Na wstępie zaznacze, że nie chodzi mi o diesla. Chodzi mi o silniki dwusuwowe w motocyklach czy pilarakch. Jaki wpływ ma temperatura zapłonu na to by powiedzieć czy olej jest dobry czy zły w mieszance paliwowej ? Rozpiętość tego parametru waha się od 60 stopniu w mineralnym mixolu do ponad 250 stopni w motulu. Jednak średnia temperatura większości olei oscyluje w okolicach 100 stopni. Czy oleje z temperaturami powyżej 150-200 stopni to nie są bardziej triki marketingowe aniżeli faktyczne parametry poprawiające smarność ?