• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Specol Gold 5W-40 [analiza 2020]

Pewnie i są, ale tak jak pisał Tomek, Shell jest ponad dwa razy droższy niż specol. Mam go obecnie zalanego w Lancerze i jest ok.
 
Dobry olej jak ktoś ma flotę, ale jak kupujesz w detalu to w sumie nieważne czy weźmiesz olej za 100, 200 czy 300 zł w skali roku to prawie nic.
 
Idąc tym tropem to nieważne czy kupisz filtr oleju za 15 czy 60zl tak samo filtr powietrza i kabinowy. Do tego raz w roku żarówki też jak kupisz za 100zl rocznie to nie ma biedy. hamulce też raz na jakiś czas trzeba zmienić i generalnie jak się rocznie w samochód wsadzi 4000 zamiast 1000 to też co za różnica :rolleyes:
 
@aqq też do tego nie możesz podchodzić tak zero-jedynkowo, mogę Ci podać tylko na swoim przykładzie. Miałem w garażu dwa samochody, Astrę Coupe 2.0T jako typowe daily i Mercedesa CLK 500 jako "zabawkę". Jak do CLK kupowałem oleje po 300zł, bo robił może 5 tys km rocznie, tak Bertone jeździła głównie na sporo tańszym Valvo, bo w tym samym czasie robiła 30.000km i nie musiałem mieć floty, żeby móc poczuć różnicę w kosztach.
To samo z motocyklami, miałem Cagivę Raptor 650 i Kawasaki ZX12R, Kawa dostawała Fuchsa Silkolene Pro4, Raptor jeździł na Valvo SynPower, tylko znowu, Ninja robiła 3-4 tys rocznie, Cagiva 10-15 tys ;).
W obydwu przypadkach w tych codziennych dupowozach, robiło mi sporą różnicę, czy leję olej z półki premium, czy jednak ten z niższej półki, bo jednak mniej boli kupić drogi olej raz, niż 3 razy w roku.
 
Idąc tym tropem to nieważne czy kupisz filtr oleju za 15 czy 60zl tak samo filtr powietrza i kabinowy. Do tego raz w roku żarówki też jak kupisz za 100zl rocznie to nie ma biedy. hamulce też raz na jakiś czas trzeba zmienić i generalnie jak się rocznie w samochód wsadzi 4000 zamiast 1000 to też co za różnica :rolleyes:
Wyolbrzymienie, poza tym oświetlenie i hamulce to bezpieczeństwo, więc zawsze wlatuje coś lepszego, prawda? Zależy też czy sam zmieniasz olej, bo sama usługa wymiany to 50-100 zł, więc jest wiele zależności. ;) Mi to zbytnio nie robi różnicy przy 1 samochodzie.
 
Dobry olej jak ktoś ma flotę, ale jak kupujesz w detalu to w sumie nieważne czy weźmiesz olej za 100, 200 czy 300 zł w skali roku to prawie nic.
Tak podchodząc do tematu to lepiej kupić Meguina czy Ravenola VST albo jakiegoś Millersa czy Penrite a nie zastanawiać się czy lepszy będzie Specol za 60 zł czy Shell za 100.
Post automatically merged:

Sa chemicy, ktory bardziej doceniaja GTL.
Tu pełna zgoda bo GTL technologicznie jest lepsze przynajmniej od większości baz HC. Ale różnice między GTL a dobrym HC nie są duże (niektóre bazy III/III+ mogą nawet być lepsze) i dopiero przeskok na IV/V grupę robi moim zdaniem bardziej konkretną różnicę. Oczywiście należy patrzeć na olej jako całość a nie tylko bazę a zupełnie osobną kwestią jest kiedy olej na PAO ma uzasadnienie a kiedy można go sobie spokojnie darować. Ale o tym sam wiesz tak samo dobrze jak ja.
 
Last edited:
Wrócę do tematu ciemnienia z Specola po krótkim interwale. Ewidentnie jest to sprawa procesów chemicznych które zachodzą w tym konkretnym oleju. Wlałem ten olej do Hondy gdzie silnik jest idealnie czysty , jak nowy. Samochód u mnie w domu od 12 lat. Ostatnich 7 interwałów było zrobione na Shell Helix Ultra 5W40 i ten robił się ciemny po około 10 000 km. Specol natomiast zaczął ciemnieć już około 4000 km nalotu. Te same warunki eksploatacji ta sama osoba i ten sam samochód .Także to nie ze względu na właściwości myjące , bo tutaj nie miał za bardzo z czego czyścić ten silnik.
 
Juz gdzieś było tutaj poruszane ze ciemnienie oleju (albo nie) nie jest wadą tegoż. Castrol np. dość szybko robi się czerwony/bordowy.
 
Jak najbardziej, nie jest to wada. Ale chciałem zaznaczyć , że nie ma to nic wspólnego z właściwościami myjącymi w tym przypadku 😉
 
Ja się zastanawiam czy w Specolu który stoi otwarty już chyba z 13miesiecy może się coś wytrącić? Nie miałem czasu szukać oddzielnego naczynia ale ostatnio chciałem zrobić dolewkę i zauważyłem ciemniejsze ślady, jakby butelka się rozpuszczała 😅
 
Ja się zastanawiam czy w Specolu który stoi otwarty już chyba z 13miesiecy może się coś wytrącić? Nie miałem czasu szukać oddzielnego naczynia ale ostatnio chciałem zrobić dolewkę i zauważyłem ciemniejsze ślady, jakby butelka się rozpuszczała 😅
Otwarty w jakim sensie? Bo jak całkiem otwarty to może muchy powpadały:D
 
Rozumiem, że ten olej można śmiało brać do starszych silników jak N46B20? Stosunek cena/jakość wydaje się być w porządku.
 
@bot--killer nie widzę przeciwwskazań, ale jeśli chcesz żeby ktoś konkretnie Ci doradził to załóż swój wątek.
 
Panowie, waszym zdaniem opłaca się jeszcze ten olej kupić ? Kosztuje aktualnie 90-100zl za 4 litry, czy lepiej do czegoś dołożyć i coś innego wziąć ?
 
Shell HU 5W40. Specola dla zysku 30-40 pln odpuścił bym.
 
Opłaca
Post automatically merged:

@ozzy1979 to, że ciebie fascynuje wspomaganie niemieckiej gospodarki nie znaczy, że komuś specol nie wystarczy xD
 
Last edited:
za 100zł znajdziesz coś z orlenu. mozna tez kupic lotsa z selgrosu jak na promocji.
 
W tej cenie jest Shell hx8 albo Valvoline max life, ale czy będą lepsze? Specola jeszcze nigdy nie używałem, ale coraz bardziej chodzi mi po głowie
 
Miałem dwa razy w Lancerze i przejechał 10kkm. Jedyne co mi w nim nie pasowało to to że po ok5-6kkm zrobił się czarny jak smoła, tz do 5tys robił się słomkowy a od 5-6 już czarny. Inne oleje zmieniają kolor powoli teraz mam Shell helix ultra i po 8tys na bagnecie jest słomkowy, na w/w specolu bagnetu już widać nie było. Czy to źle czy dobrze to nie wiem ale wolę coś innego. No chyba że zmieniasz olej co 6tys wtedy jak znalazł.
 
Back
Top