Właśnie patrzę, wczesniej wspomniany Motul, Motorcraft, wyglądają w zasadzie tak samo, ale nie próbują nawet udawać olejów na PAO
@wlyszkow@poziom1989 jak to jest z tym PAO? Bo byłem wręcz przekonany, że oleje na tych bazach mają to do siebie, że zachowują klarowność nawet w ekstremalnych temperaturach.
@JohnJohn jak wyglądała kwestia płynności oleju po mrożeniu? Bliżej do Mobila ESP, czy bardziej po drodze było mu np. do Motula? (Filmy wrzucałem do tematów z VOA tamtych olejów)
No dobra, pytanie tylko, czy faktycznie ten olej zawiera to magiczne PAO? Ravenol w wielu olejach chwali się bazami syntetycznymi, ale czy nie jest to po prostu marketing?
No właśnie, w MSDS jest zapis o 40-70% zawartości PAO. Dlatego mnie zaciekawił ten temat, czy jeżeli olej stracił klarowność, czy chociaż zachował płynność przynajmniej na poziomie tej Mobila ESP, bo przy takiej zawartości PAO, jeżeli zrobił się z niego miodek, to tam jakaś dobra ściema jest.
Samo PAO będzie się dobrze zachowywać w niskich temperaturach, ale to jeszcze nie znaczy że olej jako całość także. Kwestia tego co jest w pozostałych 30-60%. Jakby nie patrzeć, zapis 40-70% oznacza, że ponad połowa butelki to może być coś innego niż PAO. Poza tym procedury API (ACEA nie znam) dopuszczają wymianę PAO nawet na grupę II (I nie jestem pewien) jeżeli wykonane potem zostaną adekwatne testy nowej mieszaniny.
PAO, jak tutaj nie raz pisaliśmy, nie jest jakimś cudownym lekiem na całe zło olejowego świata. Baza jak baza.
@Triumphator ten ESP jest bardzo "szybki", wygląda bardzo podobnie do SHU A5 0w30.
Tak z pamięci, Ravenol przelewał się lepiej przy -20 niż Motul przy -30.
Taki trochę rzadszy miodzio, przy czym był lekko kaszkowaty.
Tyle z profesjonalnych spostrzeżeń XD.
This site uses cookies to help personalise content, tailor your experience and to keep you logged in if you register.
By continuing to use this site, you are consenting to our use of cookies.