• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Takie tam niewęglowodowe historie

Status
Zamknięty, nie można już odpowiadać.
Na fizykę chodziłeś? Elektrotechnikę? Chemię? Mechanikę? Ja tak. Jak się ma całkowity stosunek masy silnika odrzutowego i masy jego paliwa do jego mocy a jak to wygląda dla elektryka i jego akumulatorów? I tyle na dziś.

Ale ja nie twierdzę, że samoloty będą latać na akumulatorach. Tylko po prostu pewne rzeczy są trudne do przewidzenia i nie do końca wiadomo jak przyszlość będzie wyglądać.
 
Stosujesz zwykłe rozmydlanie wątku

Dobrze że ty możesz rozmydlać wątek czy zwracać sie protekcjonalnie, a póżniej jęczysz, że ktoś ci dał złą emotke co świadczy o twojej dojrzałości xD

Nic nie jest "bezkosztowe", ale to w ogóle nie jest na temat.

Jest, bo mentalolność ludzi ulega zmianie co wpływa chociażby na rynek motoryzacyjny.

Ciekawe kto tak mówił i komu??? I kto się dokładał do tych hulajnóg i rowerów??? I czy było to przymusowe???

Rozmydlasz wątek, bo poruszasz dwie różne kwestie na raz. Swoją drogą problem hulajnóg czy rowerów elektrycznych też trzeba regulować, bo ludzie zwczajnie nie potrafią nawet z tego odpowiedzialnie korzystać.
 
bo ludzie zwczajnie nie potrafią nawet z tego odpowiedzialnie korzystać
Serio? A jak się z tego odpowiedzialnie korzysta?
 
No jazda na elektryku z predkoscia większą jak motorowery bez kasku to juz debilizm. To samo rozstawianie hulajnóg byle gdzie. Czy zwyczajna nieuważna jazda jak na wszystkim.
 
Yhy. Ale to ja się zabiję na elektryku a nie ty. O jakim rozstawianiu hulajnóg mowa? Sądzisz, ktoś, kto wydał na hulajnogę 5-10 k rozstawia byle gdzie? Nieuważna jazda? To chyba się tyczy każdego jeżdzącego - od roweru po TiRa.
 
Dobrze że ty możesz rozmydlać wątek
No wiesz - tak się składa, że to ja założyłem ten wątek i nawet wiem, że "zjadłem" taki drobiazg jak "or" w jego nazwie 😋
a ty rozwadniasz praktycznie każdy wątek, w którym jesteś postawiony przed hasłem: "sprawdzam"...
a póżniej jęczysz, że ktoś ci dał złą emotke
W którym miejscu jęczę o emotki - konfabulancie??? Ja wiem, do czego próbujesz nawiązać, ale weź i przytocz kwestie źródłowe razem z kontekstem... pośmiejemy się z nich razem... a może najpierw je przeczytaj... w całości...

czy zwracać sie protekcjonalnie
wiele razy próbowałem z tobą rozmawiać normalnie, ale zepsułeś w tej kwestii 100% wszystkich przypadków, więc się nie dziw, bo sam mnie nauczyłeś, jak prowadzić z tobą rozmowę... ale nic straconego - jestem otwarty na nowe otwarcie... nie mam z tym problemu i wręcz życzyłbym nam wszystkim uspokojenia atmosfery...
taki drobny przykład - np. ze Sprajtem czy Szakulem w pewnych kwestach się nie zgadzaliśmy, ale jakoś nie towarzyszyła temu taka atmosfera, którą twoja osoba generuje swoim podejściem, i z wyżej wymienionymi - nawet mimo pewnych zaistniałych zaiskrzeń, jakoś doszliśmy ze sobą dość szybko do ładu...
co świadczy o twojej dojrzałości xD
serio piszesz???
no niezłą szopkę tym tekstem odstawiłeś... poczytaj sobie na spokojnie wszystkie nasze dotychczasowe rozmowy - może w końcu załapiesz, o co w temacie rzeczonej dojrzałości chodzi... na pewno nie jest nią celowe doprowadzanie do zamykania wątków, w których się nie ma nic sensownego do powiedzenia... i to jeszcze w warunkach recydywy, czyli więcej niż raz się tak zdarzyło, nieprawdaż???

Jest, bo mentalolność ludzi ulega zmianie co wpływa chociażby na rynek motoryzacyjny.
Ty serio twierdzisz, że to "mentalność ludzi" jest powodem sztucznego promowania elektryków i zarazem wycinania klasycznie ujętej motoryzacji bez względu na nowoczesność istniejących w tym zakresie rozwiązań??? Serio w to wierzysz??? Naprawdę???

Rozmydlasz wątek, bo poruszasz dwie różne kwestie na raz. Swoją drogą problem hulajnóg czy rowerów elektrycznych też trzeba regulować, bo ludzie zwczajnie nie potrafią nawet z tego odpowiedzialnie korzystać.
Znowu sobie jaja robisz??? A co ma regulowanie kwestii hulajnóg do kwestii sztucznego promowania elektryków kosztem klasycznej motoryzacji???
I to ja niby rozmydlam??? Przygotuj się lepiej do rozmowy, bo ci nic w tej kwestii nie wychodzi...
 
Last edited:
Taaaa - terror ekoświrów i zwyroli lgbtqwerty to tez zmiana "mentalności" ludzi.
 
A ile z tego to rówieśniki elektryków???

Ile jest spalinowych aut a ile elektryków?

Te dane to za jaki okres i z jakiego obszaru?
Poważnie pytam...
Wszystkie rzeczy, o ktore tu pytacie zamieściłem w swoim watku.
Dodatkowo to, czego niedoprecyzowalem:
Takie dane przedstawiła amerykańska firma zajmująca się ubezpieczeniami pojazdów - AutoinsurenceEZ. Według ich raportu w 2021 roku w Stanach Zjednoczonych odsetek pożarów aut spalinowych był niemal 60-krotnie wyższy niż elektrycznych. Ciekawostką jest, że największe ryzyko występuje w przypadku samochodów hybrydowych.
Możecie sie z tym kłócić i negować, ale takie sa. Gdyby je poddac kolejnym analizom bylyby bardziej szczegółowe.
 
20 lat temu tak pewnie mówiono po co komu elektryczna hulajnoga czy rower.
Ja tak twierdzę nadal xD. Nie rozumiem, po co komu elektryczna hulajnoga, tym bardziej rower, czyli urządzenia przewidziane do wykonywania aktywności fizycznej i napędzane siłą mięśni, dostosowane do leniwych dup głupiego społeczeństwa. Traktuję je jako ciekawostkę i tak traktował będę. Do przemieszczania się prawo bytu ma dla mnie elektryczny skuter, ale nie coś, co w założeniu służy trochę szerszemu spektrum korzyści.
 
@Triumphator to akurat pytanie akademickie w stylu: po co komu kalkulator? Przeciez wystarczy sie nauczyc liczyc, po co zeszyt do zapisywania obliczen, można cwiczyc pamięć i wszystkie obliczenia "notowac w glowie".
Ale nie o filozoficznych dywagacjach taki watek.
 
Możecie sie z tym kłócić i negować, ale takie sa. Gdyby je poddac kolejnym analizom bylyby bardziej szczegółowe.
Tu nie o kłótnie chodzi, tylko o konkrety. Ty je przedstawiłeś. Taką postawę poważam, jak i jej przedstawiciela...
Resi ograniczył się do stwierdzenia, że "nie ma ochoty"... Takiej postawy nie poważam...
 
Generalnie, gdybym mial stawiac to bym postawil na to, ze:
- pozar elektryka jest unicestwiajacy auto
- wsrod aut o tym samym wieku czesciej pojawi sie wsrod elektrykow
 
po co komu elektryczna hulajnoga
To chyba całkiem wygodny wehikuł pozwalający na dość szybkie przemieszczanie sie w warunkach większego miasta, zwłaszcza w porze korkowej, ale przy sensownej pogodzie, przy tym pozwalający zapewnić taką mobilność większej ilosci ludzi bez nadmiernego zaangażowania kapitałowego, no i miejsca też nie zajmuje jakoś dużo... w mieście, jako środek transportu, zwłaszcza dla młodych ludzi ma to jakiś sens... elektryczny rower to faktycznie kicha bez żadnego sensu, no chyba że dla emerytów w górach...
 
Last edited:
@CICHY OK z hulajnogą się zgodzę, bo faktycznie to akurat jest wygodna sprawa do sprawnego poruszania się na krótkie dystanse w mieście.

Tylko często ich użytkownicy udowadniają, że przydały by się ograniczenia sprzętowe dla takich urządzeń, bo jadąca 40-50km/h hulajka na chodniku to trochę bezmózgowie.
Z resztą, to się chyba tyczy niestety użytkowników każdego rodzaju pojazdów 😉.

Serio? A jak się z tego odpowiedzialnie korzysta?
Na przykład, nie zapierdziela 40-50km/h po zatłoczonym rynku w mieście, czy z tą samą prędkością nie wpierdziela na przejazd rowerowy.
O jakim rozstawianiu hulajnóg mowa? Sądzisz, ktoś, kto wydał na hulajnogę 5-10 k rozstawia byle gdzie?
Przejdź się po pierwszym lepszym mieście, w którym oferowane są takie hulajki "na minuty", które zwykle pier... są dosłownie byle jak, byle gdzie, a najlepiej na środku chodnika, ścieżki rowerowej etc.
- pozar elektryka jest unicestwiajacy auto
Pożar elektryka jest przede wszystkim niewykonalny do ugaszenia przy użyciu konwencjonalnych środków. Dlatego coraz więcej podmiotów zakazuje wjazdu elektryków na parkingi podziemne, czy promy.
 
Na tym filmiku panowie strażacy dość spokojnie podeszli do kwestii gaszenia;)
 
Dlatego coraz więcej podmiotów zakazuje wjazdu elektryków na parkingi podziemne, czy promy
Nic dziwnego , baterie li-ion to materiał niebezpieczny UN3481. Na wyłączeniu ADR można przewozić 333kg. Np Tesla ma chyba ponad 400kg baterii. Wyłączenie dotyczy transportu drogowego ale morskiego już nie.
 
W którym miejscu jęczę o emotki - konfabulancie??? Ja wiem, do czego próbujesz nawiązać, ale weź i przytocz kwestie źródłowe razem z kontekstem... pośmiejemy się z nich razem... a może najpierw je przeczytaj... w całości...
Jęczysz już n-ty raz, ale kilka dni temu było pisane, że jak ktoś twierdzi, że coś go nie rusza i w kółko o tym musi przypominać to znaczy, że tak nie jest xD. Ja z szacunku do samego siebie nie będę przebijał się przez twoje wylewy kolejny raz jak zaczynasz pisać jakie to auta elektryczne są szkodliwe w porówniu do spalinowych i jednocześnie zdajesz się być zaskoczony danymi, które wrzucił chociażby sprajt xD.
Ja tak twierdzę nadal xD. Nie rozumiem, po co komu elektryczna hulajnoga, tym bardziej rower, czyli urządzenia przewidziane do wykonywania aktywności fizycznej i napędzane siłą mięśni, dostosowane do leniwych dup głupiego społeczeństwa.

Rower elektryczny to już nie rower z jego wyjściowymi założeniami. Znajoma takim czymś do pracy dojeżdża naście kilometrów. To nie ma jej służyć głównie jako coś do aktywności fizycznej tylko jako coś czym może się w miarę sprawnie przetransportować. Chyba nie powiesz, że jak to robi rowerem, a nie autem to jest "leniwą dupą z głupiego społeczeństwa" tym bardziej, że wiek już ma prawie emerytalny. To tylko przykład, ale pokazuje jaką role może mieć elektryk. Jak ktoś chce, żeby pełnił inną to jego sprawa tym bardziej, że teraz prawie każdy segment ma wersję elektryczną. Może laska chce pojeździć z facetem razem, który ma jednak lepsze tempo. Może dziadek z wnuczkiem czy matka z synem czy może występować inny układ gdzie występuje dysproporcja sił.

Taaaa - terror ekoświrów i zwyroli lgbtqwerty to tez zmiana "mentalności" ludzi.
Myślę, że przydałoby ci czasami spojrzeć na coś z innej perspektywy.

Swoją drogą "bezpieczny" pożar elektryka był ostatnio na emiltv
Coś mi się wydaje, że mniej aut by mogło ucierpieć bez interwencji straży xD.
Swoją drogą co wskazuje na to, że to pożar elektryka? Coś mi się wydaje, że gdyby to był elektryk to dużo bardziej by się na ten temat rozpisywali niż na temat tego, że gdzieś w Norwegii ktoś nie chce przewozić statkiem elektryków.

Chciałem tylko przypomnieć, że najgłośniejszym do tej pory "pożarem elektryka" był ten w bloku mieszkalnym, gdzie okazało się, że żadnego elektryka tam nie było, a pożar był wywołany wadliwą instalacją eklektyczną.
 
Status
Zamknięty, nie można już odpowiadać.
Back
Top