• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Shell 5w40 - hx7 vs ultra zima

tkm

Użytkownik
Samochód
Citroen C5 mk1 2.0 HDI 109
Przeglądam karty msds i pds tych produktów i zaciekawiła mnie temperatura płynięcia mierzona w obu przypadkach metodą ASTM D97. Shell reklamuje Ultra jako produkt premium z przeważająca bazą opartą o GTL, której jedną zalet jest bardzo dobra płynność w niskich temperaturach.

Parametry z kart msds, aktualizacje , października i listopada 2019:

5w40 ultra, temp. płynięcia: -36
5w40 hx7, temp. płynięcia:. -45

PDS, lepkość dynamiczna ASTM D5293 -30:
ultra: 6400
hx7:. 5 471

Co o tym myślicie? Do mojego auta zalecany jest 5w40 ultra ale ciekawie zaczyna robić się, kiedy wybiorę z selektora kraje skandynawskie albo Finlandię, wtedy zalecanym produktem jest... HX7 10w40.

Patrzę na kartę msds i temperatura płynięcia: -45.

Jak dla mnie trochę się to kupy nie trzyma, produkt z najwyższej półki a ma gorsze parametry zimowe niż seria HX7.
 
Patrząc ostatnio co robi Shell mam wrażenie że granice bazowe powoli się zacierają między Ultra/HX8/HX7 (normy czyli pakiety to inna bajka). Generalnie wszędzie w dużych ilościach pakowane jest GTL pytanie tylko które bo jest kilka rodzajów. W gamie Ultra to najwyższa linia Shella.
 
Właśnie patrzę na msds helix ultra 5w40 diesel, karta z października 2018:

Temperatura płynięcia: -45
 
Ultra to GTL najwyższej klasy, ponoć taki którego Shell nie sprzedaje na zewnątrz i używa tylko w swoich produktach. HX7 to może być mieszanka GTL i arktycznego HC, tak samo jak HX8 GTL i PAO albo PAO i arktyczny HC. Kogo jak kogo, ale Shella stać na hydrokraking tego typu olejów, zwłaszcza że produkują pełną gamę smarowideł do pojazdów NATO.

Widać tutaj przewagę wielkiego koncernu nad olejami butikowymi.
 
Widać tutaj przewagę wielkiego koncernu nad olejami butikowymi.

Dlatego w przeciwieństwie do znajomych zawsze szukam czegoś od dużych graczy, Shell, Exxon czy Total, nasz Lotos czy Orlen też jest wart polecenia. Duże renomowane firmy mają wysoką jakość i co najważniejsze stabilność formulacji. Nie chcę nikogo reklamować czy przekonywać do produktów firmy x czy y ale np znienawidzone w wielu kręgach Mobile to bardzo dobre oleje. Oczywiście zawsze należy się wypowiadać o konkretnej oliwie, ja swoje doświadczenia mam z FS 0w-40 i chyba wyżej to mogą być tylko oleje wyczynowe (ochrona przeciwzuzyciowa). W tym konkretnym oleju raczej ciężko się doszukać słabych punktów.


Ale jak coś to wracajmy do brzegu, znaczy Shella :)
 
Brzeg blisko bo M1 0w40 też ma w sobie i to nie mało bazy GTL, zresztą nie tylko w tym konkretnym produkcie je stosuje, choćby w linii ESP.
 
Dochodzi jeszcze ta cena za Shella. HX8 jest obecnie w tej samej cenie, co nasz Lotos Plus, a HX7 jest jeszcze tańszy.
 
Nasze Lotosy i Orleny są często nieproporcjonanie drogie, ale mam wrażenie że oba koncerny podchodzą do tego jak laboratoria czy choćby dealerzy samochodów "popularnych" - głównym klientem jest biznes, klient indywidualny sie nie liczy. Stad np. zaporowa cena i znikoma dostępność Orlena Pro i całkiem wysoka cena oraz taka sobie dostępność (albo jej brak w niektorych przypadkach) Lotosa Quazar.
 
@jerseyAdmin Główna część ich działalności na rynku automotive to paliwa. Duopol który generuje ogromne zyski. Jeśli chodzi o Lotos to nie jest aż tak źle, na alledrogo są już dostępne produkty z serii Aurum w naprawdę dobrych cenach za 5l.
 
Last edited by a moderator:
Może nie tyle zepsuł, co nie rozwija. To zwykle A3/B4, na dodatek 5W-40. Takie oleje są coraz mniej potrzebne, nawet rynek samochodów używanych, zwłaszcza na głównych rynkach to coraz więcej konstrukcji wymagających olejów energooszczędnych, niskopopiołowych albo jedno i drugie. Po co tracić kasę na rozwój takiego oleju? Dopóki się sensownie sprzedaje to będzie, ale na to żeby był jeszcze lepszy to bym nie liczył. Dostanie dobre GTL i tyle z pakietu dodatków ile będzie potrzebne żeby wypełnić normy.
 
Porównując polską analizę z tą rosyjską to wątpię aby pozostałymi parametrami odbiegał skoro te co są wspólne na obu analizach sa do siebie bardzo zbliżone. Pakiet dodatków identyczny praktycznie.
 
Zauważcie tylko, ze to ostatnie podrygi tych olejów na rynku cywilnym poza 0W-20. Nowe normy ILSAC przewidują już tak duże wymogi oszczędności paliwa że Infineum nawet nie wstawia olejów powyżej 10W-30 do tabel porównawczych dla GF-6A (chociaż w teorii 0/5/10W-40 można certyfikować). GF-6B nawet nie przewiduje żadnego z tych olejów. API SP ma łączyć parametry obu GF-6 ale biorąc pod uwagę że żaden zwykły Ultra xW-40 nie ma certyfikacji GF-5 wątpię czy pójdą z tymi olejami dalej.

Pytanie czy Shell chciał rozwinąć tą linię produktów, czy wyszło taniej kupić pakiet dodatków dla SN+ niż dla SN.
 
Zauważcie tylko, ze to ostatnie podrygi tych olejów na rynku cywilnym poza 0W-20.

Do dzisiaj można kupić oleje sezonowe do aut z przed ponad pół wieku wiec oleje w specyfikacji ful saps xW40 też będą tak długo produkowane jak długo bedzie zapotrzebowanie na takie oleje. Fabryczne nowe auta od lat nie wymagają takich norm, a jednak nadal te oleje się rozwija, nadal pojkawiają się na rynku nowe produkty i jak widać po naszym forum nadal są to jedne z najpopularniejszych specyfikacji.

Co do GF-5 i lepkości xW40 to nawet Specol Gold 0W40 ma niby GF-5 :D
 
Back
Top