• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

PMO Extreme 5W-40

  • Thread starter Deleted member 925788
  • Start date
No może, nigdy w tych tematach dobry nie byłem. Ja to bym chciał aby żadnej marki nie podrabiali ani tych małych ani tych dużych :)
 
Bardzo daleka jest droga do tego aby ktoś zabrał się za podrabianie olejów PMO. Podrabia sie oleje popularne, które sprzedają się masowo i często nikt nie wnika skąd jest olej i nie dotyczy to tylko szarego Kowalskiego ale również różnych firm handlujących olejami (głównie stacjonarnie). PMO to zupełnie nie ta skala i pewnie nigdy nie będzie to ta skala aby zrobił się taki bajzel, ze nie będą w stanie kontrolować kto i co sprzedaje i za ile.
Co do ceny to 160,00 zł za 4 litry jako cena wyjściowa jest moim zdaniem ok. za dobry PAO-syntetyczny olej. Docelowa cena powinna być niższa ale polityka rabatowa firmy jak widać z wcześniejszych wpisów zakłada taki scenariusz. Na pewno brak opakowań 1l i 5 litrów jest kłopotliwe.
 
Widzę że pmo dostępne są u pablogarage
 
A może ktoś wytłumaczyć dlaczego 100% PAO przeszkadza w spełnieniu oficjalnych wysokich norm producenta np MB229.5 i jakie to ma znaczenie dla użytkownika?
PMO 5w40 c3 mid saps przy zawartości 30% pao spełnia 229.51.
 
Ponieważ z reguły te normy nie przewidują takich olejów.
 
Tak jak pisze [mention]poziom1989[/mention] - normy przewidują spełnianie przez oleje konkretnych parametrów fizycznych, czasami wymieniają przewidziane (ale nie wymagane) grupy olejowe dla bazy np. dla MB229.5 to API III lub mieszanka III i IV. Oleje 100% PAO mogą rzecz jasna spełnić takie wymagania chyba, że norma wprost przewiduje rodzaj bazy olejowej ale zostaje kwestia opłacalności stworzenia takiego oleju.

Nie bez przyczyny oleje 100% PAO albo 100% Ester bardzo rzadko mają aprobaty producentów. A często nie spełniają oficjalnie nawet wymagań norm ACEA/API (producenci podają, że "przekraczają"...).

A co do znaczenia - no generalnie lepiej lać do silnika olej który spełnia wymagania postawione przez jego konstruktorów dla środka smarnego.
 
Dlatego, że aby olej spełniał normę każdy parametr musi mieścić się w jakichś wyznaczonych przez niego widełkach. Wystarczy, że któryś parametr wyjdzie poza granicę tych widełek i już oficjalnie normy olej mieć nie będzie.
 
jerseyAdmin napisał:
Nie bez przyczyny oleje 100% PAO albo 100% Ester bardzo rzadko mają aprobaty producentów. A często nie spełniają oficjalnie nawet wymagań norm ACEA/API (producenci podają, że "przekraczają"...).
Dokładnie tak.
Takie oleje są przeznaczone dla świadomego odbiorcy, który w określony sposób eksploatuje silnik/auto, który nie szuka rozwiązań budżetowych i który wymaga od oleju określonych właściwości.... czyli smarowania silnika pod znacznym obciążeniem.
 
Jest kilka firm olejowych, które mają swoje oleje pełnosyntetyczne w danej normie z oficjalnymi aprobatami, więc to bardziej kwestia kosztów produkcji i aprobat.
 
To też.
Ale jak zrobisz mega-dobry olej i kupisz mu 505.01 to w pewien sposób ograniczasz grono odbiorców... bo będzie za drogi do tych silników które wymagają 505.01 a inni go nie kupią z uwagi własnie na to 505.01.

Biznesowo.. chyba lepiej by nie miał jakiś określonych aprobat a jak już to plasy jakościowe.
 
Oczywiście że to kwestia biznesowa, normy zakładają pewne minimum, więc blendownie razem z firmami od pakietów dodatków mają określone co i jak zblendować aby osiągnąć optimum biznesowe...ale też niejako z automatu masz oficjalną aprobatę w kieszeni. Zabawa zaczyna się jak robisz coś ponad standard....ale olej może spełniać też nie jedną normę a kilka więc może mieć większe spektrum odbiorców.
 
Czyli wg was do auta które ma mieć normę 229.51 lepiej wlać zwykłe PMO 5w40 z tą normą czy Extreme bez tej normy?
 
Kolejne pytanie podobno oleje na bazie PAO słabo pochlaniają dzwięk i silnik może pracować głośniej czy to prawda?
 
LukaszAMG napisał:
Kolejne pytanie podobno oleje na bazie PAO słabo pochlaniają dzwięk i silnik może pracować głośniej czy to prawda?
Jezu..
gdzieś to wyczytał ?
 
To akurat prawda , na PAO silniki często pracują specyficznie , metalicznie. Wielu użytkownikom się to nie podoba .
 
Bo wielu użytkowników ocenia jakość oleju na podstawie swoich własnych odczuć, a nie składu oleju.
 
Bo ludzie oczekują że jak wleją dobry olej to będzie cichutko i aksamitnie
 
Back
Top