Dlatego
@Grzes-beton liczy się nie baza, tylko ostateczny, gotowy produkt i to jak sprawdza się w konkretnych warunkach eksploatacyjnych. Są tacy ortodoksi, którzy uważają że tylko PAO i nic innego, podejrzliwie patrzą na GTL ale dla Ciebie jako użytkownika cywilnego liczy się to, czy olej jest zgodny z wymaganiami producenta silnika/samochodu i to w ogromnej większości wypadków wystarcza, abyś mógł spać spokojnie i nie przejmować się technikaliami, o których często się tu dyskutuje.
@Speedmaniac41 chyba tylko w przypadku "olej mineralny" masz jasność, wszystko inne może mieć różne formulacje. Dajmy na to lepkość 10W-40 w której najwcześniej występują pół-syntetyki na bazie gr. I z niewielką domieszką gr. III, ale są również oleje bazujące na PAO (przynajmniej w jakiejś części np. Millers CFS, Penrite Tenths Racing), a są takie gdzie większość stanowi baza HC (np. Amsoil AMO).