• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Shell 5w40 - hx7 vs ultra zima

Tylko kto rozwija oleje na które jest tylko niszowy rynek. Sprzedawać pewnie że będzie, kasa jest kasa.

A Shell GF-5 nie ma :p
 
Jak widać Shell rozwija bo nowa wersja to całkowicie nowy pakiet dodatków. Prócz tego tylko na rynku PL pojawiło się w tym roku kilka ciekawych propozycji jak Extreme Lubricants czy PMO Extreme. Jak tak mają wyglądać ostatnie podrygi to jestem na tak bo robi się ostatnimi czasy co raz ciekawszy wybór w fullsapsach. Motul też wypuścił X-Cess Gen. 2 cokolwiek się w nim zmieniło to jednak jakieś zmiany następują.
 
Moim skromnym zdaniem oficjalne wymagania co do energooszczędności olejów przy homologacji nowych pojazdów to jedno a to co się potem dzieje to drugie.

Na forach np BMW i to nie tylko naszych można przeczytać, że ludzie walą do silników fullsapsy 5w40 zamiast 0/5w30, bo w tych olejach ochrona jest na pierwszym miejscu. Nawet jeśli nowoczesny olej mid/low saps daje dobrą ochronę, to z jakiś względów ludzie i tak wiedzą swoje.

Jeszcze ciekawiej robi się kiedy zaczynają to robić ludzie, którzy mają pojęcie o mechanice i o tym jak skomponowany jest olej.
 
Moim zdaniem będą jeszcze długo rozwijać 0/5W-40 w fullsaps'ach, ponieważ chociażby Renault do swoich nowych aut zaleca i zalewa Elfa SXR 5W-40...
 
Nwm czemu @jerseyAdmin twierdzisz że 5w40 jest niszowe i powoli producenci sie z rozwijania tych olei wycofują, nie każdy ma nową furę z salonu, widać nawet po postach na forum jak "duże" jest zapotrzebowanie na 5w40 . Renault dalej wiernie gdzie sie da wpycha SXRa 5w40, Fiatowskie benzyny na 5w40 więc trochę tych smarowidel sie jeszcze sprzeda a czy będą rozwijane ? Tego nie wie nikt za dużego pola do popisu już nie ma
 
Normy, normy. Nie wiem jeszcze jak będzie z nową API SP, ale ILSAC GF-6 przewiduje oszczędności w spalaniu które będzie trudno uzyskać w oleju takim jak A3/B4 xW-40. Większość nowych silników to już xW-30 albo niżej, GF-6B przewiduje lepkości tylko od 0W-20 w dół. Ile nowych silników (w sensie nowo projektowanych jak np. fiatowski Firefly) ma oleje w lepkościach i normach A3/B4 czy w ogóle w A? W Europie GPF to wymóg nowych norm i chyba tylko przez przypadek silnik dostanie olej A, że już nie wspominać o A3/B4.

Zobaczymy, jak będzie wyglądać środowisko silnikowe po roku od wejścia nowej normy spalania i cyklu badań. Może się mylę, ale jakoś wątpię, żeby oleje xW-40 i wyższe w normach A3/B3/B4 miały przed sobą jakąkolwiek przyszłość. Owszem, będą sprzedawane bo jeżdżą samochody które ich wymagają i jest ich sporo. Ale dalszy rozwój?
 
Oczywiście, że SAE XW-40 i wyższe nie mają przyszłości, tutaj jest walka w dużej mierze z emisją spalin. Ale faktem jest, co już właściwie zostało powiedziane: te oleje będą tak długo (w szczególności 100% PAO) produkowane, dopóki będzie zainteresowanie.
 
A ja się zastanawiam, gdzie leży granica obniżania lepkości olejów?
0W0 to koniec ... ?
 
Normy normami ale auta homologowane na starych normach nadal będą mogły z powodzeniem korzystać z olejów full saps. Tak jak wspominałem skoro sprzedaje się oleje do klasyków z lat 50, które są składem dalekie od ich pierwowzorów z tamtych lat i również ewoluowały to na pewno full sapsy będą jeszcze w ofercie przez następne dekady. Może już nie typowe dopchane ZDDP ale właśnie takie w jakim kierunku poszedł Shell z nowym Helixem bo to jest dobitny przykład, ze takie oleje są rozwijane. W dodatku oleje full saps pod stare normy typu ACEA A3/B4 nie mają z góry narzuconych pakietów i producenci mogą eksperymentować z rożnymi pakietami dodatków.
 
Jestem tępy jeśli chodzi o normy, skład olejów itp i nie rozumiem, dlaczego moda idzie w kierunku xW-20-30? pomijając modę na EKO.
Gdzie się kończy granica smarowania wysokoobrotowych wysilonych silników?
Dajmy na to, Nissan 350Z, olej xw-30 zrywa film przy wysokich obrotach zacierając silniki, tam zalecane jest xw-40-50.
Honda Civic TypeR, silnik wysokoobrotowy z turbosprężatką i nieraz słyszałem, że ludzie leją olej 0w-20,
 
Oszczędność paliwa = mniej CO2. Jak już wspomniałeś.

Lepkość to nie wszystko.
 
chociażby Renault do swoich nowych aut zaleca i zalewa Elfa SXR 5W-40...
Renault dalej wiernie gdzie sie da wpycha SXRa 5w40
5W30. Ale fakt, jak nie ma DPF to zalecają FullSaps.

Może się mylę, ale jakoś wątpię, żeby oleje xW-40 i wyższe w normach A3/B3/B4 miały przed sobą jakąkolwiek przyszłość.

Z bólem serca muszę się zgodzić. To wszystko idzie w stronę eko-terroryzmu i będzie nacisk na producentów, aby szli z olejami w jak największą "oszczędność" paliwa i emisji spalin.

A ja się zastanawiam, gdzie leży granica obniżania lepkości olejów?
0W0 to koniec ... ?

z innej strony się za to wezmą. Zmienią normy. Za jakiś czas 5W40 będzie miało normy, jak 5W30.
 
Za jakiś czas to będziesz płyn hamulcowy i wspomagania wymieniał tylko. Elektryk oleju silnikowego i do skrzyń nie potrzebuje.
 
Jak zasilanie na wodór to tego też nie. No chyba że na akumulatory :d
 
W astrze też masz i co wymieniasz w nich smar? ;)
 
@jerseyAdmin Płyn do wspomagania, to już dawno prehistoria. Elektryczne wspomaganie rządzi.
 
Back
Top