

[tagan]

Kupiłem LM proline zrobiłem bez jazdy, na następną wymianę zaopatrzę się wcześniej.

 

[Voltron]

Zamieściłem to w teście jednokroplowym, ale może tutaj jest bardziej odpowiednie miejsce. Płukanka oilsyn, jazda 35km + jeszcze praca na postoju.
Kropla przed płukaniem i po. Widac że coś tam ruszone jednak.

 

[Voltron]

O, a płukankę ravenol ktoś stosował?
Ciekawe czy nafta czy estry

 

[Hlava]

A Oilsyn power cleaner leżakował już jakiś czas. Trzeba było zalać Nie zaszkodzi, a może pomoże

 

[Voltron]

Podziel się fotkami przed i po jeśli widac cokolwiek pod korkiem
Niestety nie ma takich na forum czy faktycznie wyczyści nawet lakier itp

 

[soszo]

Nie wyczyści lakieru, może coś tam go zmiękczy ale olej nie ma siły mechanicznej żeby go usunąć. W Micrze pod korkiem mam dość mocno polakierowane KFZR. Po płukaniu jak wziąłem szmatkę na palec to dało radę coś zetrzeć póki ciepłe ale bez szału.