Shell Helix Ultra 5w30 A3/B4 mocno eksploatowany po 7400km

[recuperator]

Raport z badań mojego auta po niecałych 7400km.

Olej do analizy- Shell helix ultra 5w30 A3/B4 z oryginalnej dystrybucji
Data wlania oleju: 12 września 2021
Data wymiany: 30 grudnia 2021
Przebieg oleju: 7388km
Samochód: Mazda MX-5 NC 2008
Przebieg silnika w dniu zlania oleju: niecałe 40kkm
Opis auta/silnika i eksploatacji opisałem tu: Wątek w dziale "dobór oleju"
Do oleju nic nie dolewane, poboru przez cały okres zero.
Późno wysłałem próbkę po zlaniu, ale czy to ma duży wpływ na wyniki? Filtr oleju Filtron OP 532/2.
Co sądzicie o wynikach?

 

[Triumphator]

Na moje spokojnie do 10k by dociągnął. Patrząc na krzem, pewnie siedzi tam jakiś K&N?

 

[JohnJohn]

W cywilnej jeździe.
Czy wiadomo ile godzin pracował?
W 100C trochę go nadgryzło.

 

[recuperator]

Krzem może pochodzić z silikonu użytego do montażu silnika- pokrywa rozrządu oraz miska oleju jest sklejana z blokiem za pomocą silikonu właśnie. Filtr powietrza oryginalny, choć wkładka w zamienniku. Najświeższa nie była
Motogodzin nie znam, ale nakręcił 7388 kilometrów w 109 dni. Przez ten interwał powiedzmy połowa była jazdą cywilną, reszta była mocnym obciążeniem dla silnika. Lepkość spadła, paliwo troszkę rozcieńczone- miałem usterkę termostatu i sondy lambda. Dodatkowo silnik trochę podlany ze względu na ostre wałki rozrządu. Rozważam przejście na 5w40 na okres letni.
Reszta parametrów chyba spoko? Co sądzicie metalach ze zużycia?

 

[Deleted member 6544987]

Nie ma żadnych argumentów za zmianą lepkości na SAE40 - przynajmniej po tych liczbach, ja tego nie widzę.
10 tys km to minimum na tym oleju, tym silnikiem i takim sposobem eksploatacji.