• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Samodzielna pierwsza wymiana oleju w nowym aucie , a utrata gwarancji.

Adam1982

Użytkownik
Samochód
Elantra 2021 1.6mpi G4FM IVT
Witam.
Czy jak sam wymienię olej w samochodzie na gwarancji i serwis dopatrzy się że było już coś grzebane , mogę stracić gwarancję ?
Dodam że kupię ori filtr (identyczny jak mam teraz w aucie) i będę starał się nie zostawić żadnych śladów.
Czytałem na forum Forda , że ludzie tak robią i jest git.
Macie jakieś doświadczenie w tym temacie ?
W instrukcji są podane dwa interwały wymiany : standardowy co 15tys km i ciężkie warunki co 7,5tys km. Mam zamiar wymieniać sam w interwale ciężkich warunków i standardowych w serwisie w celu utrzymania GW i oszczędności pieniędzy.
 
Ja wymieniałem w Masterze po 15 tys km. Na serwisie po 30 tys km nikt nie zwrócił na to uwagi. Zakładając ori filtr i dokręcając połączenia śrubowe właściwym momentem praktycznie nie ma możliwości, żeby ktoś dopatrzył się czegoś.
 
W mojej Elantrze jest tylko taki problem że śruba spustowa polakierowana jest na czarno. Nie ma chyba możliwości że podczas odkręcania farba się nie uszkodzi , uzupełnię ubytki jakąś czarną plakatówką ;-) i będzie gitara.
Musiał bym chyba na jakiegoś bardzo nadgorliwego mechanika trafić , na szczęście w ASO takich raczej mało.
 
@Adam1982 olej odessac, jeżeli jest możliwość. Na forum jest również odpowiedni wątek.
 
Trochę czarnej farby na gąbeczkę i będzie git.
Na następną wymianę w ASO zakup sobie zamiennik filtra oleju. To nie będziesz musiał spinać się na oem przy samodzielnej wymianie.
 
Czy jak sam wymienię olej w samochodzie na gwarancji i serwis dopatrzy się że było już coś grzebane , mogę stracić gwarancję ?
Złe podejście ...
Nie ma obowiązku serwisowania samochodu w ASO, nie ma również obowiązku korzystania z materiałów eksploatacyjnych zakupionych w ASO.
Piszesz maila do Hyundai Polska z danymi samochodu i pytaniem, jakie normy ma spełniać olej (klasa jakości i lepkości).
Olej kupujesz sam, albo w serwisie.
Jedziesz na wymianę oleju do warsztatu niezależnego i po prostu wymieniasz.
Na fakturze poproś o wpisanie jak największej ilości danych (nazwa oleju, nr rejestracyjny/VIN samochodu, ...).
Gwarancji nie stracisz.
Możesz również we własnym zakresie wymieniać, ale zostaje Ci przepracowany olej, który musisz zutylizować i to jest problem.
Zakładam optymistycznie, że nie zutylizujesz go w kanale ;)
 
Złe podejście ...

Każdy ma swoje podejście. Jak chce wymienić sam osobiście to robi tak żeby nie zostawić śladów.
Co do info odnośnie oleju z HMP. Odsyłają do instrukcji i zaleceń ASO. A ASO jedno taki, a drugie owaki. Czyli lepiej ten z instrukcji. To tak, ze swoich doświadczeń w tej materii. Oczywiście można tak jak napisałeś: warsztat, faktura, itp i nikt nie ma prawa się czepić , że farba na korku będzie odrapana ;)
 
Tu nie chodzi o to czy jest obowiązek czy go nie ma. Tu chodzi tylko o to że jak z silnika zrobi się np zacier :) żeby nie przepychać się z Hyundaiem o naprawę za free. A oni w przypadku kiedy wymienię olej w nieautoryzowanym serwisie zrobią wszystko żeby tej gwarancji nie uznać.
A jeżeli chodzi o utylizację to nie mam kanału , ale zrobię wszystko żeby Greta była zadowolona.
 
Tu chodzi tylko o to że jak z silnika zrobi się np zacier
To na pewno nie będzie wina oleju, tylko silnika.
Ty jesteś świadomy i jak zrobisz, jak Ci pisałem, masz podkładkę w postaci maila z Hyundai Polska.
Poza tym w ASO tak bardzo dużo sobie życzą za wymianę oleju ... ?

Ja płacę 300 PLN za olej w ASO i nie narzekam...
 
Nie ważne czego to będzie wina , ale ASO może się upierać że to dlatego że olej nie był wymieniony u nich.
Kiedyś jak pytałem to mówili że coś około 500 , ja to ogarnę za max 150.
Czyli mam jeszcze jakieś maile archiwizować , to już wolę korek spustowy pomalować ;-)
300 płacisz za olej czy wymianę razem z filtrem ? Co Ci tam leją GM ?
 
Gwarancji nie stracisz. Prawo tutaj jest jasne, kwestia tego czy będziesz kopać się z koniem żeby ją wyegzekwować. Od razu odpowiem: będziesz.

To czy dobierałem olej dobrze czy nie, czy masz faktury czy nie - to nie ma znaczenia. Nie serwisowałeś w ASO, nie jesteś "wiernym klientem" więc trzeba zrobić wszystko żebyś ty zapłacił. Koszt prawników jest dla Huyndai Polska pomijalny, nawet jak przegrają to zapłacenie pokrycie kosztów rozpraw to drobne. A jest szansa ze wygrają i zaoszczędza grube tysiące i "nauczą" niewiernych ze lepiej serwisować w ASO. Rzecz jasna sporo zależy od konkretnego ASO, ale dobrze to brać pod uwagę.

Dlatego ja mimo że najczęściej oleje mam własne, to jeżdżę na wymiany do ASO. Coś za coś.
 
Właśnie chodzi o to że założyłem ten wątek żeby nie kopać się z koniem , tylko sprytnie to rozegrać z korzyścią dla silnika i finansową dla mnie.
 
Nie wiem czy nowy jest lakierowany , ale nawet jak jest przy dokręcaniu też się pokanceruje.
 
Ja tu widzę takie rozwiązanie: jedź na tą wymianę do aso ze swoim olejem i filtrem. Jak Ci rozprawiczą korek nie będziesz miał potem problemu z malowaniem ;) Wymiana to 125 ziko za robociznę.

@lantar8 korka się nie wymienia w hyundai tylko alu uszczelkę/podkładkę. To wszystko jest pomalowane razem z miską.
 
To też dobre rozwiązanie i bez zastanawiania się czy będą marudzić itp. A jak już ruszą korek , to później mogę sam działać .
 
Back
Top