• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

PMO Extreme 5W-40

  • Thread starter Deleted member 925788
  • Start date
Na papierze ten 5w40 pao+estry wyglada calkiem niezle. Zalewał ktoś go u siebie i moze sie wypowiedziec??
 
Mam w planach wymienić Gulfa GX na to PMO extreme. Zobaczymy czy będzie jakakolwiek zauważalna różnica :D
 
A moim zdaniem olej do bani. Lepkości na zimno jak normalne dużo tańsze oliwy. Ma gorssy wg analizy parametr od np Lotosa 5w40. Na gorąco tylko 13.3??? To znowu lotos który na zimno jest lepszy na gorąco ma parametr 13.7. Pmo nie ufam im....
 
Nie wiem, w końcu to ma być "PAO"
No i co z tego, że PAO? Ma Ci dodać mocy, czy zrewitalizować silnik? Trzeba wiedzieć, po co się stosuje takie oleje. Meguin Super Leichtlauf też jest PAO, czy krzyczą o tym na opakowaniach? Nie. PAO i Estry stało się dobrym chwytem marketingowym, bo ludzie tego szukają, ale nie wiedzą po co.
Post automatically merged:

Na gorąco tylko 13.3??? To znowu lotos który na zimno jest lepszy na gorąco ma parametr 13.7
Przecież to jest zerowa różnica... A jak następne partie oleju będą miały obie po 13.5, to co? To już zaczniesz ufać? Nie, bo nawet nie będziesz o tym wiedział.
 
No i co z tego, że PAO? Ma Ci dodać mocy, czy zrewitalizować silnik? Trzeba wiedzieć, po co się stosuje takie oleje. Meguin Super Leichtlauf też jest PAO, czy krzyczą o tym na opakowaniach? Nie. PAO i Estry stało się dobrym chwytem marketingowym, bo ludzie tego szukają, ale nie wiedzą po co.
Post automatically merged:


Przecież to jest zerowa różnica... A jak następne partie oleju będą miały obie po 13.5, to co? To już zaczniesz ufać? Nie, bo nawet nie będziesz o tym wiedział.
Słuchaj jeśli producent podaje oaranetr 14.7 a jwst 13.3 to sorry. I o to mi chodzi. Sama bezczelność marketingu i ludzi od pmo powoduje niesmak i działa odpychajaco
Przynajmniej na mnie
Zawsze wszędzie tylko jesteśmy och ach najlepsi itd itd.
 
Sama bezczelność marketingu i ludzi od pmo powoduje niesmak i działa odpychajaco
Wahania w składzie zawsze będą i musisz zrozumieć, że ciężko jest oczekiwać sztywnych parametrów za każdym razem, tak jest wszędzie. PMO tych olejów nie robi, to marka i znak handlowy, a produkuje oleje Holenderski Oliebron. To również jest zupełnie naturalne zjawisko. Valvoline też zleca produkcję w różnych blendowniach.

Zawsze wszędzie tylko jesteśmy och ach najlepsi itd itd.
Ja tylko jednego pajaca kojarzę, co szczeka na FB o PMO i myślę, że sami ludzie w PMO są często prywatnie zażenowani widząc te wpisy ;) Ale nie ma na tyle odwagi, aby się zarejestrować tutaj na forum i zmierzyć swojej "wiedzy" podchodząc do dyskusji.

Marketing, jak marketing. Każdy producent ma swój, a prawda jest taka, że reklama jest dźwignią handlu. Często może nas to denerwować, ale nikt nie jest instytucją charytatywną. W biznesie nie ma miejsca na sentymenty. Jak ktoś zakłada firmę, to żeby na tym zarabiać i musi się rozreklamować docierając w taki, lub inny sposób do jak najwiekszej grupy potencjalnych odbiorców. Shell, czy Total nie musi. Zarabiają na stacjach i rafinacji, oleje i środki smarne, to promil zysków. Małe koncerny odwrotnie.
 
Z
Wahania w składzie zawsze będą i musisz zrozumieć, że ciężko jest oczekiwać sztywnych parametrów za każdym razem, tak jest wszędzie. PMO tych olejów nie robi, to marka i znak handlowy, a produkuje oleje Holenderski Oliebron. To również jest zupełnie naturalne zjawisko. Valvoline też zleca produkcję w różnych blendowniach.


Ja tylko jednego pajaca kojarzę, co szczeka na FB o PMO i myślę, że sami ludzie w PMO są często prywatnie zażenowani widząc te wpisy ;) Ale nie ma na tyle odwagi, aby się zarejestrować tutaj na forum i zmierzyć swojej "wiedzy" podchodząc do dyskusji.

Marketing, jak marketing. Każdy producent ma swój, a prawda jest taka, że reklama jest dźwignią handlu. Często może nas to denerwować, ale nikt nie jest instytucją charytatywną. W biznesie nie ma miejsca na sentymenty. Jak ktoś zakłada firmę, to żeby na tym zarabiać i musi się rozreklamować docierając w taki, lub inny sposób do jak najwiekszej grupy potencjalnych odbiorców. Shell, czy Total nie musi. Zarabiają na stacjach i rafinacji, oleje i środki smarne, to promil zysków. Małe koncerny

Wahania w składzie zawsze będą i musisz zrozumieć, że ciężko jest oczekiwać sztywnych parametrów za każdym razem, tak jest wszędzie. PMO tych olejów nie robi, to marka i znak handlowy, a produkuje oleje Holenderski Oliebron. To również jest zupełnie naturalne zjawisko. Valvoline też zleca produkcję w różnych blendowniach.


Ja tylko jednego pajaca kojarzę, co szczeka na FB o PMO i myślę, że sami ludzie w PMO są często prywatnie zażenowani widząc te wpisy ;) Ale nie ma na tyle odwagi, aby się zarejestrować tutaj na forum i zmierzyć swojej "wiedzy" podchodząc do dyskusji.

Marketing, jak marketing. Każdy producent ma swój, a prawda jest taka, że reklama jest dźwignią handlu. Często może nas to denerwować, ale nikt nie jest instytucją charytatywną. W biznesie nie ma miejsca na sentymenty. Jak ktoś zakłada firmę, to żeby na tym zarabiać i musi się rozreklamować docierając w taki, lub inny sposób do jak najwiekszej grupy potencjalnych odbiorców. Shell, czy Total nie musi. Zarabiają na stacjach i rafinacji, oleje i środki smarne, to promil zysków. Małe koncerny odwrotnie.
Ja się z tym o marketingu zgadzam ale obejrzyj film kickstera o pmo. Oni są aż śmieszni. Ja wiem , że te oleje produkuje się w holandii. Że to tylko marka swoje formulacje tylko itp. Znak itd itd. Ale nie zrozumiem tych zachwytów nad ttmi olejami gdzue karty nie pokrywaja się z analizami. Sorry. 13.3 13.5 czy ba 13.7 to ok. Ale nie parametr 13.3 a podawany 14.7 czy 14.8. To są wtedy zupełnie inne oleje. Ja tak uważam. Pomijam tu ich te teorie 100% pao... kiedyś spotkałem się z opinia , że jak olej silnikowy to tylko firm tych rafinujacych ropę itp. A najlepiej jeszcze tych które produkuja swoje oleje i bazy w swoich zakładach.
 
ale obejrzyj film kickstera o pmo
A nie, dziękuje, nie jestem w stanie wytrzymać tej żenady.

Ale nie parametr 13.3 a podawany 14.7 czy 14.8. To są wtedy zupełnie inne oleje. Ja tak uważam.
Tak, tu masz rację, ale o ile dobrze pamiętam, PMO się do tego odniosło i odrobili lekcje. Nie udziela się u nas nikt od nich, ale chyba nawet tutaj było jakieś sprostowanie.

kiedyś spotkałem się z opinia , że jak olej silnikowy to tylko firm tych rafinujacych ropę itp. A najlepiej jeszcze tych które produkuja swoje oleje i bazy w swoich zakładach.
No to musiałbyś chyba stawiać tylko na produkty ExxonMobil.
 
A nie, dziękuje, nie jestem w stanie wytrzymać tej żenady.


Tak, tu masz rację, ale o ile dobrze pamiętam, PMO się do tego odniosło i odrobili lekcje. Nie udziela się u nas nikt od nich, ale chyba nawet tutaj było jakieś sprostowanie.


No to musiałbyś chyba stawiać tylko na produkty ExxonMobil.
Post automatically merged:

I stawialem ale podejrzewalem trafienie podróby M 1 0w40 fs. Od dwoch wymian stosuje Lotosa. Wcześniej kilkanaście lat tylko Mobil 1. Mobil moim zdaniem to najwyższa liga. Wyzsza niż Shell, Valvo, itp z tych popularnych.ale to jest moje zdanie.teraz leje Lotosika i mam święty spokój.i zaczynam też doceniać nasze oliwy.
 
A nie, dziękuje, nie jestem w stanie wytrzymać tej żenady.


Tak, tu masz rację, ale o ile dobrze pamiętam, PMO się do tego odniosło i odrobili lekcje. Nie udziela się u nas nikt od nich, ale chyba nawet tutaj było jakieś sprostowanie.


No to musiałbyś chyba stawiać tylko na produkty ExxonMobil.
Vo do Mobila jeszcze. Ponoć Exonn zlecał Lotosowi produkcję ich olejów. Takie stanowisko miał sam nasz Lotos. Lotos także blendowal lub blenduje Castrole i Shella oleje lecz nie na nasz rynek akurat. Czy to nadal aktualne informacje? Nie mam pojęcia. Ja zaufalem Lotosowi. Mega nowoczesne rafinerie, ponoć bazy nie tylko Neste ale już i swoje wlasne ktore są czołoweczka światową.
 
Przydałoby się odświeżyć analizę, badany tutaj PMO Extreme 5W40 z czarną etykietą nie jest już dostępny.
Zastąpił go wspomniany wyżej PMO EST Extreme 5W40 z fioletową etykietą, który zawiera zarówno PAO jak i Estry.
Ciekawe jak z pierwiastkami w tym nowym oleju. I czy faktycznie jest to PAO i Ester, czy może trochę HC domieszali.
 
A co nam dają analizy innych Producentów?
Oleje PMO wcale nie są takie złe.
Zniechęcili forumowiczów do siebie przez dziwne zagrywki marketingowe i kombinacje z ilością PAO,
ale produkty są całkiem w porządku, a seria extreme w niezłej cenie jak za mieszaninę IV i V grupy.
 
@jan.janko czytając Twoje dzisiejsze posty to wnioskuję, że chcesz "wygasić" wszelkie dyskusje na forum.
Chyba niektórzy z biegiem czasu zauważają, że one są bez sensu.

Niby w zużytym oleju jest dużo metali ze zużycia, ale to tak naprawdę nie świadczy o tym czy olej jest dobry czy nie.
Niby się sypnęło producentowi molibdenu i olej jest "śliski", ale tak naprawdę nie wiemy jak bardzo jest śliski, bo nie znamy wszystkich składników.
Niby w składzie oleju z opakowania są zanieczyszczenia, ale to nie wiadomo czy producent czy lab czy przy pobraniu próbki czy podróbka.
Niby PAO jest trwalsze, ale w sumie to olej powinieneś zmieniać co 5-7 tys. bo później to już olej się nie nadaje, a tyle to wytrzymuje HC więc lepiej kupić tańszy i zmienić dwa razy.

A wszystko się kończy polecaniem Orlen/Lotos/Specol, bo polski.

Same błędne koła.
 
Back
Top